taju20 - 19-01-2017, 08:57 Temat postu: Reklamacja - mit 5 - letni Witam. Jak, już wcześniej pisałem, o moim problemie z parującymi reflektorami przednimi. Auto kupione we wrześniu. Korespondencja e-mail, już zaczęła się w połowie grudnia, oraz przesłane fotki, które zrobiłem. Diler zaprosił mnie do siebie celem zweryfikowania tego problemu już w styczniu - 03 , gdyż tak sobie zażyczyła centrala. No, cóż, tak musi być ( zapewne użytkownik kłamie i nie wiadomo z kąt ma te fotki). Podczas wizyty diler stwierdza ten fakt, parowania reflektorów i jak do tej pory cisza, diler nie odpowiada na moje pytania, kiedy i co się dzieje z reklamacją. Odpowiada mi, centrala nie dała ODP. Termin ustawowy reklamacji już miął, czyli według przepisów, reklamacja uwzględniona w całości. Coś czuje, że będą problemy i na sądzie się skończy. Już taki temat podobny przerobiłem ze skodą, oczywiście inny niż lampy przednie,skończyło się w sądzie. rajan - 19-01-2017, 09:29 No nic fajnego, ale po co demonizować gwarancję 5-letnią? Co to ma do rzeczy? No i życzę Ci tylko problemów z reflektorami 
taju20 - 19-01-2017, 10:20
Ja nie widzę tego w złym świetle, ale niech nie opowiadają o super gwarancji i bezproblemowych rozpatrzeń. Nie mogą sobie poradzić ze zwykłą prostą reklamacja, a co jeśli będzie o wiele grubsza reklamacja. rajan - 19-01-2017, 10:33 Wszędzie opowiadają - taka praca sprzedawcy
pamar - 19-01-2017, 13:10 taju20, pokaż no te reflektory. Grimm - 19-01-2017, 13:49 Kiedyś miałem przypadek,że facet na parkingu cofał wywrotką i przywalił w przód mojego Bravo. Do wymiany był między innymi przedni reflektor. Auto było naprawiane w ASO na oryginalnych częściach. Po jakimś czasie od naprawy zauważyłem, że ten wymieniony reflektor paruje-ten stary nie. Pojechałem zareklamować i co dostałem w odpowiedzi? "Reflektor to nie łódź podwodna,żeby był szczelny ,liczy się czas odparowywania a ten się mieści w normie firmy Magnetti Marelli" 
Rafal_Szczecin - 19-01-2017, 15:52 jaka marka takie rozpatrzenie reklamacji mi w volvo, wymienili reflektor bez zadnego ale - stary oczywiscie parował powiem wiecej, przy przebiegu 60tkm rozpruł sie fotel kierowcy, rowniez bez zadnego ale wymienili zarowno fotel kierowcy jak i pasazera "co by nie roznil sie odcieniem " :O ( nie bylo zadnej akcji serwisowej na fotele ) wiec kazda marka podchodzi inaczej rezon - 19-01-2017, 17:34
. Oczywiście tak odpowiedzialna decyzja wymagała głębokiego zastanowienia się, rozważenia wielu alternatywnych rozwiązań, przeprowadzenia dodatkowych badań, których lokalne ASO nie jest w stanie nawet sobie wyobrazić  A poważniej sprawa była ewidentna, reflektor mieli w ASO na magazynie i mechanik od razu stwierdził, że będzie konieczna wymiana, ale Warszawa nie wierzy ASO. Ale to zwykły halogen przeciwmgielny, a u Ciebie to znacznie droższa część, więc i proces myślowy przebiega znacznie wolniej Ciekawe, czy wciąż w MMC decyzje tego typu podejmuje p. Jeżak?
sla - 19-01-2017, 19:38 Nie znam wszystkich firm,ale z tych z którymi miałem do czynienia, MMC niewątpliwie sprawia największe problemy z naprawami gwarancyjnymi, ale przy cenach ich części to chyba naturalne, one są diamentowe 
taju20 - 20-01-2017, 08:24
Sprawa reklamacji rozpatrzona pozytywnie. Po rozmowie z MMC, z działem gwarancji, okazało się, że sprawa lamp przednich zawędrowała dalej, czyli Holandia. Mój przypadek jest ewenementem i jedyny w skali Polski i Europy, dlatego tak to trwało długo. Nie omieszkałem powiedzieć parę słów, na temat przepływu informacji, miedzy dilerem, a klientem. Dodał bym fotki, ale nie wiem jak tu mam dodać. rezon - 20-01-2017, 09:13
wszystkie są ewenementem i jedyne w skali Polski i Europy Święta przecież były
taju20 - 20-01-2017, 09:36
Też, tak myślę o ich jedynym przypadku 
rezon - 20-01-2017, 11:50 najważniejsze, że w końcu wymienią  Opinia o Mitsubishi jest odwrotnie proporcjonalna do liczby kontaktów z MMC
|
||||||||||||||||||
