Chcę kupić Lancera! - Lancer VIII 1.8 2010r. - prośba o ocenę
kubo7 - 05-05-2019, 21:32 Temat postu: Lancer VIII 1.8 2010r. - prośba o ocenę Cześć. Prośba o ocenę tego egzemplarza - Lancer VIII
Wizualnie mi się podoba bo i tak miałbym w planach przeróbkę kilku rzeczy jak spoiler, lampy, alufelgi min. 17 cali itp.
Oglądał ktoś może to autko?
To co mnie trochę odstrasza to, że przyjechał prosto z Niemiec oraz przebieg imo wysoki nie wiadomo czy i tak oryginalny.
Pozdro!
HUGIO - 06-05-2019, 21:54
Przebieg taki dość mocno "giełdowy" Czy wysoki, to nie wiem, w końcu auto ma już 9 lat.
Przy aucie było dłubane: zaciski sprawiają wrażenie, jakby były świeżo pomalowane, kierunkowskazy ciekawie przyciemnione, lusterka pomalowane/oklejone w mat, lampy z tyłu chyba jakieś akcesoryjne ledowe, dyfuzor dodatkowy (rzadko spotykany, teraz praktycznie nieosiągalny ), wydech też jakiś nieoryginalny, a przynajmniej końcówka, dodatkowe aluminiowe nakładki na progi wnęk. Ciekawią mnie te jasne okleiny/plastiki wewnątrz przy drzwiach na podłodze, oryginalnie są ciemne jak reszta plastików.
Martwiłbym się tymi reflektorami z przodu, bo albo są oba zaparowane od środka, albo są brudne(całe auto jest czyste...). W każdym razie zderzak jest do wersji z bi-xenonami (ma spryskiwacze), a auto nie ma takich lamp, więc coś było chyba wymieniane z przodu Najprościej byłoby sprawdzić, czy manetka do świateł ma przycisk do spryskiwania lamp (ze zdjęć słabo to widać, ale wydaje mi się, że tak, więc chyba reflektory zmieniane)
Mam nawet delikatne wrażenie, że drzwi po stronie kierowcy są źle spasowane, ale to może wynikać z perspektywy zdjęć.
Sprzedający nie sprzedaje innych aut (szukając po jego miejscowości), ale pozbywa się auta zaraz po przyjeździe do Polski (nawet jeszcze nie jest przerejestrowane). Osobiście czytając ogłoszenia w których jest "nic nie stuka nic nie puka" z góry je odrzucam
kubo7 - 07-05-2019, 06:01
Dziękuję bardzo za ocenę. Po Twoich uwagach chyba wyleczyłem się już z tego konkretnego egzemplarza. Lepiej będzie szukać autka w oryginalne i ewentualne mody robić na swój koszt i po swojemu. No cóż, pozostaje mi szukać dalej. Pozdrawiam!
HUGIO - 07-05-2019, 22:19
Nie twierdzę, że na 100% to jest egzemplarz, który należy dyskwalifikować, ale niestety z autami przerabianymi jest taki problem, że nie ma pewności w jaki sposób było coś zmieniane i w jakim celu :/
Przykładowo do tego zderzaka i lamp z przodu, to może poprzedni właściciel miał wymienione reflektory na ledowe i przed sprzedażą założył jakieś najtańsze z tamte sprzedał (sprzedając je na aucie miałby stratę, dodatkowo takie nie mają homologacji, więc może mogłyby wyniknąć z tego jakieś problemy), a może było coś puknięte.
Jeśli ja bym z tyłu wymieniał na takie ledy(akurat te nie są w moim stylu, ale jako przykład), to z przodu na pewno bym nie zostawił takich zwykłych.
W takich sytuacjach trzeba jeszcze dokładniej sprawdzać auto i się domyślać, zwłaszcza gdy sprzedający nie robił tych przeróbek.
kubo7 - 08-05-2019, 16:57
Czyli reasumując, zbyt duże ryzyko spowodowane tymi modami.
Tak jak napisałeś, nie wiadomo co było tego przyczyną i świadczyłoby to tylko o tym, że jeszcze dokładniej trzeba byłoby sprawdzić ten egzemplarz.
Będę szukał bardziej zadbanej sztuki oraz z mniejszą ilością „udziwnień”.
|
|
|