Pajero Pinin - Co sądzicie o Pininach?
PeGie - 15-01-2018, 15:27 Temat postu: Co sądzicie o Pininach? Jak w temacie.
Co sądzicie o tych autach? W necie jest sporo negatywnych informacji min. dot. braku części. Czy to prawda? Czy faktycznie jest taki duży problem?
Rozważam zakup takiego auta.
plecho1 - 15-01-2018, 15:30
Tylko nie wpakuj się w GDI.
PeGie - 15-01-2018, 15:48
Nie. Planowałem 1,8 MPI.
[ Dodano: 15-01-2018, 15:52 ]
Interesuje mnie awaryjność, dostęp do części, koszty napraw może ktoś kto się zna i kogo polecacie we Wrocławiu itp.
yanes - 15-01-2018, 18:54
Według mnie gorsza od GDI jest wszechobecna rdza a ona nie wybiera. W GDI jest jeden z lepszych napędów z reduktorem a MPI ma jakiś ogryzek.Gdyby mechanicy lepiej znali się na swojej robocie to byłoby mniej narzekań na GDI.
PeGie - 15-01-2018, 19:47
No dobra rdza rdzą. Ale czy da się z nią walczyć? Czy da się np wyciąć kawałek i wkleić nowy niezardzewiały ?
Warto zawracać sobie głowę takimi autami czy też lepiej odpuścić? Mój znajomy, który siedzi w rajdach 4x4 twierdzi, żeby odpuścić, ale on inaczej patrzy na auto - bardziej pod kątem rajdów, topienia itp. Dla mnie to asfalt, lasy, łąki, wyjazd na ryby nad rzekę itp.
sla - 15-01-2018, 19:55
Nie chcesz mieć kłopotów kup Suzuki Samurai/Jimny. Ale to jest tylko moje zdanie. Dzielny samochodzik, duży wybór i części pod dostatkiem.
PeGie - 15-01-2018, 21:26
Pinin ma mały bagażnik ale Jimmy czy samuraj to już wogole. No ale to tyko na papierze. Muszę pojechać gdzieś zobaczyć na żywo te auta. Kojarzę je z drogi jako takie malutkie. O tym jakie są dzielnie w terenie czytałem i oglądałem.
romek atomek2 - 18-01-2018, 08:09
lubię go, bo śodek wygląda jak w cywilnym aucie - jak stoi obok jimnego to wygląda jak auto, jimny jest dzielnym autem nie przeczę, tylko okropnie mały. GDI jest OK jeżeli się go ogarnia / rozumie - bo na mechaników nie ma co liczyć ( jeżeli masz mechanika - to 3/4 sukcesu ) . Mam Pinina przeszło 4 lata - pierwsz 2 lata to doprowadzenie go do ładu - silnik, blaharka, później lakier .. lift ponad 2" kosztował mnie 1k pln ( amory australia + polibusze + tyl mazda + polibusze ) ..
bardzo dzielne autko : https://photos.app.goo.gl/e7MRnTBCURMEZqM52
kolejna zmiana = będą więsze oponki - obecnie to standardowe AT'ki
kiedy tak stoi między innymi autami w mieście - widać ze jest masywniejszy - po jimnym tego widać nie będzie ..
https://photos.app.goo.gl/FzDGOzvnzWXDK0tN2
3D jest 10cm krótszy od Opla Corsy - mierzyłem co w mieście ma kolosalne znaczenie + to, że parkujemy gdzie chcemy..
fajnie lata bokami bo jest bardzo sztywny ( nie żuca budą na boki ) : https://www.youtube.com/watch?v=UFVek8RbrfQ
i przez tę sztwyość / zwartość - wjedzie tam, gdzie inne terenówki mają bardzo duże problemy https://www.youtube.com/watch?v=oM-kFrOW0Ps
największy problem - ruda - z zewnątrz auto potrafi wyglądać na ideał .. ale spód, kielichy - masakra - b.trudno kupić zdrową pozbawioną wad sztukę, ja oglądałem z 6 pininów przed kupnemm wpakowałem się we w miarę najmniejszą minę.
druga sprawa to kompletny brak części do motania, brak poszerzeń nadkoli - wsporników pod wyiągarki etc - czego pełno jest dla innych marek - tu jest dużym problemem, czyli główna miara powidzenia to już nie grubość portfela, ale dobrzy fachowcy i przysłowiowa rzeźba ..
kolejny minus - brak ramy jako takiej - bo jest wspawana w karoserię, i jest jej dokładnie tyle
na długie wyprawy - za mało miejsca ..
pali ( GDI ) sporo - obecnie średnią mam 11,5l - 100% miasto ..
taki trochę dziwolong ..
drugie auto w rodzinie - jest OK - żona chce już tylko większe, mam znajomego posiadacza pinina, to samo - kobiety pinina uwielbiają. dla mnie na ryby jest OK. łowię na muchę - więc tego sprzętu nei mam nie wiadomo ile. Wjechal wyjecahł wszędzie gdzie chciałem - ale nie topię go w błocie po klamki - zwyabczjnie mi go do tego szkoda ..
a tu coś śmiesznego : https://www.youtube.com/w...94kc8cgc&t=380s
|
|
|