Chcę kupić Lancera! - Sprawdzenie ogłoszenia - Lancer 1.6 MIVEC
unfever - 28-11-2019, 00:02 Temat postu: Sprawdzenie ogłoszenia - Lancer 1.6 MIVEC Hej, czy to auto jest w rozsądnej cenie? Ten przebieg jest dziwnie niski, chociaż udokumentowany niby książką (na zdjęciach) - możliwe że to zostało sfałszowane przez sprzedającego?
https://www.otomoto.pl/of...html#c149ca96f8
JanG - 28-11-2019, 11:47
Odczytaj nazwę ASO z pieczątki, wysyłaj maila i po sprawie.
Sam kupiłem 2013 z przebiegiem 46tys tyle że nie od handlarza.
Tyle że cena dosyć niska zwłaszcza że nie z 1 ręki, ja wiele przepatrzyłem i mój u Niemca kosztował 35 tys. Nie zaznaczono że bezwypadek.
HUGIO - 28-11-2019, 15:16
JanG napisał/a: | Odczytaj nazwę ASO z pieczątki, wysyłaj maila i po sprawie. |
Nic się nie dowiesz, bo nie jesteś właścicielem pojazdu i ochrona danych osobowych (albo coś takiego będą gadać)
Na pierwszym zdjęciu z otwartą maską widać jeden uchwyt reflektora kierowcy, mam wrażenie, że jest klejony.
Stan (brak rdzy) i czystość pod maską jest wręcz nierealny jak na ten kolor, i 6 lat (wiem, że myjką parową można sporo doczyścić, ale aż na taki błysk?). Ktoś musiał mieć do niego pedantyczne podejście i myć całe auto co miesiąc od nowości. Druga możliwość, to że był niedawno malowany pod maską. Sprawdziłbym, czy te wersje z tych roczników miały malowane gwinty śrub od amortyzatorów pod kolor auta
Jeśli całe auto jest w oryginale, to chyba wreszcie się znalazła ta mityczna "perełka"
JanG - 28-11-2019, 19:33
HUGIO napisał/a: | Nic się nie dowiesz, bo nie jesteś właścicielem pojazdu i ochrona danych osobowych (albo coś takiego będą gadać) |
Nie koniecznie, to są niemcy, przebieg mogą potwierdzić, miałem taką samą sytuację akurat dotyczącą szkody i ładnie Panowie z ASO potwierdzili że szkoda była na jaką kwotę i że sprzedali uszkodzone auto.
Jak ładnie zagadasz to i w Polskim ASO się dowiesz, również o innym się dowiedziałem że był w jednym ASO 5 razy robiony!
HUGIO - 28-11-2019, 19:50
JanG,
No to dobrze musiałeś trafić, większość od czasu wprowadzenia RODO (nie do końca rozumiem związek, ale tłumaczą, że RODO i tyle...) jest niechętna jeśli nie jesteś aktualnym właścicielem, zwłaszcza przez telefon.
JanG - 28-11-2019, 21:38
Wiem, niestety paranoja....ile by takie informacje ludziom ułatwiły życie.
mystek - 29-11-2019, 19:06
Serio Lancer z 2013 roku z przebiegiem 41tys to ... perełka? Mam Lancera z 2014 58tys przejechane, drugi właściciel (pierwszym było ASO i samochód był samochodem zastępczym dla klientów serwisu) i mam pewność, że nie był bity. I że niby mam perełkę?... Pracuję w tym ASO i wiecie jaką jedni klienci mają.. perełkę? 2014 rok i... 9 tys przejechane (dziewięć tysięcy kilometrów). Szkoda, że akurat walnięty tylny zderzak. Poza tym nówka, zero rdzy, samochód stoi i się kurzy. Starsze małżeństwo to ma
unfever - 29-11-2019, 22:39
Update do głównego wątku
Dowiedziałem się od sprzedawcy, że Lancer miał przetarte lewe drzwi - podobno grubość lakieru do 300um w tych miejscach. Sprzedawca mówi, że ma zdjęcia przed lakierowaniem, więc będę mógł podejrzeć jak to wyglądało.
Wspomniał też, że lakier kładziony był na całym aucie - bo to metalik i inaczej widać byłoby różnice w lakieru... Nie wiem na ile w to wierzyć...
HUGIO - 29-11-2019, 22:48
unfever,
Zaraz zaraz, czyli miał przetarte jedne drzwi, ale już pociągnęli lakierem całe auto przy okazji (włącznie z komorą silnika)?
unfever - 29-11-2019, 23:17
Na to wygląda. Przez telefon koleś wspomniał że metalikiem trzeba całe auto przemalować bo inaczej widać lekkie różnice w odcieniu koloru. Chociaż nie wiem czy komorę silnika też malowali, może miała taki kolor jak nadwozie aktualnie? Ale wtedy pytanie czemu tam jest tak czysto... Nie wiem, za bardzo na autach i naprawach mechanicznych się nie znam - ale zaczyna mi to brzydko pachnąć...
piotrom87 - 30-11-2019, 18:16
Auto z takim przebiegiem i w dobrym stanie będzie kosztować ok 35-40 tys zł a nie 25 (zakładam że +/- tyle zapłacił handlarz, bo przecież musi coś zarobić). Resztę dopowiedz sobie sam...
unfever - 30-11-2019, 23:40
UPDATE
Byłem obejrzeć jak to wygląda. Przebieg faktycznie udokumentowany, nie ma się do czego przyczepić. Natomiast auto było przerysowane (praktycznie cały lewy bok). Tak jak zauważył ktoś wyżej, mocowanie reflektora było klejone (połamało się podczas tej kolizji). Więc nie jest to taka perełka jak myślałem Całe auto nie było lakierowane, tylko te uszkodzone elementy (komora silnika nie była lakierowana - auto po prostu było utrzymane w takim porządku, śruby wyglądają na nietknięte.
Zastanawia mnie jeszcze drążek zmiany biegów - dosyć brzydko wygląda, ja bym powiedział że to prędzej 200 000km, w waszych Lancerach też tak to wygląda?
Swoją drogą, ależ to auto ma miękkie zawieszenie, na ostrych zakrętach (np skręt w drogę równoległą) przy większych prędkościach miałem wrażenie że koła ocierają o jakieś plastiki - ale to pewnie sprężyny czy coś...
Kurde nie wiem, fajne auto ale chyba nie za tą cenę...
[ Dodano: 01-12-2019, 00:17 ]
Zdjęcia wywaliło mi z wiadomości powyżej, wklejam jeszcze raz:
Przerysowane auto:
Rysy
Drążek zmiany biegów:
Drągal
[ Dodano: 01-12-2019, 01:13 ]
Cytat: | skręt w drogę równoległa |
Oczywiście chodziło o prostopadlą ;D
mystek - 04-12-2019, 09:52
Drążek wygląda słabo. Po 57tys u mnie błyszczy się, ale w ogóle nie ma przetarć. Chyba, że ktoś jeździ i trzyma cały czas drążek . Musiał być jakiś black friday na przebieg.
Co do zawieszenia, to możliwe że usłyszałeś odboje amortyzatorów. Też raz tak ostro wszedłem w zakręt i coś zaczęło stukać (będąc w zakręcie).
|
|
|