MSS_FAN - 12-11-2020, 12:08 Temat postu: [MSS 1.6] Space Star kręci, ale nie odpala MSS 2001 4G18 z lpg. Akumulator solidnie naładowany. Czuć paliwo przy kreceniu rozrusznikiem. Mocno kręci. Widać, że mu się chce, ale nie odpala. Rozrząd ma z 3000km, a świece z 1500. Nie miałem nigdy takiego problemu. Stawiam, że cewki, aparat zapłonowy lub przewody. Brak check engine. Co i jak mogę sprawdzić? Dodam, że przewiercalem ostatnio gumową obudowę kluczyka, żeby mi wszedł bryloczka. Fabryczny uchwyt się urwał. AidsD - 12-11-2020, 12:19 A nie uszkodziłeś przy tym pestki z immo? kuba!!! - 12-11-2020, 17:41 Jak masz drugi kluczyk to sprawdź czy z niego odpali, bo faktycznie wygląda jak byś immo załatwił. jak nie to sprawdz czy świece iskrę dają. Skoro piszesz że czuć benzynę to raczej pompa podaje paliwo. MSS_FAN - 12-11-2020, 21:09 Faktycznie głupi błąd. Rano byłem spanikowany i nie pomyślałem o drugim kluczyku. Po odpaleniu z drugiego też z uszkodzoną obudową od razu odpalił. Muszę dorobić sobie dwa kluczyki  w kompie był też błąd immobilisera.
Bizi78 - 13-11-2020, 08:19 Albo dopiszesz do ecu drugą pestkę (pewnie drogo będzie) albo przylep w okolicy anteny tę pozostałą  .
kuba!!! - 13-11-2020, 21:54 Bizi78, wizyta w aso wyjdzie drożej niż dorobienie dwóch kluczyków z immo 
 antena chyba zbyt daleko?
Bizi78 - 14-11-2020, 00:08
Dorobienie to pikuś, gorzej z dopisaniem pestki może być .
Chodziło mi koło anteny immo czyli tak jak piszesz  .
kuba!!! - 14-11-2020, 18:24
W colcje CJ jak klucz dorabiałem to nie musiałem nic dopisywać. Ty mówisz o sytuacji gdy zgubione lub niesprawne są dwa kluczyki z immo a to całkiem inna bajka. Bizi78 - 14-11-2020, 18:47 kuba!!!, kluczyka się w naszych zabytkach nie dopisuje. Chodziło mi o dodanie nowej pestki gdy zagubimy lub zniszczymy jedną jak autor tematu. Hugo - 15-11-2020, 17:46 Space Star 1,6 jakby co nie ma aparatu zapłonowego
BigGuy - 21-11-2020, 14:22 To jest chyba przypadłość kilkunastoletnich MSS, bo z tego tego samego powodu trafiłem na to forum. 😉 Też MSS 1.6 z 2003 roku. Mój pierwszy samochód, można by rzec, że spadkowy. Dwa tygodnie temu padł mi alternator, a pół roku wcześniej wymieniałem akumulator i szedłem w tym kierunku z treści tego, że moja wiedza mechaniczna jest kiepska. Samochód ewidentnie kręcił i czuć było paliwo. Problemem może być to, że mój koszyk jest w tragicznym stanie i stacyjka ponoć jest do wymiany. Mechanik powiedział mi, że to albo kwestia zapłonu albo immobilisera. W związku z tym mam sprawdzić iskrę na świecy by ustalić co jest problemem. Ktoś z forum ma może instrukcję która gdzieś mi się zapodziała, albo mógłby łopatologicznie wyjaśnić jak to sprawdzić? kuba!!! - 21-11-2020, 16:02 wykręcasz swiece z silnika, wkładasz je w z powrotem w przewody, teraz jedna osoba próbuje odpalić silnik a druga patrzy czy jest iskra na tych swiecach. Oczywiście aby zobaczyć iskrę musi być odpowiednio ciemno. zet-em - 21-11-2020, 18:33 ...no i jeszcze musisz metalową częścią obudowy świecy dotknąć do masy (silnika) podczas tej próby, bo inaczej nigdy nie zobaczysz iskry😋 |
||||||||||||||
