mlun - 17-03-2007, 21:45 Temat postu: Myjka ciśnieniowa. Jako że być może coś takiego kupię chciałbym się zorientować co jest wartego kupienia za niedużą kasę.Sprzęt ma służyć do mycia samochodu i ewentualnie jakiegoś czyszczenia chodnika czy dachu przy wejsciu do domu(te pieprzone gołębie).Nie chce nie wiadomo jakich sprzętów za grubą kasę tylko coś powiedzmy za 200 może 300 zł. Jeśli ktoś się na tym zna to czy jest szansa kupna w tej cenie czegoś "możliwego"? PS. na allegro zauważyłem że Bosch jest nie tak strasznie drogi ale nie wiem jak on się ma do tego typu sprzętów.Kojarzę, że najlpesze to chyba KARCHER ale to już cena nie ta. BUBU - 17-03-2007, 22:00 Przy typowo amatorskiej zabawie , nie patrz na markę , tylko jakie dysze do lancy oferuje producent .. Najlepsza jest tak zwana dysza wirująca (a tą niestety nie każdy producent sprzedaje w zestawie) I na to właśnie zwróć uwagę. Pzdr. mlun - 17-03-2007, 22:02 Aha.A moc i ciśnienie? Jak widze w tych najtańszych jest 100bar ale czy tyle naprawde jest? BUBU - 17-03-2007, 22:04 Zwykle trochę przekłamują , ale to i dobrze , przy sprzęcie KARCHERA typu pro i 200 barach mógłbyś brud z autka razem z lakierem zebrać 
Zwykle ciśnienie rzędu 60-80 jest do mycia całkowicie wystarczająca. Mocą silnika się nie przejmuj , wszystko zależy od wydajności pompy(i właśnie od tego masz uzależnione max ciśnienie) Pzdr. mlun - 17-03-2007, 22:11 Hehe lakier niech lepiej zostanie na swoim miejscu. W sumie jak będzie dobrze działać to nie ma co się bać bo gwarancja jest więc wrazie co naprawią albo wymienią. BUBU - 17-03-2007, 22:15
I oto właśnie chodzi 
Pzdr. Chooper - 17-03-2007, 22:34 odpuść sobie sprzęty z plastikową pompą dość szybko się zuzywa, potem nie trzyma cisnienia, a jest to element nienapraiwalny BUBU - 17-03-2007, 22:48
Chooper ale zawsze przed końcem gwarancji morze złożyć reklamację 
Sprzęcior już w miarę to jest wydatek rzędu 1000 PLN Mlun się pytał o te najtańsze
Pzdr. mlun - 17-03-2007, 23:25 No bez przesady ale 1000zł na to wydać to już lepiej do myjni pojechać.Przeciez nie bede go pucował codziennie więc tak szybko się chyba niezniszczy,poaztym jak BUBU mówi to chyba na gwarancji przyjmą prawda? BUBU - 17-03-2007, 23:34 Mlun dlatego trzeba w ciągu roku na maxa katować co by mogło coś paść (i reklamacja)
Nie zapomnij trzymać dowodu zakupu , i jeszcze lepiej podbij kartę gwarancyjną po zakupie 
Pzdr. gulgulq - 18-03-2007, 14:16 Ja właśnie zamówłem taki sprzęt: Allegro Bosch z metalową pompa i trzema dyszami..cen w miarę przystępna. Cel: mycie autka i głównie czyszczenie podjazdu i tarasu z kostki. mam ciezki dojazd (droga gruntowa utwardzona) i strasznie się nanosi na kołach syf i brud. Zaobaczymy jak sie bedzie sprawować...wrażenia opisze. Chyab w tym tygodniu w Biedronce będzie jakaś myjka za 200 zł. Serek - 18-03-2007, 15:27 Odpuśćcie sobie myjki made in china i tym podobne. Mimo że na gwarancji, często są kłopoty z uzyskaniem szybkiej pomocy, nie mówiąc już o naprawie czy wymianie. Poza tym są głośne, przeciekają, bardzo szybko się zużywają. Można smiało nazwać je JEDNORAZOWEGO użytku. Piszę to na podstawie własnego doswiadczenia z myjką zakupioną w Macro Cash&Carry. Moja rada: kupić markową - nawet najtańszy model, lub poszukać używanej (markowej) w serwisach lub wyspecjalizowanych sklepach. Krzyzak - 18-03-2007, 19:09 patrzac na bary wez pod uwage, ze max, co mozesz do osobowek stosowac to jakies 100-120, bo przy 170 (siostra ma do mycia ciagnikow po glutach z pol), to staremu oplowi lakier zerwalo stanik - 18-03-2007, 22:40 Witam Ja mam coś takiego od około 3 lat: http://www.allegro.pl/ite...a_5l_plyn_.html I powiem tak, do myjni ciśnieniowej na mieście typu "Niebieski słoń", "Karcher" czy jak one się jeszcze nazywają się nie umywa. Nie jest w stanie sama umyć auta po tygodniowej jeździe w średnich warunkach atmosferycznych tak, aby się błyszczał. Zawsze wymaga to i tak umycia go szmatą. Poza tym, żeby usunął taki większy bród trzeba bardzo równo, raz przy razie, wąskimi pasami prowadzić dysze, bo jak nie to będą widoczne pasy. Więc ogólnie jak ktoś lubi jak mu auto się świeci po myciu jak psu .... to niestety się zawiedzie. Ja oprócz tego używam tego do mycia elewacji domu, chodników itd itp i do tego nadaje się super. No i świetnie nadaje się do mycia podwozia samochodów po zimie, bo tam błyszczeć się nie musi a świetnie wypłukuje wszelki bród (to też zaleta mycia auta tym co jakiś dczas, myje tam gdzie szmatą nie można dotrzeć) CO do usuwania lakieru to raz mi się zdarzyło, jak na samochodzie, który dwa tygodnie wcześniej miał lakierowany zderzak i lakier był położony na zły podkład to z połowy zderzaka zeszła farba (ale ASO które to robiło przyznało się do fuszerki i poprawiło w ramach gwarancji). A tak, to jeśli lakier jest ok, to nawet jak jest uszkodzony lub gdzieś jest jakaś rdza nie zauważyłem żeby coś odchodziło (no ale ma maximum 120 bar). Reasumując moggę polecić bo się przydaje ale cudów się nie spodziewaj 
Pozdrawiam xor - 19-03-2007, 12:43 BARDZO uważajcie na plastiki ! Ja sobie z moich w kilku miejscach zdarłem oryginalny lakier ze zderzaka i bocznych profili... A tak z doświadczenia - taka myjka ciśnieniowa nie jest to zła rzecz - zużywa paradoksalnie całkiem niewiele wody, ale i też zmywa tylko najgrubszy bród.Bez gąbeczki autko i tak pozostanie brudne. Osobiście używam jej wyłącznie w celu namoczenia i spłukania. Ogólnie polecić mogę tylko jak ktoś nie ma co zrobić z kasą. |
||||||||||
