BBking - 12-01-2025, 22:18 Temat postu: Akumulator o3 2.0b 4wd 150 2015 Cześć wszystkim, nadszedł czas na wymianę aku, jeszcze działa ale po nocy dłużej kręci, start stop nie działa od roku( chyba przez aku, bo latem potrafił się załączyć):), latem potrafiła go unieruchomić lampka w bagażniku podczas 3h otwartej klapy  .
Na pokładzie od nowości oryginał 20HR 66AH CCA 620A, czy Yausa YBX7014 będzie ok? Tam numerki YBX70….. zmieniają się co 1 
Jak nie to jaki polecacie? [ Dodano: 13-01-2025, 21:37 ] Rozumiem, że mój przypadek jest ewenementem i nikt aku nie wymieniał  Każdy jeździ na ori ( moj wytrzymał 9 lat 220 tys km i zyje)i nie wymieniał na inny Burner z innego watku? 
Fred.X - 13-01-2025, 21:49 W O3 mam jeszcze ori z 2016 r , wszystko działa więc nie kombinuję , w Lancerze wymieniałem w listopadzie , i zaproponowali i wsadzili pod maskę Viking Silver , podobno niezłe BBking - 13-01-2025, 23:52 U mnie też „działa” ale pojemność już nie ta:) poczytam o vikingu Krzyzak - 14-01-2025, 08:06 Ogólnie mam ze 4 sztuki Yuasa i bardzo sobie chwalę - to akumulatory montowane fabrycznie w Mitsubishi. Z tym, że do nowych aut montuję serię 9000 (AGM) a do starego Mitsu serię 3000 (klasyczny kwasiak). Stalowy - 14-01-2025, 22:46 U mnie po 7 latach "padł" oryginalny Hitachi, wymieniłem na: Sebang EFB Q85L 12V 65Ah 680A P+ START-STOP YBX7005 Zobaczymy ile ten Sebang warty. Hitachi udało się zreanimować, ale że nie mam zaufania do akumulatorów, które już raz "padły", to oddałem znajomemu do sporadycznie używanego ASX'a. Te Yausy serii 7xxx to chyba parametrami takie same, tylko patrz żeby bieguny dodatni/ujemny były po takiej stronie jak potrzebujesz. Też się czaiłem na ten aku, ale nie znalazłem w dobrej cenie. BBking - 15-01-2025, 23:00 Dzięki wszystkim:) kupiłem -> YUASA YBX7005 12V 65Ah 620A START-STOP EFB produkcja 06-2024r Zobaczymy czy też wytrwa 9 lat
Krzyzak - 16-01-2025, 07:14 Moja pierwsza yuasa wytrzymała lat 13. Padła nagle, latem, o 20 auto przestawiłem w cień a o 2 w nocy totalnie głuche było... A że stało na górce, to odpaliłem wbijając wsteczny, gdy zjeżdżało i tak wróciłem do domu. Rano się okazało, ze brakuje połowy elektrolitu. Kupiłem nowy aku i w sumie do dziś się zastanawiam czy jakbym dolał wody to czy by się nie zreanimował. Ten kupiony aku, Banner, nawet 4 lat nie wytrzymał. kalisiaq - 22-01-2025, 07:47 Mi oryginalna Yuasa w OT3 padła po 4 latach użytkowania, także nie wiem czy takie trwałe. Niby napięcie trzymała, ale prądu już za mało miała, żeby odpalać auto. Sprawdzałem miernikiem pod obciążeniem. Gwarancja wynosiła 3 lata. Bizi78 - 22-01-2025, 08:57 kalisiaq, a ładowałeś aku prostownikiem. podczas użytkowania auta
kalisiaq - 22-01-2025, 09:01 Starałem się od czasu do czasu ładowarką mikroprocesorową podładować. Może wideorejestrator go rozładowywał, chociaż miałem ustawione, żeby poniżej 12v nie schodził. Ogólnie system ładowania jest dziwny w Mitsubishi. Niby alternator daje dobre napięcie, ale akumulator nie ładuje się cały czas podczas jazdy. Bizi78 - 22-01-2025, 09:35 Ładowarka jakaś porządniejsza, czy typu z Lidla lub od chińczyka z Ali
Te tanie prostowniki to tylko napięcie podnoszą. Druga sprawa czy masz agm czy zwykły bo do tego trzeba też dostosować prostownik. kalisiaq - 22-01-2025, 09:58 Taka właśnie z lidla  Ale to chyba o to chodzi, żeby napięcie podnieść. Jak podłączona dłużej, to w jakiś tryb konserwacyjny wchodzi, więc podratować aku powinna. Pewnie EFB, nie sądzę że AGM. Oryginał z fabryki wkładany w 2019 r.
Bizi78 - 22-01-2025, 11:22 W konserwację przechodzi aby nie przeładować i móc zostawić podpięty prostownik na choćby miesiąc. Poza napięciem ważne aby podnosiło też prąd akumulatora. Warto zainwestować w miernik akumulatorów, który tą wartość pokazuje. Też mam z Lidla i od chińczyka ale w nowym aucie mam AGM to zainwestowałem w prostownik Boscha. Krzyzak - 23-01-2025, 07:49
|
||||||||
