spirosun - 27-07-2020, 21:00 Temat postu: Mitsubishi opuszcza Europe. Jak w temacie, kolejna marka przechodzi do historii. https://moto.rp.pl/biznes/45760-mitsubishi-wycofuje-sie-z-europy Tuff - 27-07-2020, 21:26 No najlepiej uciekać z rynku, który bezmyślnie śrubuje normy i zabija wszystkie legendy 
krzychu - 27-07-2020, 21:46 Jak się goni za rynkiem, a nie go kreuje to nic dziwnego. Brak tożsamości, nieprzemyślane modele... To musiało się tak skończyć... Do tego serwis który nie zachęca do zakupu kolejnego samochodu... Nie będę płakał niestety... Łeska to się kręciła jak uśmiercali EVO. gulgulq - 27-07-2020, 22:39 Ale poco te górnolotne płacze. Robią prostą sektoryzacje na poszczególne marki by nie konkurować wzajemnie ze sobą. Widocznie taki model biznesowy im się lepiej kalkuluje. Jarl - 27-07-2020, 23:28 Bezsensownym śrubowanie norm wykańcza się marki, które na poważnie traktują coś takiego, jak niezawodność produktu. W UE ma się VAG sprzedawać i koniec. UE to jest kuriozum na skalę światową, rzekomo świecka i ateistyczna, a wierzy w cuda, że pojazd benzynowy będzie spalał 4,1 litra, a diesel 3,6 litra. Bzdura na resorach, a przecież takie są założenia obecnej, "poprawionej" normy euro 6 i pół. W Mitsubishi to inżynierowie, a nie urzędnicy projektują samochody, dlatego nie maja ochoty ścigać się z uciekającym horyzontem i zwijają manele. Następne będą pewnie Honda Subaru i Mazda. krzychu - 28-07-2020, 07:59
Inżynier nie wypuszczał by przez 10 lat tego samego ASX-a tylko zmieniając zderzaki... Ja było 2000GT, EVO, Galant to były modele na swoje czasy na czasie. W ostatnich Mitsubishi nic nie pokazało. Ostatnia innowacja to był chyba Outlander PHEV. Silnik 1,5T w Eclipse Cross? To nie jest ten z Colta? Resztą to ciągle te same 2.0/2.4 i 3.0. Skrzynie od Jatco... Napęd na 4 koła ciągle ten sam od czasów Outlandera II... Chyba nadal nie mają nawet LED-ów adaptacyjnych... Konkurencja ciągle jakieś innowacje wprowadza.
Ja bym się tam o Mazdę nie martwił. Wyższa półka się lepiej trzyma. Honda nie wiem, ale jak byłem w salonie Subaru jakiś czas temu to też wygląda na zatracone. spirosun - 28-07-2020, 09:13 Cześciowo to wina norm, kryzysu i podziału wewnątrz korporacji ale prawda jest taka, ze mitsu stoi w miejscu. Sam jestem średnio zadowolonym posiadaczem Outlandera 3 i 2 raz bym go nie kupił nawet za pół ceny. W tym aucie jest prawie wszystko złe. Lakier tragedia, wyciszenie tragedia, wykończenie wnetrza bardzo slabe, plastiki rysują się od patrzenia.Nawet nie ma schowka na okulary:D. Wprowadzili go dopiero w 2016r. Samochód, może by robił wrażenie w 2010 roku a nie teraz. I te ceny z kosmosu. Ostatnio patrzyłem na nowe Rav4 to hybryda kosztuje 130.000 a mitsu benzyna 2.0 160.000  Nie wiem kto sie na to nabierze:D
tościk - 28-07-2020, 09:22 Zadziwiające jest to, że przecież Mitsu było jeszcze stawiane za wzór firmy, która to skupiła się tylko na segmencie crossoverów i dzięki temu notuje bardzo dobre wyniki i robi wzorowe auta, jak na specjalistę przystało. Czyli jednak taka forma reklamy się nie sprawdziła 
krzychu - 28-07-2020, 09:43
A który model jest w Mitsubishi Crossoverem? Jedynie ASX i to jest największy crossover chyba, bo Eclipse Cross jest pozycjowany chyba już jako mały SUV... A ASX był udany ale 10 lat temu, a dalej jest ten sam. No dobra w końcu jest w takiej konfiguracji w Europie w jakiej powinien być na początu (silnik 2.0 automat i AWD). Tyle, że ten silnik 2.0 150KM to robił wrażenie 5 lat temu teraz Mazda z 2.0 ma wyższy moment niżej i to bez GPF-u... Na skrzynię CVT też dużo ludzi narzeka. I ta cena... bardzo zbliżająca do Mazdy, a jednak jak pojeździsz jednym i drugim to inny świat komfortu, nowości i wykończenia... Do tego jak zaczynasz się bawić multimediami, asystentami jazdy to widzisz ze to wszystko tworzy całość... Jakby cena ASX-a była w okolicach Dacii to by ten model zwojował świat.... A przecież skoro się nic w modelu nie zmiania to powinien być tani... Np. Outlander II zwojował rynek bo był względnie dobry i.... tani... Problemy z tożsamością (zmiany wyglądu - brak spójnej wizji) i szukanie miejsca na rynku (może trochę komfort może jednak tanio, może elektryki) na pewno dobrze nie wypłyneły na sprzedaż. tościk - 28-07-2020, 09:54
Wybacz, ale cięzko nazwać Outlandera z silnikiem 150KM SUVem. Sportu to tam tyle samo, co w Dacii Sandero  Dlatego duże auto z napędem na 4 koła, to dla mnie nie jest z automatu SUV. A że marketing pozycjonuje w reklamach, no to za to im płacą, żeby ktoś łyknął, że SUVem jeździ
Jarl - 28-07-2020, 10:31 A ja właśnie jakbym miał powtórnie kupić samochód, to znowu byłby to ASX. Obszerny (szerokość!), jak na moje potrzeby wygodny, ciężki, pewnie się prowadzi, łatwy w parkowaniu. Projektowany 10 lat temu czy nawet więcej, i to jest właśnie zaleta, nie ma takich idiotyzmów jak odchudzanie na siłę nadwozia i projektowanie szyb jako elementu wzmacniającego sztywność nadwozia (!). Marcino - 28-07-2020, 10:35 Nie ma co rozpaczać...:) Bedziemy sciagac z hameryki krzychu - 28-07-2020, 13:31
Te które się nie opłaca tam naprawiać? 
Marcino - 28-07-2020, 14:26
taaa diamenciki:) sla - 28-07-2020, 15:21 Kupując w 2004 roku Lancera juz wieszczyłem koniec tej marki.Zrobiłem to siłą rozpędu po poprzednim, bo bardzo go lubiłem, ale ten nowy nie był juz specjalnie nachalnej urody. Skończył się Galant ( jakiś potworek na inne rynki pod tą nazwą), Eclipse, Colt w nowej szacie nie powalał. Następna generacja Lancera i Outlaneder to były już ostatnie podrygi.Teraz koniec produkcji dinozaura Pajero i brak następcy, a reszta to też starocie , to MMC nie ma czego oferować w Europie. |
||||||||||||||||||||
