Outlander III GEN Techniczne - Plandeka - pokrowiec na auto
taju20 - 12-09-2017, 11:08 Temat postu: Plandeka - pokrowiec na auto Witam.
czy ktoś z szanownych forumowiczów, zastanawiał się nad plandeką- pokrowcem na auto ??
Osobiście poszukuje coś takiego.
Miałem na skodę yeti i jak dla mnie jest to bardzo wygodne zwłaszcza zimą.
Krzyzak - 12-09-2017, 11:35
Mam 2 sztuki bo mam garaż tylko 2 stanowiskowy i trzymałem jeszcze 2 auta na zewnątrz. Faktem jest, że auta nie trzeba skrobać, nie trzeba śniegu zgarniać itd. jednak są pewne ale. Np. to że zimą się auto brudzi, plandeka od środka też. Jak auto mokre (a zimą ciągle jest mokre) to ciężko ją nałożyć. Wiatr mi ją zwiewał - trzeba było umiejętnie zakładać (w sensie, że zwiewał po założeniu) no i samo zakładanie podczas podczas wiatru w 1 osobę nie jest łatwe.
Generalnie jest to jakiś zastępnik garażu czy wiaty, ale w tym roku już zbudowałem wiatę i temat plandeki zarzucę...
Faktem jest, że kupiłem jakieś po 80zł a można też takie wielowarstwowe za 200zł i tam widziałem, że wewnętrzna powłoka wyglądała na filcową - może być warto się tym zainteresować.
Bzyk_R1 - 12-09-2017, 21:03
Wiem że to inna liga zupełnie ale strasznie podoba mi się taki mobilny garaż:
http://www.car-box.eu/galeria.html
Tafla - 13-09-2017, 09:03
Dodam jeszcze, że na tej plandece jest masa brudu/piasku itd. Zakładanie i zdejmowanie jej codziennie niechybnie doprowadzi do zniszczenia lakieru i innych elementów.
rajan - 13-09-2017, 11:12
A czy zimą taka plandeka nie przymarźnie do samochodu?
Krzyzak - 13-09-2017, 13:07
zdarzało się, ale łatwo ją ściągnać, nie zrywa lakieru
Bzyk_R1 napisał/a: | strasznie podoba mi się taki mobilny garaż | ja bym położył nacisk na "strasznie" - wygląda jak robal, taka glizda z Diuny obrzydliwy jest, chociaż zdaję sobie sprawę, że praktyczny - jedyne czego się obawiam to zachowanie przy silnym wietrze
Bzyk_R1 - 13-09-2017, 13:12
Walory estetyczne nie mają dla mnie takiego znaczenia w tym przypadku. Po prostu jest praktyczny i mobilny. Zachowanie na wietrze jest ważne na pewno chociaż u mnie stał by w zacisznym kącie na podwórku, pewnie solidne kotwy i te 160kg dałoby się przywiązać do ziemi
|
|
|