SnowDevil - 01-12-2005, 13:04 Temat postu: katalizator Lancer witam Wczoraj spod samochodu zaczął dobiegać dźwięk jakbym ciągnął wydech za sobą. Wydaje mi się ze to cos z katalizatorem. metaliczny dźwięk dochodzi ze środka układu wydechowego, jakby coś metalowego w środku latało. Stało sie tak po lekkim rajdzie 
czy ktoś sie orientuje co to moze byc? Pozdrawiam Karwoś - 01-12-2005, 20:55 Możliwe że to właśnie środek katalizatora sie wysypał. Artii - 01-12-2005, 21:37 Wejdz pod fure i uderz w katalizator. Jak uslyszysz ze cos tam lata w srodku tzn ze to katalizator. Krzyzak - 02-12-2005, 08:31 Na podstawie moich doświadczeń. Najpierw odpadła z 2 zaczepów osłona tłumika końcowego - nad tylną puchą w fabrycznym tłumiku jest taka blacha - trzyma się na 4 spawach, u mnie trzymała na 2 i dzwoniła. Urwałem ją a potem i tak musiałem tłumik zmienić. Potem przegniła taka opaska, która spinała osłony wydechu między złączką elastyczną a katalizatorem. To kupiłem opaskę za 1.50 zł i zamontowałem i jest spokój od 2 lat. Ale możliwe, że coś się upaliło w środku tłumika, chociaż prędzej będzie to coś n zewnątrz. Pewnie masz jeszcze oryginalny, który tak 10-12 lat wytrzymuje i właśnie zaczynają się problemy jak u mnie. SnowDevil - 02-12-2005, 20:41 jutro wlaze pod fure to polookam. jestem pewien ze to z okolic katalizatora. popukam, posłucham, rozkręce, powącham i sie zobaczy. calkiem mozliwe ze to ta uszczelka bo auto ma ślady ze mogło w nim coś przegnić  (prawie napewno stało w wilgoci - to Holandia przeciez - a to ze stalo nieruszane to wiem)
A jak posypał sie katalizator to moze wysypać z niego i zrobić moze strumienice?? hehe pare koni więcej?? 
Artii - 02-12-2005, 22:16 Mozesz wyawlic to co jest w srodku (podobno jest rakotworcze) i wstawic spowrotem - nie bedziesz mial problemow z przegladami. Mozesz tez wstawis srtumienice ale na polepszenie osiagow nie licz - mozesz miec problemy na przeglądzie.
SnowDevil - 03-12-2005, 14:20 jak sie ściemni to jade do kumpla do warsztatu (od ponad miesiaca śmigam na białych tablicach - 2 razy juz policja mnie złapała) A z przeglądami to nie problem potrzebuje tylko dowód rej.
jutro napisze co i jak
Pozdro @LL [ Dodano: 04-12-2005, 13:10 ] jednak katalizator odkręciłem, wysypalem, reszte rozbiłem i tez wysypalem i zamontowałem spowrotem. problem z głowy
Anonymous - 26-01-2009, 14:36 Witam Mitsumaniaków, nie lubie zbytnio odgrzewać tematów ale nie chce także zaśmiecać forum... Ogólnie chciałem podpytać o wspomnianą tu (i nie tylko tu) strumienice, na forum jest kilka wypowiedzi sprzecznych bo jedni chcą wstawić strumienice zamiast kata i to robią podsumowując że jest lapiej a inni piszą ze nie warto, że efekt bedzie odwrotny od zamierzonego i że np: "Strumiennice wstawia się wtedu jak dodasz dużo kucy do autka poto aby zwiększyć wylot spalin z którymi nieradi sobie fabryczny katalizator w innych przypadkach możesz tylko pogorszyć osiągi i zwiększyć spalanie." Chciałbym żeby ktoś to realnie podsumował bo nie wiem czy warto się w to bawić. a sprawa która jest niemal postanowiona to basowy tłumik końcowy 
http://moto.allegro.pl/it...asowy_nowy.html http://moto.allegro.pl/it..._najtaniej.html http://moto.allegro.pl/it...zewka_2x80.html takie opcje rozważam i nie wiem co najbardziej bedzie pasowało do mojego srebrnego sedana... w przypadku podwójnej końcówki myślałem o odcięciu jednej od puszki i przeciągnieciu jednej rury by mieć końcówki po 2 stronach... ale troche jestem niezdecydowany i napewno jakaś opinia lub porada mnie bardziej ukierunkuje. może ktoś z Was robił coś podobneggo 
wiem tylko że dla opcji podwójnych końcówek nawet po jednej stronie trzeba bedzie poszerzyć wycięcie w zderzaku na końcówkę wydechu 
HamanN - 27-01-2009, 15:12 a jezdziles autem z takim wydechem na dluzsza mete ? jest fajnie przez pierwsze 2 tygonie ... pozniej czy chcesz czy nie chcesz w kabinie slyszysz buuuuuuczenie ... generalnie niepraktyczne ja osobiscie odradzam
Anonymous - 30-01-2009, 15:57 Powiem że jechałem takim autem 1000km z niemiec, Astra Bertone i miała podobny owalny jak wysłałem w linku i nie buczała na wysokich obrotach tylko na niskich. i to mi sie podobało a żeby konkretnie buczało musiał by być zapewne remus a na to sie nie czaje no i druga sprawa że ten basowy wydech musiałby zagłuszyć mi 1000W JBL'a 
a jak sprawa wyglada z tą strumienicą?? poprawia coś czy szkodzi?? Artii - 31-01-2009, 09:39
Ani nie szkodzi, ani nie poprawia nic. Na wyższych obrotach ładniejszy dźwięk słychać. |
||||||||
