Potrzebna Pomoc - Życie to gra w szachy...
pamar - 25-11-2017, 18:10 Temat postu: Życie to gra w szachy... Wiecie co? Tak na dobrą sprawę, mam dobre życie! Mam wspaniałą żonę, przecudną córkę (zaraz będę dziadkiem) Właściwie nie brakuje mi kasy, pracę mam świetną, nigdy nie pracowałem (z małymi wyjątkami) dla kogoś. Od 35 lat prowadzę z różnymi rezultatami własną działalność. Wydawało by się, że powinno być ok... niestety życie z czasem, weryfikuje plany i zamiary a los miesza i w dodatku stawia bariery które czasami ciężko przełamać Zdaję sobie sprawę, że nie jesteśmy z Magduśką sami ale z biegiem czasu, zaczyna brakować mi sił...
Nie wiem ile wytrzymam. Magda ma ataksję móźdżkowo rdzeniową i pląsawicę (choroba Huntingtona), a u mnie pojawiła się w zeszłym tygodniu, dziedziczna cukrzyca. Jeśli chcecie pomóc -
Proszę Was o modlitwę, nic więcej!
Bzyk_R1 - 25-11-2017, 20:17
Artur może to oklepane ale pamiętaj:
Kogo Pan Bóg kocha, temu krzyże daje...
Będę pamiętał o Was.
tyku - 26-11-2017, 00:21
pamar, Życzę dużo zdrowia dla was. Trzymaj się stary
jacek11 - 26-11-2017, 11:16
Artur.Głowa do góry. Wszystko będzie dobrze.
W@sio - 26-11-2017, 22:02
Artur, długo zbierałem się do napisania tego posta. Jak pocieszyć przyjaciela, jakich słów użyć żeby podnieść go na duchu? Jak okazać wsparcie? Czym będzie tych kilka słów? Czy nie będą to puate słowa? Jak te wszystkie myśli, które kotłują się w mojej głowie ubrać w słowa? Krzysio napisał, kogo Bóg kocha, temu krzyże ssyła, przekonuję się o tym każdego dnia, bo od dziecka zmagam się z niepełnosprawnością fizyczną i psychiczną mojej mamy. I wiesz co? Z każdym dniem myślę, że stawia przed nami, przede mną, tylko takie wyzwania, którym jestem w stanie podołać. Nie mówię, że zawsze jestem hura optymistą, wręcz przeciwnie, bardzo często miewam chwile gdy łzy ciekną mi po policzkach w bezsilności. Wierz mi, co będzie, będzie na pewno dobre. Z perspektywy czasu, z perspektywy lat kłótni z Bogiem/ niezgadzania się losem mogę powiedzieć - będzie dobrze...
Mam Was w modlitwie!
P.
SHARK1979 - 28-11-2017, 14:47
Jestem z Wami. Trzymajcie się! Będzie dobrze.
Bizi78 - 28-11-2017, 17:50
Ja tak krótko, zdrówka dla Was .
pamar - 28-11-2017, 19:15
Czekam na wnuczkę, a ona ani myśli pojawić się na tym cholernym ziemskim padole - mając świadomość, też bym się nie śpieszył
Trzy dni po terminie - kombinuje skubana
scotch_ - 29-11-2017, 00:26
pamar, ona po prostu testuje dziadka wytrzymałość zdrówka wam życzę i mnóstwa optymizmu
eremita - 30-11-2017, 13:50
Nic tu się nie chwalisz ale widziałem na fb
Gratulację
I zdrówka dla was
|
|
|