Kubas82 - 22-03-2021, 13:36 Temat postu: Opór w tylnim lewym kole Czołem! Mam następujący problem: Ostatnio przy jeździe ponad 80 km/h samochód zaczął wyć, dosłownie wyć tak że jazda stała się bardzo upier.. yyy... niekomfortowa :) Nie wył silnik tylko coś... Dzisiaj pojechałem do diagnosty i na podnośniku okazało się że tylne lewe koło w zasadzie wcale się nie obraca (ma bardzo duży opór tak że trzeba je kręcić obiema łapami). Przy jeździe po łuku w prawo wycie ustaje, a przynajmniej się zmniejsza. Wydech ok, klocki nie są (raczej) zablokowane bo by się zapaliły przy jeździe na dystansie 400 km. Pomocy bo nie chce jutro u mechanika pójść z torbami... Co to może być? Bizi78 - 22-03-2021, 16:07 Albo łożysko albo ręczny trzyma. Kontrolka ręcznego się nie pali 
Kubas82 - 22-03-2021, 16:14 Kontrolka ręcznego się nie pali ... Zresztą na mój chłopski rozum to przy długiej trasie zdarł bym klocki albo tarcze a są ok. Myślisz że to może być łożysko? Jutro jadę do serwisu zdejmować koło i zobaczą co i jak, ale wolę zasięgnąć Waszej porady żeby mnie nie podliczyli na milion cebulionów :) Bizi78 - 22-03-2021, 16:20 Ręczny masz chyba na tarczobębnie czyli zacisk na tarczy jest tylko od nożnego. A łożysko wcześniej nie dawało oznak: jakieś piski, wycie. No nic więcej chyba się nie mogło popsuć  .
Kubas82 - 22-03-2021, 16:28 Cytuję żonę: Któreś z kół robiło przez pierwsze 100 metrów: "łik, łik, łik, łik" :-D Jeśli to łożysko to jestem uratowany bo są tanie :) Bizi78 - 22-03-2021, 17:31 Łożysko jest chyba z piastą sprzedawane i tańsze niż tarcze, klocki i szczęki. Wszystko wyjdzie po rozebraniu. Kubas82 - 22-03-2021, 17:59 A to może być przednia półoś? Bo właśnie rozmawiałem z magikiem i twierdzi że to może być półoś... Czyli wynika że to dwie różne sprawy nałożyły się na siebie ... pfffff. Jeszcze jakieś pomysły? ;/ jacek11 - 25-03-2021, 15:34 Przednia półoś wyje z tyłu ? Niesamowite 
Zapewne linka ręcznego się zacięła, i szczęki trą o bieżnię. Kubas82 - 26-03-2021, 10:36 Prawdopodobnie to piasta (przednia, lewa). Już zamówiona jedzie do mechanika. Naprawa hamulca ręcznego i wymiana zacisków prowadnic tylnych nic nie dał. Ciekawe czy będę musiał wymienić poklei całe zawieszenie czy coś zostanie :))) jacek11 - 26-03-2021, 15:32
Nadal koło ciężko się obraca ? Kubas82 - 26-03-2021, 16:13 Nie, już się kręci tak jak prawe ale przy jeździe ponad 100 km/h dalej hałasuje jak czołg. Bizi78 - 26-03-2021, 17:17 Piastą sama z siebie raczej nie hałasuje tylko łożysko w niej zamontowane. Co do hałasu to może wyząbkowane opony ale to mechanik powinien zdiagnozować a nie wymieniać wszystko po kolei na koszt klienta. jacek11 - 26-03-2021, 19:34 Kolega napisał, że cichnie w zakrętach, więc wskazuje na łożysko jednak . Kubas82 - 26-03-2021, 19:43
We wtorek będę już miał po wymianie łożyska ... i zobaczymy :) [ Dodano: 26-03-2021, 19:44 ]
Opony są nowe, więc to na pewno nie to. [ Dodano: 01-04-2021, 08:23 ] Okazało się że problemem "wycia" Grandziaka była lewa, przednia piasta :) Po wymianie jeździ cichutko i już nic nie buczy, huczy ani nie wyje. jacek11 - 01-04-2021, 21:05 Z ciekawości zapytam, jaki masz przebieg ? U mnie w galu łożyska w piastach padły przy licznikowych 330k. nie wiadomo czy to prawdziwy przebieg. |
||||||||||||
