Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Stuki i piski w kole
lzj - 18-05-2017, 13:47 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Stuki i piski w kole Witam, mam problem z Carismą 1.8 GDI rocznik 2003, skrzynia automatyczna.
Przy skręcaniu w lewo z okolic prawego przedniego koła pojawia się głuche stukanie, natomiast na wybojach piszczenie. Na postoju podniosłem maskę i bujałem autem, naciskając w dół w okolicy reflektora, wtedy słychać coś jakby klikanie, natomiast jak bujam autem na boki to słychać to samo piszczenie co na wybojach.
Stuki są tylko przy skręcaniu w lewo, zauważyłem też, że im szybciej jadę tym więcej razy stuka. Nie głośniej, nie ciszej, po prostu jak jadę powoli na skręconych kołach to stuknie raz i tyle, jak szybciej to stuka więcej razy. Na postoju przy kręceniu kierownicą nie stuka, jak jadę bardzo powoli to też raczej nie. Piszczenie, o którym pisałem pojawia się nie tylko na skręconych kołach tylko na każdym wyboju.
Koło było zdjęte, jedyny luz jaki został stwierdzony to dolny sworzeń wahacza, który był już w stanie agonalnym, wymieniłem, ale stukanie nie ustało. Z innych przyczyn wymieniana była też kolumna kierownicza, ale stukanie było i przed wymianą, i po takie samo.
Czy ktoś ma pomysł co może być przyczyną, czego szukać?
majkov - 18-05-2017, 18:13
Przegub? Najprościej sprawdzić na pustym parkingu. Koła skręcone na maksa jeździsz w kółko i słuchasz. Stukanie przegubu jest charakterystyczne.
Coś w tym stylu
lzj - 18-05-2017, 19:49
Też myślałem, że to może być przegub, ale był sprawdzany, jest w porządku, dźwięk też nie do końca taki. Dzisiaj jeszcze zauważyłem, że ten dźwięk to nie tyle stuk, co jakby zgrzyt, tak jakby coś się przesuwało i ocierało przy tym o coś innego, a że ten dźwięk zazwyczaj był pojedynczy to dla ucha wydawał się stukiem.
[ Dodano: 19-05-2017, 09:43 ]
Przepraszam za podwójny post, ale chcę podbić temat w razie gdyby ktoś szukał rozwiązania podobnego problemu. Prawdopodobnie winowajcą jest uchwyt stabilizatora, z jakiegoś powodu nie jest wsadzony w otwór i ociera o ramę. Wieczorem pojadę do warsztatu to zrobić, przy okazji wymienię gumy stabilizatora. Dam znać czy pomogło.
[ Dodano: 19-05-2017, 09:43 ]
Przepraszam za podwójny post, ale chcę podbić temat w razie gdyby ktoś szukał rozwiązania podobnego problemu. Prawdopodobnie winowajcą jest uchwyt stabilizatora, z jakiegoś powodu nie jest wsadzony w otwór i ociera o ramę. Wieczorem pojadę do warsztatu to zrobić, przy okazji wymienię gumy stabilizatora. Dam znać czy pomogło.
[ Dodano: 19-05-2017, 19:25 ]
Winowajcą okazała się tak, jak odnalazłem rano obejma na drążku stabilizatora, tzn. część 40611 tutaj: http://mitsubishi-motors....sub_group%3D110
urwał się gwint tej śruby, która to trzymała (40698) i gwint w sankach, dana jest inna śruba i nakrętka, żeby to ściągnąć i zniknęły wszystkie odgłosy. Jak się to urwało - nie mam pojęcia, przypuszczam, że ktoś kiedyś coś w tym miejscu głupiego zrobił.
|
|
|