Problemy techniczne - Sprężyny tynych amortyzatorów
luk_szc - 23-11-2005, 15:17 Temat postu: Sprężyny tynych amortyzatorów Właśnie jak je trochę usztywnić - bo mi się wydaje lub mam jakiegoś dylemata , że dość miękki jest ten tył jak coś wpakuje do kufra to zbyt nisko lewituje no i prawdopodobne trochę już siadły .
I tu moje pytanie czy są jakieś inne sposoby oprócz wymiany ( aczkolwiek niwykluczona )żeby to uskutecznić ?
Kofi - 23-11-2005, 15:26
Jakis czas temu jak w sluzbowym uno wymienialem amortyzator u jakiegos druciarza, przyjechal taxiaz nissanem i montowal sobie jakies gumy w tylne sprezyny. Wlasnie po to aby podniesc i usztywnic. Dla mnie to jednak pomysl typowo druciarski, tak samo jak montowanie sciskow na sprezyny aby obnizyc.
luk_szc - 23-11-2005, 15:30
Nie no jakieś nie druciarskie propozycje ( czy to się da rozciągać , może odpuszczanie i delikatny harcik ) czy to się w ogóle opłaca czy też ewentualnie kupić jakieś twardsze i ewentualnie wyższe ???
Hubeeert - 23-11-2005, 15:32
Sprawdzić sprężyny czy nie popękane a jak woziłeś z tyłu cos ciężkiego (teściowa) to mogą być "spłaszczone" i wymienić trzeba. W instrukcji masz podana ładowność trzeba było nie przeciążać
piwkotom - 23-11-2005, 16:01
Wlasnie, po pierwsze sprawdzic to co mowi Hubi, bo znam paru kolesi co jak sprawdzili co im tak nisko auto siedzi to okazalo sie, ze im zwoi w sprezynach brakuje Jesli chodzi o utwardzenie, rozciagniecie itd, to owszem mozna, sam to robilem, tzn utwardzilem sobie sprezyny na tyl, tylko trzeba uwazac zeby nie przesadzic bo popekaja. Ja nie rozciagalem tylko utwardzilem, u kowala, za 50zl/szt czy cus i jest git, dupcia sie trzyma jak cza. A co do gum na sprezyny to tez mam (za bardzo wystaja mi kola ) i nie narzekam, nie zsuwaja sie a efekt chyba jest.
e-gen - 14-12-2005, 15:14
z gumami trzeba - jak ze wszystkim - z dużym wyczuciem i rozsądkiem; bo może się zdarzyć że napakujesz gum i sprężyna pęknie.
|
|
|