Chcę kupić Lancera! - Jak to jest z tą ceną za Lancera ??
Anonymous - 26-10-2018, 00:57 Temat postu: Jak to jest z tą ceną za Lancera ?? Witam, zakupiłem niedawno Mitsubishi Lancera z końca roku 2009, w kolorze jasno błękitnym w wersji Instyle Navi, ze skórą, xenonami, Nawigacją, 18 calowymi felgami, ogólnie full wypas, 150 tys. przebiegu, lakier oryginalny mierzony miernikiem, wszystkie oryginalne szyby, więc można powiedzieć miód malina, auto zakupiłem w komisie, sprowadzone z Niemiec. Jedynie cena za którą zapłaciłem mnie trochę martwi, gdyż dałem równe 30 tys. zł i wydaje mi się, że chyba przepłaciłem jak sądzicie? patrząc na obecne ceny na chociażby otomoto, to Lancery są w przedziale 23-27 tys. Dodam, że auto w benzynie więc włożyłem do niego gaz BRC, bo potrafi ładnie spalić. Silnik 1.8 143 KM. Pozdrawiam
mkm - 26-10-2018, 03:05 Temat postu: Re: Jak to jest z tą ceną za Lancera ??
Kilerek7 napisał/a: | lakier oryginalny mierzony miernikiem, wszystkie oryginalne szyby, więc można powiedzieć miód malina |
Napiszę więcej - igła, cukierek, panie niebity
Życzę Ci tego z całego serca, ale akurat miernikiem się nie sugeruj... Szyby raczej też kupuje się oryginalne z demontażu, więc z datą nie jest trudno się wstrzelić
Co do ceny - zapłaciłeś? Zapłaciłeś. Czyli cena była dobra
To czy przepłaciłeś?
Wybierz sobie:
a) Jasne, że przepłaciłeś - przynajmniej dwukrotnie - taki z Ciebie naiwniak.
b) Skąd Ci przyszło do głowy, że przepłaciłeś. Zrobiłeś interes życia. Taka malina z takimi szybami, tak obmierzona, na fullu - masz auto do emerytury i to za marne 30tys.
Zakładaj temat w Naszych Miśkach i nie zastanawiaj się nad ceną. Auto kupione - ciesz się.
Anonymous - 27-10-2018, 01:58
Ja może źle ująłem pytanie, chodziło mi raczej czy cena z takim wyposażeniem, z takim silnikiem i rocznikiem jest ok, czy auto powinno kosztować mniej?
sla - 27-10-2018, 10:35
Kilerek7 napisał/a: | czy cena z takim wyposażeniem, z takim silnikiem i rocznikiem jest ok, |
Takie pytania zadaje się przed kupnem. Chcesz żeby ktoś Ciebie pocieszył lub utwierdził w przekonaniu. że zrobiłeś interes życia? Przepłaciłeś.
krzychu - 27-10-2018, 11:12
Jakąś odpowiedzią może być kalkulacja ubezpieczyciela... Ale jeśli auto jest w dobrym stanie to już nie raz widziałem że jest droższe na rynku nie o 10% tylko nawet o 30% od kalkulacji ubezpieczyciela. Pierwszy właściciel też podwyższa cenę. Jak jest wysoko wyposażone to też jest bardziej taktowany jako rodzynek przez kupujących. Ale 150 tys to nie jest tez moim zdaniem mało... Moim zdaniem dużo, ale może są chętni na takie samochody w tej cenie.
mkm - 27-10-2018, 15:26
Kilerek7, dobrze zadałeś pytanie - tyle, że bez dokładnej inspekcji można jedynie wróżyć z fusów
Dla przykładu - ostatnio kupowałem auto dla znajomego.
Przeciętna cena to 33-35tys.
Kupiony egzemplarz był wyceniony na 46 kupiony za 42tys.
Zero nakładów, akcesoria typu bagażnik, drugi komplet kół, dwa komplety dywaników itp. po dużym udokumentowanym serwisie.
Auto warte każdej złotówki.
Inny - auto kupione ponad 10tys poniżej średniej - po koniecznych "wymianach startowych" dobił ceną do średniej, a jeszcze trochę grosza by się przydało zainwestować. Zero akcesoriów.
Zakup nietrafiony - auto mimo dobrej ceny - przepłacone.
Nie ma reguły.
|
|
|