krolik mitsu - 01-02-2018, 16:22 Temat postu: popychacze witam wszystkich posiadam galanta 2,0 133km z 2001 rok stukał mi jeden popychacz dałem do mechanika na wymianę 16 szt na nowe przy odbiorze zwróciłem uwagę na hałas wszystkich powiedzieli mi ze jak dojadę do domu będzie ok lecz nie jest sprawdziłem poziom oleju jest ok zajrzałem pod korek i mi się wydaje ze coś za czysto jest co to możne być ratunku bo oddaje go by to naprawili lecz boje się ze będą robić na chybił trafił Anonymous - 01-02-2018, 16:45 ... Hugo - 01-02-2018, 20:06
Janq - 01-02-2018, 21:39 Hugo, i weź tu daj auto do mechanika..... Nowe czy też nie, ale przed zainstalowaniem powinny wylądować w słoiku z olejem (w odpowiedniej pozycji), i powinno się je napełnić olejem oraz odpowietrzyć. Majchrzok, i Ty tu też jesteś? Anonymous - 02-02-2018, 06:37 ... W@sio - 02-02-2018, 07:41 Ja u siebie zmieniałem własnoręcznie popychacze na funkiel nówki i były wypełnione olejem "startowym". Fakt klepały jeszcze przez parę kilometrów i też się przestraszyłem, ale napełniły się olejem i nastała błoga cisza. Jak się później okazało wymieniałem je zupełnie niepotrzebnie, bo źródłem stukania, które niosło się po głowicy nie były popychacze lecz pęknięcie kolektora wydechowego Krzyzak - 02-02-2018, 08:24
nie powinny pracować na sucho wcale krolik mitsu - 06-02-2018, 10:05 tak okazała sie wiana nie uzupełnienia ich już jest ok dzieki za pomoc |
||||||||||
