Dom/garaż/ogród - Asfaltujemy podjazd!
joujoujou - 30-12-2023, 22:01 Temat postu: Asfaltujemy podjazd! Wreszcie, po 15 latach od wprowadzenia się do nowego domostwa, pozbyliśmy się znienawidzonego tłucznia z podjazdu. Tak było przez 15 długich lat:
Przyjechali panowie w sile sześciu plus ich wspaniałe maszyny i dziarsko wzięli się do pracy. W pierwszy dzień przygotowali kanalizację deszczową, trochę ten tłuczeń tu i ówdzie podrapali koparką, tu i ówdzie podsypali więcej i wszystko ładnie ubili.
W drugi dzień przywieźli asfalt, wylali i wywalcowali.
A oto efekt końcowy. Przyznam że niezły.
Opinie/krytyka/pytania mile widziane.
jacek11 - 30-12-2023, 22:10
Dlaczego nie kostka?
joujoujou - 30-12-2023, 22:15
Bo stanowczo za droga (szczególnie przy takiej powierzchni i bardzo nieregularnym kształcie) i zupełnie niepraktyczna w tym klimacie.
jacek11 - 30-12-2023, 23:43
Dlaczego kostka jest niepraktyczna? Pytam z ciekawości.
joujoujou - 31-12-2023, 09:26
Dziękuję za pytanie/pytania.
Przy tym poziomie wilgoci beton zarasta glonami i mchem w niewiarygodnie szybkim tempie, najbardziej i najszybciej w szczelinach, których z oczywistych względów przy kostce jest mnóstwo. Dodatkowo, zamiatanie (w miarę) gładkiej powierzchni asfaltu jest dużo szybsze i łatwiejsze. Żeby tego było mało, beton jest nasiąkliwy, zatem będzie trzymał tę wilgoć cały czas. Mocno ubity asfalt wodą nie nasiąka.
jacek11 - 31-12-2023, 12:41
No fakt. O kostkę trzeba dbać. No i w dwa dni chłopy by jej nie położyli.
joujoujou - 31-12-2023, 13:24
jacek11 napisał/a: | w dwa dni chłopy by jej nie położyli | No raczej nie. A pewnie jeszcze trzeba byłoby zacząć od krawężników, co dodatkowo wydłużyłoby czas i drastycznie podniosło koszta. A i tak skasowali niemało, chociaż w takim zakresie jak tutaj za taką robotę kasują.
Krzyzak - 31-12-2023, 13:25
gud dziob - pan inspektor widzę chodzi i sprawdza
też myślałem o kostce, ładniej to wygląda, ale rozumiem kwestie praktyczności i finansów
joujoujou - 31-12-2023, 15:52
Krzyzak napisał/a: | gud dziob | Dziękuję w imieniu wykonawców. Krzyzak napisał/a: | pan inspektor widzę chodzi i sprawdza | Jest ich nawet dwóch, obaj mocno do siebie podobni, ale spróbuję ich uchwycić razem na jednym ujęciu, może nieco później. Krzyzak napisał/a: | też myślałem o kostce, ładniej to wygląda, ale rozumiem kwestie praktyczności i finansów | Ładniej to racja. Ale sam nawet o kostce nie myślałem (w związku z argumentami przytaczanymi powyżej) i od razu szedłem w stronę asfaltu.
Marcino - 03-01-2024, 10:40
Krzyzak napisał/a: | eż myślałem o kostce, ładniej to wygląda, ale rozumiem kwestie praktyczności i finansów |
W pl kostka taniej niz asfalt - info od znajoego co prywatnie drogę robili na swoim osiedlu.
czesto w gminach na połiudniu PL beton daja
Petroholic - 06-01-2024, 11:59
Zaleznie od powierzchni... Znajomy robil ostatnio ogromny plac do nauki jazdy bo prowadzi szkole "L" i asfalt wyszedl taniej... Kostka jest tansza jezeli robisz tylko pod osobowki na lekko. Jezeli po drodze/placu maja jezdzic tez ciezarowki to gruba kostka z dobrym podlozem tez kosztuje...
Krzyzak - 06-01-2024, 15:12
Petroholic napisał/a: | prowadzi szkole "L" | a wiesz, to nie tylko kwestia ciężaru - egzamin na motocykl też się zdaje na asfalcie, bo na kostce łatwo się położyć przy manewrach (gdy jest mokro albo piasek nasypie)
Petroholic - 07-01-2024, 11:56
Zgadza sie Poza tym wydaje mi sie, ze powinno sie uczyc na nawierzchni asfaltowej. W koncu jak zdasz to 90% czasu spedzisz na asfalcie, nie na kostce
Olivia - 10-01-2024, 14:03
Nie obraź się. Ale po zdjęciach z kamery przemysłowej wygląda że masz bardzo ładny ogród. Dlaczego zepsułeś go wylewaniem śmierdzącego bitumu ? Ten tłuczeń aż tak bardzo się nosił do domu, brudził auta, psy wykopki robiły, przeszkadzał ? Teraz po zdjęciach to tak średnio pasuje.
Sama mam 2 z 3 dojazdów do domu gruntowe. Ten trzeci jest po płytach betonowych prowadzący do gospodarstwa. Z racji że jeżdżą nim ciężkie pojazdy jak ciężarówki czy traktory lepiej te płyty się sprawdzają. Nie mniej jednak sama z tej drogi nie korzystam. Nawet moja mama rzadko nią jeździ a dojazd z drogi głównej dzięki płytom jest o wiele krótszy.
joujoujou - 10-01-2024, 18:53
Olivia napisał/a: | Ten tłuczeń aż tak bardzo się nosił do domu, brudził auta, psy wykopki robiły, przeszkadzał ? | Tak. Nawet bardziej. Pod wpływem normalnego użytkowania tłuczeń (pomimo że granitowy) najpierw się kruszy na drobne kamyczki, które są WSZĘDZIE. Co gorsza, powstaje też jasnoszary pył, który też jest wszędzie, a w dodatku podczas deszczu (czyli prawie zawsze) tworzy białawe błoto, które czepia się wszystkiego i wnosi na butach gdzie tylko się da.
Poza tym takiego podjazdu w czystości nie ma szans utrzymać. Jak zamieść liście? Jak odśnieżyć? Jak szybko zmyć co krowa od sąsiada na środku zostawi?
Nie wiem gdzie teraz mieszkasz, ale czy masz pojęcie jak się zachowuje taka droga gruntowa na zboczu przy średniorocznych opadach w granicach 1900mm? To tak około 3x więcej niż w Polsce, dla porównania. Spójrz na zdjęcie 1 i 3. Widzisz wodę? Tak to wyglądało po dwóch dniach BEZ deszczu. I to pomimo rozległego drenażu. Olivia napisał/a: | Nie obraź się | Ani trochę.
Po to tu dyskutujemy by sobie nawzajem tłumaczyć to i owo w kulturalny sposób. Obrażanie zostawmy politykom.
|
|
|