ShirinYoku - 16-08-2019, 10:36 Temat postu: Jeszcze więcej Lancerów do oceny Dzień dobry Panom i Paniom, wątek do tego służy więc kolejna prośba w tym stylu zaskoczeniem pewnie nie będzie. Mianowicie nastał dla mnie czas pożegnania się z flotą firmową i przerzucenia się na jakieś prywatne koła. Wybór natychmiastowo padł na Mitsubishi Lancer jednak po zadeklarowaniu miłości tej Piękności okazało się, że w ogóle się nie znamy, a moje możliwości w ocenie stanu ograniczają się mniej więcej do stwierdzenia: "no ładny, czarny taki". Wyczytałem na forum bolączki, na które warto zwracać uwagę przy oględzinach (nie ma ich zbyt wiele) jednak w dalszym ciągu, choć jestem w stanie ocenić czy tłumik pokrywa rdza, a ramka na zderzaku nie jest oryginalna, czuję się jak dziecko we mgle, a w miarę możliwości fajnie byłoby się upewnić, że po wyjściu z tej mgły nie okaże się, iż wyłożyłem wszystkie złotówki na ładnie zrobioną lodówkę na kółkach. I tutaj pytanie do forumowej braci: Czy jest wśród Was ktoś, kto znajduje się stale lub przejazdowo w okolicy Andrychowa (okolice Bielska Białej) i byłby w stanie towarzyszyć w oględzinach znalezionej w tym mieście sztuki? Ewentualnie może ktoś ją zna i wie coś na jej temat? 2008 rocznik, 181 000 km nalotu i wyjątkowo wytarta kierownica: Lancer w Andrychowie Oczywiście niezależnie od wyniku oględzin wdzięczność swą przekształcę w odpowiednią ilość wysokoprocentowej czy wysokooktanowej cieczy 
Znajdzie się ktoś blisko 
HUGIO - 16-08-2019, 11:19 Zdjęcia są zrobione w różnych dniach (różne otoczenie auta, światło itp.), a do tego chyba nie są zbyt nowe, bo w połowie sierpnia mieć jeszcze oznaczenia kół pomalowane kredą? Same zdjęcia z zewnątrz niewiele pokazują, bo auto jest mokre (chyba, że to klar schodzi na krawędziach  )
W oczy głównie rzuciło mi się to, że zderzak po stronie kierowcy z przodu chyba nie jest dobrze zapięty przy błotniku. No i jeszcze coś zjadło wygłuszenie pod maską.
To w Polsce nie kręcą przebiegów? 
Jeśli nie miał zrobionej konserwacji, to na pewno jest rdza. U mnie lubi wychodzić głównie wokół otworów "odpływowych" w ramie i przednim pasie(praktycznie wszystko co jest za atrapami powietrza w przednim zderzaku jest poobijane od kamieni i pojawiają się ogniska rdzy). Poza tym auto ma już 11 lat, na pewno coś jest do zrobienia = nie jest idealne. |
||||||||||
