To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Przetwornice samochodowe

micubishon - 17-11-2017, 16:14
Temat postu: Przetwornice samochodowe
Hej
Czy ktoś wie jak to jest z tymi przetwornicami samochodowymi? Wiem już, że są:
- 12/24V
- z czystym lub zmodyfikowanym sinusem
- z mocą ok. 100-2000W, mocy znamionowej/maksymalnej, którą też najlepiej dopasować do pojemności akumulatora
- w cenach od kilkudziesięciu do tysiąca i więcej zł
- można do nich podłączać wszystko na świecie: telewizory, komputery, lodówki, ładowarki, młotowiertarki, lutownice, grzałki, spawarki czyli wszystko co najniezbędniejsze w samochodzie i pewnie też drugi samochód.

Ostatnia rzecz, która nie daje mi spokoju: czy żeby użyć w samochodzie zwykłej suszarki do włosów 2000W (do wysuszenia włosów albo ogrzania folii), faktycznie muszę kupić jakąś najmocniejszą i najdroższą przetwornicę 2000W za kilkaset zł, bo inne są za słabe? :shock:

Olivia - 17-11-2017, 22:37

Korzystam ze zwykłej przetwornicy za ok. 150 zł kupionej na targu. Wyrób nowy. Co prawda suszarki nie podłączałam, ale odkurzacz piorący, laptop etc.
joujoujou - 17-11-2017, 23:34

Te 2kW to (jak już) to najbezpieczniej chyba bezpośrednio do aku podłączać, bo instalacja od zapalniczki może nie wytrzymać, no nie? ;)

Taką z tańszych przetwornicę mam i używam, ale bardzo rzadko. Laptopa uciągnie.

Z innej beczki - mam też czajniczek podpinany do gniazda zapalniczki. Ugotowanie 250 ml wody (choć możliwe) to trwa wieki całe.

Olivia - 17-11-2017, 23:54

Czajnik słaby. Kiedyś miałam taki kubek termiczny który miał podgrzewanie. Niestety, pomysł dobry ale herbata po 2h od zrobienia traciła smak.
joujoujou - 18-11-2017, 00:43

Mnie nie dotyczy - herbaty nie pijam wcale. :P

;)

Olivia - 18-11-2017, 11:29

Widzisz, ja jestem herbaciarą :) Chociaż kawę też czasem się napiję, ale to tylko dla smaku. Ten kubek jaki dostałam w prezencie miał jedynie utrzymywać temperaturę. Ale herbata, i jak sądzę kawa pewnie też, traciła smak. Co innego jest się napić świeżego napoju a inaczej - gorzej dla kubków smakowych - pić jakieś odgrzewańce. To tak samo jak jedzenie z podgrzewaczy w hotelach. Właśnie tak odróżniam dobry hotel od słabego :wink:
joujoujou - 18-11-2017, 15:24

Jedna (o ile nie jedyna) rzecz która odgrzewana jest lepsza od pierwowzoru - to bigos. :mrgreen:

A kawę to już wolę pić nawet zimną (gdy się zapomnę i wystygnie) niż odgrzewać. 8)

Bzyk_R1 - 18-11-2017, 17:41

Jeszcze rosół smakuje lepiej odgrzewany. Ale OT...
RalfPi - 18-11-2017, 20:38

I grochówka :)

Co do zachowania przetwornic (przynajmnien w teorii), to tyle obciążenie pobierze mocy, ile źródło może wydać.
Nie wiem jak grube są przewody w zapalniczce, ale zakłądając, że jest tam 12V, to do 2kW, potrzeba jakieś 170A. Przy średniej gęstości prądu 5A/mm2, to daje przewód o grubości 35mm2.
To trochę dużo.

Jeżeli podłączysz więc suszarkę o mocy znamionowej 2kW, to zwyczajnie przetwornica 1kW powinna zasilić ją taka mocą - nie większą, w najgorszym wypadku może zadziałać zabezpieczenie w postaci np. topika lub pomiaru temperatury tranzystorów + przerwanie obwodu do momentu powrotu temperatury do bezpiecznego poziomu ( i te układy i praca inżynierów determinują cenę). Tak przynajmniej powinno to wyglądać w teorii.

Olivia - 19-11-2017, 08:05

Pisałam nie o odgrzewaniu herbaty a o kubku termicznym który był zasilany z gniazda zapalniczki do długotrwałego utrzymywania ciepłoty napoju który się w nim znajduje.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group