To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Obroty na biegu jałowym rosną wraz z temperaturą

iK0X - 04-10-2023, 19:40
Temat postu: [Cari 1.6] Obroty na biegu jałowym rosną wraz z temperaturą
Dobry wieczór. Chciałbym zapytaćo jedną rzecz - w mojej Carismie silnik dziwnie się zachowuje (przynajmniej w porównaniu do moich poprzednich aut) - otóż do tej pory we wszystkich moich autach kiedy silnik był zimny, to obroty na biegu jałowym były wysokie i kiedy silnik się rozgrzewał to obroty spadały (tak mniej więcej do 700-800 RPM) i potem utrzymywały się jużna tym poziomie. W mojej Carismie jest natomiast dokładnie odwrotnie - po odpaleniu silnika obroty są na poziomie ok. 800 RPM i stopniowo wraz z rozgrzewaniem się silnika wzrastają do około 1200 RPM i potem utrzymują się już na tym poziomie. Co ciekawe, jak silnik jest rozgrzany i włączy się klimatyzację, to obroty spadają do około 600-700 RPM, a jak uruchamia się wentylator chłodnicy to spadają do około 1000-1100 RPM. To z jednej strony wygląda na wręcz zamierzone działanie - jakby producent przewidywał, że włączenie klimatyzacji mocno obciąży silnik i na wszelki wypadek podniósł obroty wyjściowo, żeby po uruchomieniu klimy silnik się nie zadławił. Ale z drugiej strony wydawałoby się, że obroty powinny być po prostu na normalnym poziomie 700-800 RPM a po włączeniu klimatyzacji ECU powinien po prostu odpowiednio dostosować dawkę paliwa, żeby silnik się nie zadławił. I stąd moje pytanie - czy to tak ma być? Czy coś jest nie tak?
Czytałem już sobie w różnych miejscach dyskusje na podobne tematy i wiem, że to może być kwestia lewego powietrza ale czy gdyby to było lewe powietrze, to obroty nie powinny być podwyższone cały czas, nawet na zimnym silniku?
I z góry przepraszam, jeżeli już ktoś o tym pisał, ale nie udało mi się nigdzie znaleźć tak specyficznego problemu.

Krzyzak - 05-10-2023, 07:40

Jest "nie tak" - poprawne zachowanie to oczywiście wyższe obroty na zimnym, stopniowo spadające przy rozgrzaniu. Po włączeniu klimatyzacji powinien obroty podnieść.
Od początku co bym zrobił to regulacja zaworów, czyszczenie przepustnicy i regulacja wolnych obrotów. Plus sprawdzenie czy ciągnie lewe powietrze. To jest takie absolutne minimum na początek - jeśli nie będzie poprawy.

iK0X - 05-10-2023, 08:05

Bardzo dziękuję za pomoc - zawory faktycznie trochę klepią i to słychać dosyć wyraźnie, więc jest wysoce prawdopodobne, że powinny być wyregulowane... Przepustnicę mogę spróbować wyczyścić, silniczek krokowy wyregulować, ale lewego powietrza nie sprawdzę w żaden sposób a o regulacji zaworów niestety mogę zapomnieć. Bałbym się samemu tego podjąć, a na mechanika nie będę wydawał pieniędzy, bo dostałem to auto za bezcen, więc mi się nie opłaca ani trochę...
TenGong - 06-10-2023, 07:46

Zależy od rocznika bo jeśli masz powyżej 2000 możesz mieć zawory hydrauliczne.
Lewe powietrze możesz sprawdzić plakiem. Odpalasz silnik i piskasz po wężu dolotowym i w okolicy wytrysków i obserwujesz zachowanie silnika. jeśli rocznik od 2001 w góre to jak masz pod ręką elm327 to możesz szczytać lambde i dawkowanie jak i korektę.

Krzyzak - 06-10-2023, 08:31

iK0X napisał/a:
na mechanika nie będę wydawał pieniędzy, bo dostałem to auto za bezcen, więc mi się nie opłaca ani trochę...
to pozostaje się przyzwyczaić i tak jeździć
iK0X - 06-10-2023, 08:43

TenGong napisał/a:
Zależy od rocznika bo jeśli masz powyżej 2000 możesz mieć zawory hydrauliczne.
Lewe powietrze możesz sprawdzić plakiem. Odpalasz silnik i piskasz po wężu dolotowym i w okolicy wytrysków i obserwujesz zachowanie silnika. jeśli rocznik od 2001 w góre to jak masz pod ręką elm327 to możesz szczytać lambde i dawkowanie jak i korektę.

To jest rocznik 1998 - nie zaglądałem pod pokrywę zaworów, ale z tego co czytałem to ten rocznik powinien mieć jeszcze ręczną regulację (to jest wersja 90KM) no i raczej na pewno nie ma portu OBD żeby podłączyć elm327... Z tym plakiem faktycznie spróbuję, zobaczę czy coś to pokaże.
Jeszcze próbowałem odpinać przepływomierz - jak odpiąłem, to obroty spadły do bardzo niskich i utrzymywały się stabilnie. Jeszcze próbowałem sam stworzyć lewe powietrze wyciągając jakiś tam wężyk za przepływomierzem - jak to zrobiłem, to obroty z 1200 spadły tak do 1000 około. Nie wiem czy coś to znaczy i co to może znaczyć. Próbowałem też odpinać CHYBA silniczek krokowy (takie coś przy przepustnicy, chyba jedyna rzecz w okolicy przepustnicy, która miała połączenie elektryczne z czymkolwiek), ale nic to nie zmieniło. W ogóle oglądałem węże które są przy dolocie i wyglądają nieźle, nie było widać żadnych oznak uszkodzenia.
Krzyzak napisał/a:
iK0X napisał/a:
na mechanika nie będę wydawał pieniędzy, bo dostałem to auto za bezcen, więc mi się nie opłaca ani trochę...
to pozostaje się przyzwyczaić i tak jeździć

No to jest ogólnie bardzo słuszna koncepcja i takie jest moje założenie w sumie, ale jeszcze zanim tak kompletnie się z tym pogodzę, to próbuję może jeszcze wynaleźć jakiś domowej roboty sposób, żeby trochę mu poprawić to funkcjonowanie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group