Krzysiuuuu - 20-02-2020, 22:07 Temat postu: OPINIA NA TEMAT LANCERA Siemanko. Może ktoś oglądał lub ma niedaleko  albo zna historie tego auta?:)
https://www.otomoto.pl/of...-ID6CBG3x.html? Mazin89 - 20-02-2020, 22:13 Brak zaznaczonej opcji bezwypadkowy + zderzak w stylu Evo. Trochę podejrzane się to wydaje. Krzysiuuuu - 20-02-2020, 22:55 Domyślam się. Pewnie z USA to coś było robione tylko pytanie jest co i czy warte uwagi
Koszt części i awaryjności podobny 2.0 a 1.8 ? Venom86 - 21-02-2020, 15:10 Lampy przednie tez na bank bez homologacji. Zapytaj o VIN jak jest z USA albo Kanady to moze nawet zdiecja beda na necie jak byl walniety 
To jest to samo 2.0 co w outlandrach z tych lat. takze czesci nie powinno zabraknac. Krzysiuuuu - 24-02-2020, 21:49 A czy może ktoś coś widzi albo był oglądać ? dość spory czas już jest na stronie . Części są do 2.0 a jak z awaryjnością lepiej 2.0 czy 1.8 ? mkm - 24-02-2020, 22:08 Po co? Zobacz jak to auto jest zdewastowane. Pocięte krzywo złożone plastiki, wyszpachlowane nie trzymające linii nadwozie, zbieranina szrotowa okraszona chińskimi dodatkami. Nawet już na skórę pożałowali, bo z tego co widzę to boczki drzwi z jednego, a siedzenia z innego modelu. Chcesz? Zamów raport z Carfaxa, zobacz jak był rozłupany, pojedź z blacharzem, zrób przegląd w ASO, starguj cenę i walcz o przywrócenie mu świetności. HUGIO - 24-02-2020, 22:31
Nie byłbym taki pewny, że jest z USA... Chyba już kilka razy pojawiał się tu na forum ten komis i wychodziło, że auta były gdzieś z Azji, albo Dubaju. Jeśli by się jednak okazał z USA, to ciekawe jaki miał przebieg, bo teraz licznik ma założony z wersji EU 
Krzysiuuuu - 25-02-2020, 10:46 https://www.emiratesaucti...x?randid=100493 vin : JMYSTCY4AFU728701 sprzedany w 2018 [ Dodano: 25-02-2020, 10:50 ] widzisz na fotkach szpachle ?:D Czyli boczki są z innego wyposażenia ? z tego co widzę to on w 2018 wyglądał tak samo a porysowany to nie problem
[ Dodano: 25-02-2020, 20:22 ] Widzicie coś po zdjęciach ?:) pytam bo jednak mam daleko 
Adam93 - 02-03-2020, 20:20 Byłem jakiś czas temu oglądać tego Lancerka. Lancer w wersji chyba USA, sprowadzony z Dubaju. Mechanicznie podczas jazdy nie czułem nic niepokojącego. Nie jestem zwolennikiem skrzyni CVT, jest głośno, nie ma przyśpieszenia za bardzo, irytująca jest jazda. Uszczelki niemalże wszystkie skurczone, niespasowane. Prawdopodobnie skurczone od upału w Dubaju. Widziałem w zakamarkach pył piaskowy. Tapicerka poprzepalana. Łopatka przy kierownicy do zmiany biegów odleciała. Ogólnie wnętrze nie za bardzo zadbane. Porysowana maska, dach i generalnie pełno zarysowań. Bardziej szczegółowo nie sprawdzałem (stacja diagnostyczna itd.) Na zdjęciach wygląda lepiej niż jest w rzeczywistości, nie kupiłem go. mkm - 03-03-2020, 06:35 Krzysiuuuu, może nie tyle widzę ile podejrzewam. Maska, błotnik prawy przód/tył, zderzaki obydwa... Słabe spasowanie zderzaków... Bardziej niepokojące jest jednak to co w środku.. popatrz na podstopnik - jak zwykle zaślepka poszła na spacer. popatrz wyżej - normalnie spasowanie deski i osłony słupka jest dokładniejsze. Popatrz na potarganą kierownicę - ok mogła być kobieta z długimi paznokciami lub chłop z bransoletą, ale... raczej rysuje się wtedy inaczej. Przyglądnij się zdjęciom deski rozdzielczej - tam każdy najmniejszy plastik był targany i to na siłę - nawet są ślady po śrubokręcie. Popatrz na zdjęcie lewarka skrzyni - tam ktos mocno nie mógł zatrzasku podważyć. Zwróć uwagę na części tunelu środkowego - tam monetę wsuniesz w szpary... Uszczelki drzwi (karoseryjne) demontowane i niechlujnie zamontowane. Boczki są od tapicerki skórzanej, a siedzenia zwykłe (co prawda to na rynek wschodni, więc mogą być "dziwne" konfiguracje, ale mimo to jest zastanawiające) |
||||||||
