Pajero Ogólne - Wymiana paskow rozrzadu w pajero 2,5tdi prosze o pomoc
Anonymous - 14-05-2007, 13:30 Temat postu: Wymiana paskow rozrzadu w pajero 2,5tdi prosze o pomoc Witam pewnie znowy mnie okrzanicie ze znowy zakladam nowy temat, ale pisalem na moim starym i nikt mi nie odpisal.
ale do rzeczy!
Zabralem sie dzis za wymiane paska rozrzadu (znaczy narazie wszystko rozebralem bo paski bede mial dopiero we wtorek) i o zgrozo okazalo sie ze pasek od walkow byl pekniety, jak dawno tego nawet niewiem
Sprawdzilem walki i lekko chodza, ale nie w tym rzecz mam problem z glownym paskiem. Chcialem ustawic na znaki i przygotowac do zdjecia i szlak mnie chcial trafic bo nie moglem ustawic na znaki jak ustawilem na znak na wale to pompa i kolo od zaworow jest przestawione o jeden zabek za znakiem. Teraz nie wiem co robic niewiem jak ustawis jak bede zakladal nowy pasek czy ustawic kola na znaki i zakladac nowy pasek? . Czy nic nie przestawiac i zalozyc pasek tak jak jest teraz.
W instrukcji jest poikazane ze ma byc ustawione na znaki
Pozdrawiam i prosze o pomoc
Bartek - 14-05-2007, 14:19
Ustaw na znaki - taki objaw może być efektem pęknięcia paska balansowego - jego resztki podchdzą często pod pasek główny powodując przeskok na wale.... Nie znam osobiście 4d56, ale jeżeli pompa oleju napędza balans - uważaj na ustawienie kółka pompy oleju, najlepiej ustaw na znacznikach pompę wtryskową, wałek i pompę oleju (jeżeli występuje ) i dopiero wtedy zdejmij pasek. Przy zakładaniu skoryguj wał.....
Krzyzak - 14-05-2007, 14:33
w 4D56 OBA wałki balansowe napedzane sa osobnym paskiem a kolka trzeba ustawic na znaki
przestawienie moze tez wynikac ze zle przeprowadzonej wymiany (jak i z poslizgu paska glownej na strzepach paska balansu)
Anonymous - 14-05-2007, 18:21
Krzyzak napisał/a: | w 4D56 OBA wałki balansowe napedzane sa osobnym paskiem a kolka trzeba ustawic na znaki
przestawienie moze tez wynikac ze zle przeprowadzonej wymiany (jak i z poslizgu paska glownej na strzepach paska balansu) |
Witam ten pasek od walkow balansowych pekl mi nawet niewiem kiedy (najprawdopodobnie ze starosci) niewiem jak dlugo jezdzilem na tym peknietym pasku (chyba dlugo bo w jednym miejscu jest wypilowany od kola zabatego na walw) Mialem duzo szczescie ze sie nie wkrecil w ten glowny pasek i ze go nie zerwal, a co do przeskoczenia to bym sie sprzeczal, jak by sie to stalo to bylo by wszystko opoznione a nie przyspieszone tak jak jest teraz u mnie. A moze ktos celowo to zrobil przy ostatniej wymianie tylko jaki mial w tym cel a moze sie pomylil. A powiedcie mi jakie moga wtedy wystapic obiawy??? Bo z odpalaniem nie mialem zadnego problemu, odpala lepiej niz bezyna
[ Dodano: 15-05-2007, 16:39 ]
Co tak wszyszcy milcza nikt nie moze mi doradzic co z tymi paskami???
|
|
|