gajovy - 12-10-2022, 14:42 Temat postu: Dopieszczanie Frankensteina by Tokyo Czołem, Niedawno nabyłem Outlandera 2019 2,4. Jak prawdopodobnie znakomita większość amerykańskich Outlanderów, był to rozbitek, którego w okolicach Warszawy "przywrócono do życia". Przy czym na bazie dość ubogiej wersji powstał taki trochę Frankenstein - wersja wyposażenia nigdy nie występująca u producenta, który obok klasycznego kluczyka ma m.in. SDA i kamerę 360°. Większość przełożonych elementów działaj poprawnie, ale były też pewne niedociągnięcia, które zachciałem mieć "dociągnięte", a że sam się w tym temacie doktoryzować nie chciałem zacząłem szukać specjalistów od elektroniki w Miśkach. Po kilku nieudanych próbach umówienia się z lokalnymi "magikami" dostałem się na to forum i znalazłem info o Tokyo. Przejechałem pół Polski, ale było warto: - kamera 360° widzi już na 4 oczy (jedno nie działało) - moje SDA faktycznie ma Android Auto, które działa dopiero po dołożeniu przewodu i gniazd USB - oświetlenie w podsufitce, które nie działało zapewnia dzieciom spokój i ułatwia poszukiwania w bagażniku po zmroku - Tokyo naprawił to w 15 sekund 
- pasażerowie na tylnej kanapie mogą sobie podczas jazdy ładować telefony korzystając z podłączonych portów USB - wreszcie zaczęło działać gniazdo przyczepki - dodatkowo doszła autmatyczna blokada drzwi podczas jazdy Gorąco polecam, bo na to jak sprawnie cerowany przez Tokyo był mój Frankenstein, to aż miło było patrzeć. Widać było specjalistę i chyba mam już pomysły na kolejne ulepszenia... tylko muszę się znów wybrać na Śląsk. Wielkie dzięki Tokyo 
|
||||||
