To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS 1.6] Space Star nie kręci i nie odpala

MSS_FAN - 07-12-2020, 18:48
Temat postu: [MSS 1.6] Space Star nie kręci i nie odpala
Dopiero co był temat, że mój Spejs kręcił, ale nie odpalał. Teraz jest taki motyw, że nie kręci. Przy próbie odpalenia diody na desce przygasają. Akumulator od rana się ładuje. Napięcie 11,80V teraz. Światła świecą w miarę normalnie. Przy odpalaniu słychać mmmm - prawdopodobnie pompka paliwa. Nie słyszę rozrusznika, nie ma charakterystycznego dźwięku odpalania. Po przekręcaniu stacyjki słychać charakterystyczny klik (jakiś elektromagnez, sprzęgiełko?). Obstukałem rozrusznik.
Dodam, że po podłączeniu chińskiego ELM-a pojawił mi się błąd P0335 - błąd czujnika położenia wału. Ostatnio z tydzień, dwa temu sprawdzałem błędy i go jeszcze nie było. Próbowałem samochód∂ w garażu rozruszać na 3 biegu, żeby przeskoczył. Na wsteku nie udało mi się go przesunąć przez pewien punkt - silnik idzie jakby do góry. Cośw silniku się zablokowało?
Co mogę sprawdzić?

Bizi78 - 07-12-2020, 19:54

Sprawdź rozrząd.
MSS_FAN - 07-12-2020, 19:55

A w jaki sposób? Był zmieniany na nowy 2 lata temu. Może z 6000km na nim zrobiłem
kuba!!! - 07-12-2020, 20:13

sprawdz czy jest ustawiony na znaki, może przeskoczył. jak przeskoczył to sprawdz czy nie ma kolizji ( zrób z dwa pełne obroty wałem). jak z rozrządem jest ok to sprawdz czujnik położenia wału.
MSS_FAN - 07-12-2020, 21:19

Jednak przy długim rozpędzie udało się z jedynki na popych odpalić. Silnik na początku trochę nierówno i głośno pracował, a po przełączeniu na gaz było jeszcze gorzej, ale wiadomo, że teraz jest zimno. Kolega mówi, że mógł rozrusznik stanąć, jakoś się zakleszczyć i my go odblokowaliśmy. Błąd skasowałem i narazie nie wyskoczył po krótkiej jeździe.
Hugo - 10-12-2020, 08:34

Żaden silnik nie obróci wałem przy napięciu na akumulatorze 11,8V. Musi być minimum 12,2-12,5V.
Bizi78 - 10-12-2020, 08:46

Mój niedoładowany kręcił poniżej 12V.
Dokładnie to po nocy miałem 11,9V i nawet od strzała palił :wink: .

MSS_FAN - 11-12-2020, 17:30

Jednak rzeczywiście problem okazuje się akumulator. Światełko w lipku jest czerwone. Nie ma takiej zdolności ładowania. Po 9 godzinach teraz jest 13V na ładowaniu i nie może zakręcić. Akt ma już z 5 lat, więc jutro jadę po sklepach. Mam tutaj jakiś GROM 62Ah 600A, więc w takie parametry będę celował. Głównie jeżdżę po mieście krótkie trasy.
Bizi78 - 11-12-2020, 20:36

A jakim prostownikiem ładujesz :?:
Mnie ostatnio sprzedawca aku uświadomił, że te małe z lidla i biedry są o kant tyłka :wink: .
Bratu ostatnio polecili i kupił aku X-PRO, ale ma go dopiero miesiąc więc trudno ocenić.
Ogólnie fachowiec polecał kupić coś mniej znanego bo takie firmy bardziej się starają o klienta niż potentaci na rynku :rolleyes: .

Hugo - 11-12-2020, 20:45

MSS_FAN, nie bierz akumulatora o tak dużej pojemności 62Ah, będzie notorycznie nie doładowany i szybko się zniszczy. Mam takiego samego Space Stara jak Twój, 1,6 16V z 2001 r. i kupiłem mu we wrześniu akumulator 4MAX 52Ah. Jest taki jak być powinien i w dodatku będzie tańszy, bo od pojemności zależy cena.

Bizi jaką pojemność akumulatora podaje instrukcja?

Bizi78 - 11-12-2020, 20:48

Ja w 1.3 mam 54Ah.
MSS_FAN - 11-12-2020, 22:56

Miałem nadzieję, że mnie zachęcicie do mniejszego aku :)

Chociaż jednak nie mam pewności co do aku... Na kablach z drugiego samochodu nie odpala, a w takim przypadku chyba powinien odpalić. 2 godziny temu przed odpalaniem miał 12.50V, przy odpalaniu 12 i znowu nie zakręcił. Przyszedł mi rozrusznik, więc może jutro uda mi się dorwać kanał albo mechanika.
Wiadomo gdzie w moim modelu dokładnie się znajduje? Niektórzy pisali, że w zależności czy to benzyna czy diesel to jest od góry tylko dwie śruby albo jedynie z kanału. W manualu widzę, że jest instrukcja sprawdzania i rozbierania rozrusznika, ale nie widać skąd go się dokładnie wyciąga.
Dzisiaj tylko udało mi się dojrzeć pod autem kawałek charakterystycznego miedzianego warkocza masy tak jak w zakupionym przeze mnie rozruszniku. Nie mam jeszcze pewności czy to jest to.

Chociaż nie daje mi to spokoju, że jak próbuję kręcić to diody i ekran komputera przygasają, czyli jakby nadal problem z prądem.

Na youtubie znalazłem jeszcze jednąporadę, aby sprawdzić bezpieczniki i przekaźniki. Niby rzadko siętak może zdarzyć, ale sprawdzić przed mechanikiem nie zaszkodzi.

plecho1 - 12-12-2020, 07:38

Jakie jest ładowanie podczas pracy silnika? Czy sprawdzałeś też czy czasem coś nie kradnie prądu na zgaszonym silniku?
Możliwe że coś robi zwarcie co wyjdzie przy sprawdzeniu czy coś nie kradnie prądu, może też być problem z zaśniedziałym połączeniem albo masy albo plusa i to może być widać po tym jakie jest ładowanie.
Aku też oczywiście może być ale najpierw warto sprawdzić te wcześniejsze.

MSS_FAN - 12-12-2020, 08:13

Jak już odpali to ładowanie jest ładne. 14-14,5V i silnik chodzi ładnie tak jak zwykle. Nie sprawdzałem pod kątem szukania złodzieji prądu, ale w ostatnim czasie nic nie grzebałem w aucie.
Hugo - 12-12-2020, 10:50

Dostęp do rozrusznika w silniku 1,6 jest dramatyczny. Tylko z kanału lub na podnośniku, jest z tyłu silnika.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group