Nasze Miśki - Colt C51A GL - White Sleeper 
						
												 grzesiopol - 10-12-2017, 20:45 Temat postu: Colt C51A GL - White Sleeper Długo się zastanawiałem czy zaczynać drugi temat czy kontynuować historię >>>>Moje Miśki<<<< ale z uwagi na sentyment i chęć zrobienia czegoś innego ..... zakładam ten temat.
 
 
Jeżeli czytaliście temat moich miśków to zauważyliście wpis w pierwszym poście 
 
 	  | Cytat: | 	 		  | Udałem sie na giełdę samochodową i od wejścia moja uwagę przykuł biały piękny Colcik z 1991r.  | 	  . Historia zatoczyła krąg i w mojej stajni wylądował biały piękny Colcik z 1991r.
 
 
Historia zaczęła się już jakiś czas temu chyba kwiecień tego roku kiedy zamarzyłem sobie o klasyku bo przecież nie potrafię usiedzieć na miejscu zwłaszcza jak sie ma 500 pomysłów na miesiąc. Długo oglądałem ogłoszenia i moją uwagę przykuł biały Colt 1,3 z podwójnym szyberdachem znajdujący sie w Holandii, no cóż cena mocno zaporowa. Ufff uffff nie stać mnie poczekam może kiedyś sie podobny trafi. Tony stron przeczytanych i nic konkretnego nie ma. Chyba w lipcu lub sierpniu znowu jakoś ten sam Colt pojawił sie na ogłoszeniach ale cena już spadła. Ufff też za dużo. Znowu czytanie internetu, i już zwątpiłem, że trafi się coś konkretnego. Tanie Colty sobie odpuszczałem bo nie będę przecież  kupował rdzy lub czegoś co i u nas jest pod dostatkiem - zwykły Colt bez oryginalności - beeeee.
 
No i przyszedł listopad tak sobie patrzę i jest ten sam Colcik i znowu cena spadła. No teraz to sie napaliłem ale i tak cena dalej zaporowa, zaczałem mocno przeliczać koszt zakupu i jednak nie jeszcze nie pora. 
 
Tak na którymś lubelskim spocie zaczęliśmy rozmawiać, o samochodach i okazało się, że jeden z MM może mi pomóc, między innymi wypytać i obejrzeć. No cóż kto pyta nie błądzi i jeszcze nie kupuje. Przeglądam ogłoszenie i dalej jest ale cena też taka sama. Uffff. Dałem linka do ogłoszenia i okazało się, że da radę go obejrzeć. W piatek telefon, że jutro będzie oglądanie, więc liczenie kasy sie rozpoczęło. Okazało się, że jeżeli gość dostatecznie obniżyłby cenę to może się w założonym budżecie zmieszczę. W sobotę telefon, że Colcik jak na swój wiek w dobrym a nawet bardzo dobrym stanie, tylko wszędzie brud i kilka mankamentów ale za to cena mocno poszła w dół, szybka decyzja zdjęcia odebrane obejrzane
 
       
 
 
 i ..... zaliczka dana Colt kupiony. Na szybkiego i na wariata organizacja wyjazdu bo przecież auto nie może stać długo u poprzedniego już właściciela. We wtorek wyjazd po samochód zrobione pare fotek na pamiątkę podczas załadunku
 
 
        
 
 
Auto załadowane zabezpieczone no to w drogę powrotną. Tak sobie jedziemy i nagle patrzymy i nie wierzymy Colcik cały czas za nami jedzie nawet oddechu nie łapie taki chętny do innego kraju jechać                 
 
  
 
 
Podróż w tą i z powrotem 3000 km w 39 godzin i to bez żadnej pogoni, zwykłym tempem i z dozwolonymi prędkościami.
 
 
Pojazd w kraju docelowym     ładnie zaparkowany i oczekujący na resztę formalności. Po dokładnych oględzinach musze przyznać, że rzeczywiście pojazd w miarę dobrze utrzymany, wszędzie oryginalny lakier i wszędzie brud, delikatne uszkodzenia i na pierwszy rzut oka cztery ogniska wymagające naprawy, wnętrze trochę poniszczone ale i tak w planach....... Hmmm o planach dopisze następnym razem bo na teraz już i tak sie rozpisałem. Wrzucę jeszcze kilka zdjęć i sami: oceńcie warto czy nie?
 
      
 
i to jest to dlaczego głównie kupiłem ten pojazd
 
    
 
środek trochę zmęczony, nawet radio i głośniki zabrane ufff co za kultura
 
    
 
no cóż ale dla osłody - silnik dopiero co dotarty
 
 
 
 
 
cdn.
												 Bizi78 - 10-12-2017, 20:49
  Gratulację zakupu    .
 
Trochę serca trzeba w niego włożyć    .
												 grzesiopol - 10-12-2017, 20:57
  Serce jak serce to już jest, ale roboty i złociszy troche pochłonie, może ktoś byłby chętny pozbyć się troche gratów ze strychu lub garażu to chetnie bym przyjął.
												 Hugo - 10-12-2017, 21:16
  Ale słodziak. Znowu wrócły wspomnienia, miałem identycznego Colta, w tym samym kolorze i z tym samym silnikiem oraz wyposażeniem (a raczej jego brakiem)     Oczywiście bez tych szyberdachów, bo nawet nie miałem pojęcia, że coś takiego w tym aucie występowało, dach jest MEGA! To oryginał czy dokładany?
 
 
Z ciekawości ile trzeba teraz zapłacić za takiego Colcika w oryginale?
 
 
P.S. Została mi po nim jeszcze oryginalna tylna szyba przyciemniona na czarno oraz górne mocowania tylnych amortyzatorów w bdb stanie jakby co   
												 grzesiopol - 10-12-2017, 21:32
  Dach jest na 100 % oryginalny, dodatkowo ma możliwość całkowitego wypięcia szyb. Co do cen to jest różnie jest za 400 i jest za 900. W Lublinie a może mogę powiedzieć w lubelskim są dwa takie, hmmm nawet nie widziałem w całej Polsce takiego, są gti, glxi a to jest zwykły gł. Najlepiej jakby trafić gti z takim dachem to wtedy byłby luksus. Ale to już w ogóle rarytas.
												 mouseman - 10-12-2017, 22:01
  Mega gratki, jakbym czytał swoją historię z Gti   
												 Hugo - 10-12-2017, 22:06
  W mojej okolicy jakiś dziadek jeździ taki GL od 20 lat albo i lepiej.
												 Firebee - 10-12-2017, 22:19
  gratulacje! piękny colcik. Muszę więc i ja się wziąć za opisane mojego złomka  
												 AidsD - 10-12-2017, 22:26
  grzesiopol, taa dekle stylizowane o ktore sie spieralismy na fb. 
 
Czyli do susca przyjezdzasz juz coltem?
												 grzesiopol - 10-12-2017, 23:09
  Jak się wyrobie z odnową kto wie     Roboty dużo, wydatków jeszcze więcej.
												 Andrew - 11-12-2017, 07:46
  No Grzesiu gratuluję zakupu    Powodzenia w projekcie...
												 ryba_84 - 11-12-2017, 10:29
  Piekna sztuka, też myśle o kupnie c50 jakiejs i trzymanie w szopie na czarna godzine  
												 FTOrek - 11-12-2017, 10:44
  Gratulacje.Jest piękny.One miały dobre blachy.Powodzenia
												 grzesiopol - 11-12-2017, 15:45
  I jeszcze rzut oka z 6-tego piętra
 
 
 
												 Bizi78 - 11-12-2017, 15:54
  Tak tylko zwrócę uwagę, że zgubiłeś kołpak    .
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |