jan-stan - 21-08-2017, 15:50 Temat postu: Grandis 2.0 D- problemy po zerwaniu paska napędu alternatora Witam. Podczas jazdy ( ale obroty biegu jałowego ) rozsypało się sprzęgiełko alternatora, została tylko część wewnętrzna z wystającymi ostrymi elementami które to pocięły pasek na takie jakby sznureczki. Te resztki paska nawinęły się na pasek napędu rozrządu co z kolei spowodowało przeskoczenie na ząbkach i w konsekwencji przestawieni rozrządu. To były sekundy, kilka razy klapnęło i silnik STOP. Po ściągnięciu auta i wymianie pasków silnik udało się uruchomić. Na obrotach biegu jałowego chodzi normalnie ale przy wchodzeniu na obroty robi to opornie i zaczyna dymić na biało. W świetle tych faktów mam pytania : 1. Koło napędu paska alternatora ( to przy wale korbowym ) nie jest odseparowane od koła napędu paska rozrządu gdyż w osłonie koła napędu paska rozrządu jest dość duża szpara ( około 2 cm po całym obwodzie ). Czy w związku z tym konstruktor nie przewidział takiej sytuacji jak u mnie czy też ktoś wcześniej podczas jakiegoś remontu nie zamontował jakiejś dodatkowej osłony ( coś w rodzaju talerzyka, takie widziałem w niektórych silnikach ) ? 2. Jak najprościej zdjąć głowice ( czy są jakieś kruczki montażowe ) ? 3. Czy do wyjęcia silnika trzeba demontować całe zawieszenie ? Z góry dziękuję i pozdrawiam. [ Dodano: 22-08-2017, 21:24 ] Do przestrogi zawartej w pierwszym poście dodam jedno zdanie. Wcześniej sprzęgiełko alternatora nie dawało jakichkolwiek niepokojących oznak, ładowanie było ( kontrolka nie zapalała się ), nie było żadnych pisków, zgrzytów, itp. Dobrałem się do głowicy od strony chłodnicy, nie było większych problemów. Natomiast z tyłu silnika masakra, na razie nie wiem jak się dobrać do śrub kolektora. Zatrzymałem się na etapie oddzielenia katalizatora od turbo. Odkręciłem wspornik katalizatora, poluźniłem opaskę łączącą katalizator z turbo i dalej stop. Katalizator nie chce się oddzielić od turbo, na razie nie chciałem używać zbyt dużej siły a może robię coś nie tak. [ Dodano: 23-08-2017, 21:59 ] Głowica zdjęta, niestety do wymiany. Parę słów dla tych, którzy będą męczyć problem wymiany głowicy. Dostęp do prawej strony silnika ( strona kolektora wydechowego ) zdecydowanie poprawia odłączenie katalizatora od turbo, odłączenie silnika od poduszki tej przy rozrządzie oraz tej przy chłodnicy a następnie opuszczenie silnika ( na podnośniku ) najniżej jak się da. |
||||||
