Pajero Ogólne - Pajero 3.2 DiD- migająca kontrolka oleju
Szyszkowa - 05-05-2007, 13:14 Temat postu: Pajero 3.2 DiD- migająca kontrolka oleju Hej
Może to co napiszę jest trochę irracjonalne, ale....
Jakiś czas temu (niedawno) wymieniałem w swoim autku oleje, między innymi olej w silniku. Od tego czasu zauważyłem jedną przypadłość: mruga mi kontrolka oleju. Żeby nie było za prosto, dzieje się to w ściśle określonych okolicznościach:
1. samochód musi być zimny (po nocy)
2. muszę jechać drogą do pracy
Do uściślenia: kiedy rano jadę do pracy dokładnie w tym samym miejscu (około 5-6 km od domu, z dokładnością do kilkuset metrów) zapala mi się kontrolka oleju. Świeci parę sekund i gaśnie.
Później cały dzień jest spokój. Co więcej- ostatnio byłem parę razy poza domem i tam ruszając po nocy nic się nie zapalało. Wróciłem- i jak na zawołanie
Poziom oleju sprawdziłem- wygląda, że jest OK
Co jeszcze może być przyczyną? Zaczynam podejrzewać jakieś promieniowanie na ferelnym odcinku
saphire - 05-05-2007, 13:34
Ja miałem po drodze do domu taki jeden zakręt w ostro lewo pod górkę i zaraz gwałtownie w prawo z górki i tam zawsze jak mi mignęła kontrolka oleju w Corsie to wiedziałem że mam stan minimum więc dolewałem pól litra i już nie migało. Może masz także podobny układ drogi że oleum spod ssaka w misce odpływa gdzieś na bok na chwilę stąd to mignięcie kontrolki no ale takie coś to zwykle się dzieje jak stan oleju za niski.
Hubeeert - 05-05-2007, 16:26
Mikrusek, wydaje mi sie, ze tu http://www.mitsubishi-gra...ghlight=#125016 jest odpowiedz na Twoj problem
Szyszkowa - 06-05-2007, 07:19
Dziękuję za sugetie
Sprawdzę dzisiaj na spokojnie poziom- może to faktycznie to (chociaż wydawało mi się ostatnio, że ilość oleju była w porządku).
zbyszekm2 - 07-05-2007, 10:31 Temat postu: Re: Pajero 3.2 DiD- migająca kontrolka oleju
Mikrusek napisał/a: | Hej
Może to co napiszę jest trochę irracjonalne, ale....
Jakiś czas temu (niedawno) wymieniałem w swoim autku oleje, między innymi olej w silniku. Od tego czasu zauważyłem jedną przypadłość: mruga mi kontrolka oleju. Żeby nie było za prosto, dzieje się to w ściśle określonych okolicznościach:
1. samochód musi być zimny (po nocy)
2. muszę jechać drogą do pracy
Do uściślenia: kiedy rano jadę do pracy dokładnie w tym samym miejscu (około 5-6 km od domu, z dokładnością do kilkuset metrów) zapala mi się kontrolka oleju. Świeci parę sekund i gaśnie.
Później cały dzień jest spokój. Co więcej- ostatnio byłem parę razy poza domem i tam ruszając po nocy nic się nie zapalało. Wróciłem- i jak na zawołanie
Poziom oleju sprawdziłem- wygląda, że jest OK
Co jeszcze może być przyczyną? Zaczynam podejrzewać jakieś promieniowanie na ferelnym odcinku |
Mam dokładnie to samo, ale jakoś się nie martwię
|
|
|