Chcę Kupić Pajero - Pajero II, benzyna, chec zakupu
heer75 - 14-08-2018, 11:15 Temat postu: Pajero II, benzyna, chec zakupu Jako, ze bardzo mi sie to auto podoba (wersja krotka), przymierzam sie do zakupu.. ALE.. mam zamiar jezdzic 95% po miescie, uzywac go jako zwyklego auta. Teraz uzytkuje O1.
I teraz pytanie do uzytkownikow pajerow II w benzynach.. odradzacie?:)
Moze jest tu ktos z Wroclawia/okolic posiadajacy takie auto?
Jak wyglada realne spalacnie (lpg), 15litrow w O1 mnie nie przeraza, przyzwyczailem sie.. wiec jak bedzie podobonie to luz..
Podoba mi sie ten.. ale wole manual
https://www.otomoto.pl/of...=SEC-8;promoted
Rander - 14-08-2018, 17:32 Temat postu: Re: Pajero II, benzyna, chec zakupu
heer75 napisał/a: | Jako, ze bardzo mi sie to auto podoba (wersja krotka), przymierzam sie do zakupu.. ALE.. mam zamiar jezdzic 95% po miescie, uzywac go jako zwyklego auta. Teraz uzytkuje O1.
I teraz pytanie do uzytkownikow pajerow II w benzynach.. odradzacie?:)
Moze jest tu ktos z Wroclawia/okolic posiadajacy takie auto?
Jak wyglada realne spalacnie (lpg), 15litrow w O1 mnie nie przeraza, przyzwyczailem sie.. wiec jak bedzie podobonie to luz..
Podoba mi sie ten.. ale wole manual
https://www.otomoto.pl/of...=SEC-8;promoted |
Jeździłem troszkę Sportem w benzynie i z manualem. W porównaniu z moim długim z 2.8TD w automacie różnica w przyśpieszeniu była wyczuwalna na korzyść lekkiego Sporta.
Spalaniem za bardzo nie przejmowałem się - staram się tankować zanim rezerwa zaświeci się. Wychodziło bodajże coś ok. 15 Pb przy cyklu mieszanym - trochę Warszawa, trochę dojazdy.
Odnośnie skrzyni biegów.
Moim zdaniem automat ("prawdziwy", hydrauliczny) ma kilka przewag względem skrzyni ręcznej:
► kupując auto z drugiej ręki z reguły silnik i napędy są w lepszej kondycji (w porównaniu do analogicznego pojazdu ze skrzynią ręczną) - nie ma "strzałów" ze sprzęgła, nie ma szarpnięć, raczej nie zdarza się długa jazda na wysokich obrotach
► skrzynia w Miśku jest w zasadzie nieśmiertelna pod warunkiem kontroli i wymiany oleju
► w każdej chwili można depnąć bez szukania adekwatnego biegu - np. dojazd do skrzyżowania
► można ciągać przyczepę bez obawy o spalenie sprzęgła
► można ganiać po górkach i piasku bez obawy o spalenie sprzęgła
► można jechać z dowolnie małą prędkością - ważne w miejskich korkach
► nawet przysłowiowa "blądynka" (błąd zamierzony) potrafi płynnie ruszyć pod dowolne wzniesienie
Auto z linku wygląda podejrzanie: krzywy przód, rdza zamiast błotnika, nie wiadomo co jest pod naklejką oprócz resztek kleju.
Podejrzane jest to, że ktoś nagle sprzedaje auto, w którym dopiero co założył np. instalację gazową.
Nie wiem, gdzie tam jest zainstalowany stół do snookera natomiast snorkel jest. Dystanse mogą powodować problemy z łożyskami.
To na razie tyle, może ktoś coś jeszcze dorzuci.
|
|
|