p0gr0m - 18-05-2007, 18:19 Temat postu: co sie moglo stac?sprzeglo?skrzynia? a wiec sprawa wyglada tak, wczoraj wracalem z pracy zrobilem jakies 2 km wszystko niby bylo ok i po jakies dwoch kilometrach zaobserwowalem dziwna rzecz. przy probie wrzucenia 3-go biegu byl dosc duzy opor, tzn niechcial wejsc bieg musialem z 3-5 razy probowac wrzucic trojke i dopiero ona wchodzila, ale to nie wszystko bo samochod zaczal miec duzy opor, np jadac na czworce przy 50 km na godzine i puszczeniu gazu autko zaczelo dosc mocno hamowac nawet jak wrzucalem luz bylo hamowanie tzn szybko zwalnial, podjechalem tak do domu stanalem na luzie wysiadlem z auta i probowalem je pchnac recznie , bardzo ciezko to szlo jakby byl wrzucony reczny czy cos, nawet stojac na luzie na malej gorce samochod sie nie staczal, zostawilem go tak na godzine po czym wsiadlem spuscilem reczny i samochod odrazu sie stoczyl , i teraz pytanie co moze byc nie tak czy to siada sprzeglo czy skrzynia biegow, od wczoraj nie jezdzilem jeszcze wiec niewiem co dalej sie bedzie dzialo , ale wyglada mi to ze cos stalo sie z skrzynia biegow bo niemoglem tej trojki wrzucic no i w tym samym momencie samochod zaczal hamowac, jak sadzicie co sie dzieje ? dodam jeszcze ze od jakiego czasu mam problemy ze sprzeglem , jakos wysoko mi bieze bo musze je prawie calkiem puscic zeby ruszyc doslownie z 1 cm od gornego polozenia, i tak samo mam problemy z np ruszeniem z piskiem, kiedys auto rwalo asfalt a teraz ledwo co pisknie, no i problem z moca bo jadac np 90 km/h na czworce pod dluga slabiutka gorke samochod nie przyspiesza  wiec czy to wina sprzegla ? czy moze i sprzeglo i skrzynia ?:( za odpowiedzi dzieki
Anonymous - 18-05-2007, 18:25 A w pracy miałeś zaciągnięty ręczny? jeśli tak to najzwyczajniej w świecie linka się zapiekła i ręczny dalej trzymał:) Co do tej trójki... dalej tak się dzieje? p0gr0m - 18-05-2007, 18:28 nie nie to nie wina recznego, bo jak pisalem zrobilem 2 km i wszystko bylo ok , dopiero po 2 km tak nagle zaczelem miec problem z 3 biegiem i samochod zaczal hamowac na luzie i po puszczeniu gazu Anonymous - 18-05-2007, 19:14 Jak na postoju wciśniesz sprzęgło słychać cos niepokojącego? Ewentualnie zdarzyło się podczas przyspieszania że obroty rosły a auto nie przyspiesza? Jeśli tak to faktycznie może ślizgać sprzęgło. Z twoich opisów ja nic stwierdzić nie mogę, poczekaj na kogoś kto bardziej się zna 
p0gr0m - 18-05-2007, 19:28 nie nigdy tak nie bylo jeszcze zeby obroty rosly a samochod nie przyspieszal, poprostu pod dluga lekka gorke samochod przy predkosci np 90 km/h nie przyspiesza prawie wogole na 4-5 , od 90 km do 120 zajmuje to jakies 30 sekund albo i wiecej, kurde az sie boje dzisiaj do pracy jechac na nocke, bo niewiem co sie bedzie dzialo z tym 3 biegiem i hamowaniem nawet na luzie, Anonymous - 18-05-2007, 19:45
Moim zdaniem to normalne że dłużej zajmuje mu przyspieszanie. Ile masz wtedy obrotów? zmień bieg na niższy i przyspieszy. Wogóle przejechałeś się autem? Wypadało by niedaleko domu się przejechać i sprawdzić co jest grane. Jak juz stanie to masz blisko do holowania. Póki co musisz pojeździć i sprawdzić czy się dalej tak dzieje. I nie przejmuj się bo to nie musi być coś strasznego 
p0gr0m - 19-05-2007, 15:28 no wiec tak , bieg wchodzil dzisiaj normalnie ale znowu pojawil sie problem hamowania, tzn wsiadam do auta przejezdzam z 2-3 km i raptem robi sie duzy opor , jak myslicie co to moz byc ? czy moze byc tak ze zaciski hamulcowe przestaja odbijac ? czy moze to cos innego , poradzcie cos bo niewiem co to za ustrojstwo sie robi , w poniedzialek do mechanika gdzies pojade , ale czego szukac ??? josie - 19-05-2007, 16:11 p0gr0m, po takiej jeździe jak zaczyna sam hamować, podotykaj felgi ręką - któraś pewnie Cie oparzy
p0gr0m - 19-05-2007, 16:23 josie zgadza sie, sa gorace z przodu, ale czy to mozliwe zeby na poczatku jazdy wszystko bylo ok czyli samochod nie hamowal, a po 2 czy 3 km zaczal hamowac ? czy to wlasnie wina zaciskow ? Hugo - 20-05-2007, 17:35
p0gr0m - 20-05-2007, 18:32 a niewiecie ile kosztuje kompletne sprzeglo, jakiej firmy kupic, i ile robocizna za takie cos moze kosztowac, zebym nie przeplacil jak to ostatnio wszedzie bywa ze robia ludzi na warsztatach w bambuko josie - 20-05-2007, 21:30
A dlaczego tak myślisz? Jak dla mnie przy padaniu hydrauliki byłyby problemy z wysprzęgleniem (wtedy w hydraulice jest ciśnienie). Po puszczeniu sprzęgła ciśnienie spada. p0gr0m, spróbuj moze wyregulowac pedał sprzęgła. Hugo - 21-05-2007, 09:02
josie - 21-05-2007, 13:30
No to już napisałeś, ale skąd masz taką informację? Hugo - 21-05-2007, 15:27
|
||||||||||||||||||
