Problemy techniczne - Szarpanie podczas ruszania
dabramczuk - 16-10-2019, 09:10 Temat postu: Szarpanie podczas ruszania Witam Wszystkich.
Niedawno stałem się nowym, z wiarą że równie szczęśliwym , posiadaczem Pajero 3.2 z 2011r. Sen z powiek spędza mi szarpanie podczas ruszania. Problem podczas zakupu był mi znany ale miał ustąpić po wymianie sprzęgła. Sprzęgło wymieniłem ale problem szarpania pozostał. I co ciekawe są dni kiedy jest "normalnie" chociaż nie mam odniesienia i są dni kiedy szarpie i jest "nienormalnie". Mechanik twierdzi że sprzęgło musi się ułożyć ale i ja w to nie wierzę. Bo ułożyć dobrze to się można przed TV.
Pomocy. Ktoś miał taki problem i go rozwiązał.
pozdrawiam
Krzyzak - 16-10-2019, 11:48
Mechanik ma rację w zakresie, że docisk się utwardza, ale to nie jest przyczyną szarpania.
Więcej nie pomogę, bo się na dieslach nie znam.
dabramczuk - 16-10-2019, 21:05
Może i mechanik ma rację ale problemu nie rozwiązał a ja nie znam materiały sprężynującego, który z czasem by się utwardzał. No może poza jednym ale on na pewno nie należy do branży motoryzacyjnej. Skoro więc ten "utwardzacz" nie ma na to wpływu to dajmy z nim spokój.
Ja też na tym za bardzo się nie znam ale wiem że mam problem z przeniesieniem napędu a nie z zasilaniem i nie sądzę aby rodzaj zasilania miał wpływ na komfort i jakość przeniesienia napędu.
jacek11 - 19-10-2019, 22:03
Wał kardana sprawdzany ?
dabramczuk - 20-10-2019, 19:49
Witam Kolego,
raczej nie bo nikt mnie o tym nie informował ani nie wspominał ale jakbyś mógł mi wytłumaczyć czy miałoby to związek z wałem i w jaki sposób skoro jak wspominałem są dni akceptowalne a są takie że ani rusz oczywiście płynnie.
jacek11 - 20-10-2019, 21:17
Wał kardana jest elementem który przenosi napęd na tylną oś. Jeśli będzie na nim luz, to może być przyczyna szarpania.
dabramczuk - 20-10-2019, 21:48
OK. Racja . Też o tym myślałem i na ile potrafię sprawdziłem wał ale ja nic niepokojącego nie widzę. Może ja nie widzę ale dlaczego jest tak ze czasami nie szarpie a czasami szarpie? Czy nie byłoby tak że jeżeli wał na swoich podporach czy też łącznikach miał by defekt to zawsze by szarpała podczas ruszania?
mkm - 21-10-2019, 04:56
dabramczuk, w Outlanderze nieprzyjemne wibracje pojawiały sie przy delikatnej zmianie biegów i przy ruszaniu. Przy redukcjach szarpanie zmieniało się w "wibrowanie" (dużo krótsze niż przy rozpędzaniu).
Winna była oberwana guma w podporze wału.
Nie było reguły - czasem ruszał płynnie, a czasem z masażem wibracyjnym...
Sprzęgło wymieniłes kompletne? Jaka marka?
Jeszcze zerknij na stan opon - czy nie są wyząbkowane lub nie mają osłabionych boków.
dabramczuk - 21-10-2019, 08:42
no i to zaczyna mieć sens bo czytam że i doświadczenia masz podobne. Ale chronologicznie:
Faktycznie jak się temu dokładniej przyjrzeć do delikatne wibracje występują też przy zmianie biegów. Nie zwracałem na to większej uwagi bo koncentrowałem się na ruszaniu, które czasami doprowadzało mnie natychmiastowej chęci pozbycia się nowego nabytku.
Ze sprzęgłem to była cała historia. Wymieniałem w autoryzowanym serwisie Mitsubishi. Twierdzili tylko że można pomyśleć o wymianie koła zamachowego ale.....ale to jeszcze nie konieczne i powinno być dobrze. Dopytywałem o to koło ale nie stawiali tego problemu jako zasadniczy i determinujący sukces wymiany więc jak każdy rozsądny właściciel pojazdu mechanicznego zdecydowałem o ograniczeniu kosztów i stanęło tylko na wymianie tarczy, docisku i łożyska. Marki nie znam. Cena za całość to 2,4 tyś więc mając jeszcze zaufanie do takich serwisów nie podejrzewam wstawienia jakiegoś chłamu. Poza tym to autoryzowany serwis.
Opony mają drugi sezon i są naprawdę OK. Gumiarz sprawdzał i pochwalił.
To Tyle historii i co Ty kolego na to??? Może to faktycznie moja wina związana z brakiem męskiej decyzji o zainwestowaniu dodatkowych 2,2 tyś i wymianie kompletu łącznie z kołem zamachowym?
[ Dodano: 19-11-2019, 11:04 ]
Witam,
W związku z brakiem, od dłuższego czasu, jakichkolwiek propozycji rozwiązania problemu rozumiem iż jestem jedynym takim przypadkiem a decyzja o zakupie tego modelu była błędną decyzją życiową.
W związku z powyższym kończę tą bezskuteczną dyskusję i zachęcam osoby zainteresowane nabyciem takiego modelu do kontaktu.
Pozdrawiam
|
|
|