To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Bez tytułu

krzychu - 15-02-2019, 21:42
Temat postu: Bez tytułu
edit: Temat powstały z wydzielonego OT z tematu ASX-a


Jarl napisał/a:
Poza tym, nie widzę żadnej realnej przewagi QQ II


Jak dostałem zastępczego X-Train z dieslem z i chyba pełnym wyposażeniem prawie nówka to sobie pomyślałem ale fura... A po dojechaniu do pracy ~3km marzyłem tylko żeby z niego wysiąść... A jak zobaczyłem że grzanie foteli jest na prawym tunelu, a grzanie kierownicy po lewej na dole... Pobawiłem się chwile zestawem multimedialnym i poczułem się jak w latach 90... Nie przyrównywałbym Mitsubishi do Nissana który też niewiele prezentuje... Te 2 marki mnie strasznie odstraszają. Potem dostałem normalne tanie Suziki Swift w bezynie. Kurde powiem szczerze że po zrobieniu tej samej trasy do pracy byłem 10 razy bardziej zadowolony.

sla - 15-02-2019, 22:13

krzychu napisał/a:
Nie przyrównywałbym Mitsubishi do Nissana który też niewiele prezentuje... Te 2 marki mnie strasznie odstraszają.
Jednak nabywcy głosują portfelami, a w tym względzie Nissan ma sie bardzo dobrze. Widocznie mają inne zdanie.
krzychu napisał/a:
Potem dostałem normalne tanie Suziki Swift w bezynie. Kurde powiem szczerze że po zrobieniu tej samej trasy do pracy byłem 10 razy bardziej zadowolony
Jeździłem wielokrotnie tym samochodem i niestety nie podzielam Twoich zachwytów. Wyjątkowo tandetny jeżeli chodzi o wnętrze, silniki też słabe. To kolejny koncern z Japonii, który nie radzi sobie w Europie, a jedyny pożądany samochód czyli Suzuki Jimny jest praktycznie niedostępny. Niedługo zostanie tylko Toyota i Nissan. Honda zwalnia, i nie ma następcy Accorda, Mazda aspiruje cenami do klasy premium , a nawet nie stosuje ocynku przy produkcji. Subaru zawsze było koncernem niszowym.
krzychu - 16-02-2019, 09:46

sla napisał/a:
Jednak nabywcy głosują portfelami, a w tym względzie Nissan ma sie bardzo dobrze


Nie wiem gdzie się ma dobrze... W 2018 roku zaliczyli spory spadek sprzedaży względem 2017 roku. Tak pobieżnie to razem z FIAT-em są liderem spadków w Europie (-10%) gdzie wszyscy zyskali lub są w okolicy 0... Nawet Mitsubishi zaliczyło +13%! Połowa sprzedaży to jeden model QASHQAI... Może jest super nie siedziałem/jechałem. Tak, że nie potwierdzam Twoich nowin. Oczywiście cena ma znaczenie, ale jakby tak było to by Dacia był liderem sprzedaży... Ale to nie przeszkadza w uzyskaniu 16% wzrostu sprzedaży i dogonieniu nissana.

sla napisał/a:
a nawet nie stosuje ocynku przy produkcji.


Powtarzasz urban legend... Poza tym śmieszne jest to że Lancer rdzewieje, ASX rdzewieje, a Mazda 3 brata nie...

https://www.youtube.com/watch?v=OeC2XiSYzFo

sla napisał/a:
Wyjątkowo tandetny jeżeli chodzi o wnętrze, silniki też słabe.


Widać patrzymy na inne rzeczy. Od samochodu segmentu B mam też inne oczekiwania. Za to układ kierowniczy, silnik (jak na tą pojemność), skrzynia biegów, sprzęgło, audio, widoczność za kierownicy to dla mnie było ok...

mkm - 16-02-2019, 12:53

krzychu, tylko ten film nie świadczy o ocynku :lol:
Warstwa podkładowa od zawsze zawiera cynk ze względu na malowanie elektroforetyczne.
Do momentu farb "rozpuszczalnikowych" było łatwiej ( warstwa "farb" była grubsza, z mniejszą połyskliwością, o dużej "kleistości".
Odkąd materiały lakiernicze są "wodorozcieńczalne" - "warstwa zawierająca cynk" (jak cytuje pan raport i podkreśla na czerwono) jest w każdym nowoczesnym aucie.
Problemem Mazdy (i wszystkich innych) jest "ilość cynku w ocynku" i nazewnictwo swojego procesu :mrgreen:

Materiał jest naciągany z powodu wyboru elementu.
Elementy odkręcane idealnie nadają się pod dzisiejsze "ocynki" (na błotnikach przednich ta warstwa jest często 2-3krotna).
Problem zaczyna się robić przy strukturze nośnej (tzw. "kaście" czyli gołym szkielecie), gdzie zaczynają się cuda fizyczne, które powodują, że warstwa się "nie przylepia" :wink:

sla - 16-02-2019, 15:22

krzychu napisał/a:
Powtarzasz urban legend..
Tutaj masz odpowiedź na te legendy
https://www.youtube.com/watch?v=Y5_EV2nexwk
W innych odcinkach też możesz sie zapoznac w faktami
krzychu napisał/a:
Za to układ kierowniczy, silnik (jak na tą pojemność), skrzynia biegów, sprzęgło, audio, widoczność za kierownicy to dla mnie było ok...
To przejedź się Corsą, Fiestą, Adamem, Micrą może wtedy zobaczysz róznicę.
A tutaj masz dane co do ilości sprzedanych samochodów w 2018 roku
http://carsalesbase.com/e...is-2018-brands/
Nissan 487 tys.
Mitsubishi 138 tys.
Mazda tez cieniutko z 231 tys. gdzie Dacia sprzedała 522 tys.
A procentowy wzrost sprzedaży jest słabym wskaźnikiem bo można sprzedać 1 samochód a w następnym roku już 2 i będzie wzrost o 100%

krzychu - 16-02-2019, 17:29

sla napisał/a:

W innych odcinkach też możesz sie zapoznac w faktami


Tam są fakty, tu są fakty. Dziwi mnie tylko, że akurat Ty się tym tak strasznie podpierasz czy dajesz jako argument. Ja kupiłem Mazdę i nie mam zamiaru jej 10 lat trzymać. Podejrzewam, że jak kupujesz auto też się nie bardzo interesuje co będzie z nim po 10 latach tylko czy go dobrze odsprzedasz, a podczas użytkownia nie bezie sprawiało problemu pod względem niezawodności czy obsługi w ASO. I tutaj Mazda się super sprawdza... Używane egzemplarze nie tracą na cenie (najmniejsza utrat wartości w 3 lata), znikają w godzinach po pojawieniu się ogłoszenia, obsługa w salonie i ASO na najwyższym poziomie (przemilczę doświadczenia z 3 diamentami), a radość z jazdy jest (to akurat dla mnie było priorytetem). To jest ważne.

I też można powiedzieć "głosują portfelami Ci co potem szukają używek 3 letnich"?

sla napisał/a:
To przejedź się Corsą, Fiestą, Adamem, Micrą może wtedy zobaczysz róznicę.


Hmm no jeździłem Corsą. I poza tym że to tak samo jak ASX bardzo pakowne auto to naprawdę wszystko w nim jest do :butthead: Nie znalałem w tym samochodzie nic pozytywnego poza tym że wszędzie było dużo miejsca nawet w bagażniku (np. CX-3 chyba ma mniejszy bagażnik).

sla napisał/a:

A tutaj masz dane co do ilości sprzedanych samochodów w 2018 roku


No widzę ile sprzedali i na którym miejscu jest Nissan, a na którym Mitsubishi czy Mazda. Ale w roku w którym zanotowano ogromny wzrost sprzedaży (zmiana przepisów leasingowych w 2019 roku pewnie trochę pomogła) nissan się nie odnalazł tylko bardzo zagubił. To jest moje zdanie. Siedziałem w wysoko wyposażonym modelu prawie prosto z fabryki i mnie powalił bezmyślnością wnętrza, wrażeniami z jazdy ogólnie całokształtem. Więc jak kiedyś napisałeś coś w stylu mogłoby Mitsubishi się uczyć od Nissana to moim zdaniem wyszło by im tylko na gorsze....

sla napisał/a:

A procentowy wzrost sprzedaży jest słabym wskaźnikiem bo można sprzedać 1 samochód a w w następnym roku już 2 i będzie wzrost o 100%


Możesz tak uważać, dla mnie wzrost lub spadek r/r jest bardzo ważnym wskaźnikiem szczególnie jak wszyscy zyskali. Pokazuje czy firma się rozwija, czy raczej ma dołek. Ale tutaj nie chodzi nie o to chodzi żeby się przegadywać który wskaźnik jest ważniejszy.

mkm - 16-02-2019, 17:52

Ależ piękne odwracanie kota ogonem.
Sam walnąłeś "legendą" zarzucając komuś "legendę" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Utrata wartości Mazdy zapewne masz na myśli CX3... nie jest najmniejsza - doczytaj.
Tak na marginesie kilka procent wyższy współczynnik niż ASX :mrgreen:

Szybka sprzedaż - bajka dla grzecznych dzieci.
Zadbane modele od pierwszych właścicieli - owszem tak, ale tak jest w przypadku każdej marki.

Obsługa w salonie? A ileż Ty tych salonów Mazdy odwiedziłeś, żeby być tak pewnym? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Moje spostrzeżenia z salonów Mazdy są takie, że są przeszkoleni, aby mówić klientowi to co chce usłyszeć... i robią to bardzo dobrze :mrgreen:

krzychu - 16-02-2019, 18:20

mkm napisał/a:
Ależ piękne odwracanie kota ogonem.
Sam walnąłeś "legendą" zarzucając komuś "legendę" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Chciałeś coś tutaj przekazać czy tylko się uczepić personalnie?

mkm napisał/a:
Utrata wartości Mazdy zapewne masz na myśli CX3... nie jest najmniejsza - doczytaj.
Tak na marginesie kilka procent wyższy współczynnik niż ASX :mrgreen:


Miałem na myśli ogólnie Mazdę. Ale nawet jak mówisz o CX-3 to pokaż.

mkm napisał/a:
Szybka sprzedaż - bajka dla grzecznych dzieci.
Zadbane modele od pierwszych właścicieli - owszem tak, ale tak jest w przypadku każdej marki.


Ja szukałem pewnego egzemplarza przez rok, auta się w dziwnych cenach używane sprzedawały gdzie w innych markach takie utraty wartości to mają wyprzedaże rocznikowe. I to dziwienie kiedy dzwonie czy można negocjować cenę bo to przecież 10-15% taniej niż nówka... A w słuchawce że już 2 klientów jedzie... Sobie ze 2 razy pomyślałem "no dobry handlarz" tylko następnego dnia nie było już ogłoszenia... Na allegro jak teraz poszukasz AT 4x4 w SkyPassion to nie znajdziesz ani jednego pewnego wiem bo mam filtr w allegro i mi nowe ogłoszenia przychodzą w spamie... A co do zadbanego egzemplarza z pierwszej ręki to właśnie taki mój będzie po 3,5 roku... Wiec w czym problem? Ciszę się że potwierdzasz tylko że uda mi się szybko i dobrze sprzedać.

mkm napisał/a:
Obsługa w salonie? A ileż Ty tych salonów Mazdy odwiedziłeś, żeby być tak pewnym? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Prawie jak w piaskownicy... Byłem w 3 w okolicy. W każdym była super obsługa nawet w Sosnowcu. A to że w Krakowie nawet salon Mazdy ma kiepskie oponie to wiem z innego forum...

mkm napisał/a:
Moje spostrzeżenia z salonów Mazdy są takie, że są przeszkoleni, aby mówić klientowi to co chce usłyszeć... i robią to bardzo dobrze :mrgreen:


Nie interesują mnie Twoje spostrzeżenia.

mkm - 16-02-2019, 19:09

No ja byłem w więcej niż trzech na terenie Polski w kilku województwach.
W krakowskich wszystkich. :D
krzychu napisał/a:
A to że w Krakowie nawet salon Mazdy ma kiepskie oponie to wiem z innego forum...

Zupełnie się z tym nie zgodzę, ale przeczytałeś to na "innym forum", więc na pewno masz rację :mrgreen:

Wiem jak poszczególne koncerny szkolą sprzedawców i co oni biedni muszą, akcentować przy rozmowach.

krzychu napisał/a:
Miałem na myśli ogólnie Mazdę. Ale nawet jak mówisz o CX-3 to pokaż.

Pokazuję :mrgreen:
Rav4 - 66,5%
CX3 - 63,5%

Oczywiście po latach brawa dla Mazdy, ponieważ szóstka z przodu to powód do dumy, ale...

krzychu napisał/a:

Używane egzemplarze nie tracą na cenie (najmniejsza utrat wartości w 3 lata)

RAV4 ma mniejszą czyli Mazda nie ma najmniejszej utraty wartości.

"Opracowanie" bardzo ogólne - to jest wartość którą się liczy dla każdego modelu sprzedawanego przez firmę.
W obrębie jednego modelu wartości mogą się różnić do kilkunastu procent.

sla - 16-02-2019, 19:10

krzychu napisał/a:
Tam są fakty, tu są fakty
:shock: Miałem cos napisać, ale mi się już odechciało. Nie kopię się z koniem.
mkm - 16-02-2019, 19:32

:mrgreen: a ja owszem a ja tak.

Jeżeli "dyskusja" jest nużąca to piszcie - sprzątnę temat.

Krzyzak - 16-02-2019, 20:24

sla napisał/a:
Jeździłem wielokrotnie tym samochodem i niestety nie podzielam Twoich zachwytów. Wyjątkowo tandetny jeżeli chodzi o wnętrze, silniki też słabe. To kolejny koncern z Japonii, który nie radzi sobie w Europie, a jedyny pożądany samochód czyli Suzuki Jimny jest praktycznie niedostępny. Niedługo zostanie tylko Toyota i Nissan. Honda zwalnia, i nie ma następcy Accorda, Mazda aspiruje cenami do klasy premium , a nawet nie stosuje ocynku przy produkcji. Subaru zawsze było koncernem niszowym.

Trudno się nie zgodzić. Ale jest taka grupa nabywców, którzy chcą starszą technologię z prostej przyczyny - można tam założyć LPG z mniejszym ryzykiem niż do silników z bezpośrednim wtryskiem + turbo.
Wnętrze ASX jest na pewno dużo lepsze od dustera, bo akurat jeździłem oboma, ale duster jest tańszy a grupa reno ma bardzo agresywną politykę cenową i dużo lepsze finansowanie niezależnie czy leasing czy zwykły kredyt. Kupowane na raty będzie tańsze w renówce (ps. - tak wiem, że Mitsu Motors jest kupione przez reno...).
Mazda faktycznie strzela sobie w stopę tymi cenami... ale poprawiła też środek w sensie ma w końcu normalne zegary - sztuk 2 a nie tego cyklopa znanego z poprzedniej 3-ki. Toyota czy Honda to dla mnie taki fenomen, bo jest potwornie brzydka a znajduje nabywców - zapewne ma spore znaczenie, że toyota była zawsze kojarzona z niezawodnością. Ja nawet nie odwiedziłem ich salonów, gdy szukałem auta, nie lubię podchodzić do auta z odruchem wymiotnym. Zresztą jak szukałem kompaktowego z automatem to od razu było skojarzone z hybrydą a dopłacać 30 tys. za baterie, które użyteczne są w mieście, w moim przypadku (robię dziennie 100km poza centrum) było totalnie bez sensu.

krzychu - 16-02-2019, 20:28

mkm napisał/a:
No ja byłem w więcej niż trzech na terenie Polski w kilku województwach.
W krakowskich wszystkich. :D


Piaskownicy ciąg dalszy... Mnie interesuje ten salon i ASO z którego będę korzystał. Ewentualnie sąsiednie jakby chciał zmienić. W Maździe jestem pozytywnie zaskoczony. Za to ASO i salon Mitsubishi w Bielsku i Katowicach zawsze mnie zniechęcali do dalszej współpracy.

mkm napisał/a:

Zupełnie się z tym nie zgodzę


Zazwyczaj się nie zgadzasz z tym co mówię... Zdziwiłbym się jakbyś się zgodził.

mkm napisał/a:
Wiem jak poszczególne koncerny szkolą sprzedawców i co oni biedni muszą, akcentować przy rozmowach.


Kiedy odkryłeś, że sprzedawcy albo ludzie od obsługi klienta w ASO przechodzą szkolenia, a jakość obsługi jest weryfikowana przez telefonicznie ankiety czy mystery shopperów? Szkoda, że ten element bardzo kuleje w Mitsubishi. Mogli by się tego uczyć od Mazdy...

mkm napisał/a:

Pokazuję :mrgreen:
Rav4 - 66,5%
CX3 - 63,5%


I kto tu odwraca kota ogonem. Pokaż mi gdzie:
mkm napisał/a:
Utrata wartości Mazdy zapewne masz na myśli CX3... nie jest najmniejsza - doczytaj.
Tak na marginesie kilka procent wyższy współczynnik niż ASX


To mi pokaż albo nie usuń te posty tak jak to umiesz najlepiej. Możesz też zaproponować "leczenie farmakologiczne"...

mkm napisał/a:
RAV4 ma mniejszą czyli Mazda nie ma najmniejszej utraty wartości.


To w końcu mówimy o marce czy konkretnym modelu? Ja się pogubiłem... Ale spoko to ten pewnie sposób żeby sprowadzić kogoś do swojego poziomu i pokonać doświaczeniem…

Podsumowując pokaż mi która marka ma mniejszą utratę wartości (ale więcej niż 1%) niż Mazda i drugie pokaż mi gdzie napisali że CX-3 ma wyższy współczynnik utraty wartości niż ASX.

mkm - 16-02-2019, 22:18

krzychu napisał/a:

Podsumowując pokaż mi która marka ma mniejszą utratę wartości (ale więcej niż 1%) niż Mazda i drugie pokaż mi gdzie napisali że CX-3 ma wyższy współczynnik utraty wartości niż ASX.

Kto napisał? W tym przypadku im wyższy procent tym lepiej krzychu...
CX3 63,5% ASX 59,3%
Zauważyłem, że różnica kilku procent nie jest tak drastyczna.

Markę również podałem - Toyota.

Jak jesteś ciekaw porównań to sobie porównuj.
Dane masz np. na stronach Samaru lub pobaw się Omnipretem :mrgreen:

sla - 16-02-2019, 22:21

krzychu napisał/a:
Podsumowując pokaż mi która marka ma mniejszą utratę wartości (ale więcej niż 1%) niż Mazda
Nie znalazłem zestawienia, które by obejmowało wszystkie modele danej marki, jeżeli takim dysponujesz to je zaprezentuj.
krzychu napisał/a:
pokaż mi gdzie napisali że CX-3 ma wyższy współczynnik utraty wartości niż ASX.

Ten współczynnik o niczym nie mówi, bo jeżeli samochód o wartości np 100tys. straci po roku tylko 30% to jego właściciel i tak realnie straci więcej pieniędzy, niż ktoś kto ma samochód za 50 tys i straci 50% jego wartości.
Tak więc żonglerka cyframi i procentami czasami przynosi odwrotny skutek od oczekiwanego.
mkm napisał/a:
CX3 63,5% ASX 59,3%

A teraz oblicz kwotowo kto więcej stracił. Pieniędzy a nie procentów. Oczywiście właściciel Mazdy
Ja kupując dany samochód robię to z jakiegos konkretnego powodu, ale nie zamierzam nikomu udowadniać, że to był najlepszy wybór na świecie, a auto jest fantastyczne w porównaniu do innych. Dlatego krytykuję tak samo własne samochody jak i inne.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group