Anonymous - 24-05-2007, 00:49 Temat postu: GP Monako To jeden z najbardziej prestizowych i trudniejszych wyscigow, mimo ze najwolniejszy w kalendarzu F1, ale:... no wlasnie klimat dosc przyjazny Robertowi, a typ trasy rownierz sprzyja (waskie, ciasne i krete uliczki do jakich przyzwyczajal sie od czasow kartingu). Gdy do tego dodamy wole walki (Ci co widzieli jego "szalenstwa" szczegolnie w F3 i F3,5 wiedza co mam na mysli) to zapowiada nam sie bardzo ciekawe spotkanie. Pytanie tylko jak wypadnie F1.07 BMW Sauber na tym torze, szef techniczny zapowiedzial juz kilka zmian w areodynamice (oczywista sprawa), hamulcach ale i nowy uklad wspomagania kier. Tego ostatniego chyba obawiam sie najbardziej, ale nie zapeszajmy. Ciekawe czy tegoroczny bolid pozwoli na nawiazanie walki w Monte Carlo, czy jednak predzej w Kanadzie, gdzie tor jest calkowita przeciwnoscia tego pierwszego ? szczeslaw - 26-05-2007, 15:10 Hmm - Kubica 8 czas. Biorąc pod uwagę fakt, że w drugiej części miał 3 czas i to znacznie lepszy od tego z 3 części, mam nadzieję, że BMW przyjęło strategię jednego PIT Stopu. Inaczej nie mają żadnych szans, żeby powalczyć. Zobaczymy jutro... harpagan - 26-05-2007, 15:18
Cos w tym jest W przeciwnym wypadku ich taktyka jest strasznie dziwna bo tu naprawde byla szansa na druga linie startowa Pozyjemy zobaczymy 
Anonymous - 26-05-2007, 15:53 Zastanawiajaca jest tez ta rozmowa Roberta z mechanikami o zmianie kata nachylenia przedniego skrzydla po zatankowaniu iloscia paliwa do wyscigu. Poza tym wybaczcie, ale bolidy Red Bulla, Williamsa i Renault przed BMW  
Sa 2 mozliwosci, albo inne stajnie popelnily bledy i stad 3 miejsce w Q2, albo tak jak piszesz Szczeslaw. Blizej mi oczywiscie do Twojej wersji i chyba taktycy tez sa pewni, ze to dobra droga, bo czasy pokazuja ze obydwaj maja bardzo duzo paliwa. Pytanie czy to dobry pomysl jechac pol wyscigu na twardej mieszance, do tego niech dojda zmienne warunki atmosferyczne czy kontakt z innym bolidem i mamy kompletnego klopsa, no chyba ze Robert boi sie zeby mu czegos w pit stopie nie wywineli i zmniejsza ryzyko 
saphire - 26-05-2007, 16:50 Może wystartuje z pełnym bakiem na twardych kapciach więc będzie miał lepszy docisk bo auto cięższe a i niżej siedzi więc i przedni spoiler ma inny kąt natarcia. Jak wypali paliwo to zjedzie na pitstop, założą miękkie kapcie i wleją tyle paliwa by mu do końca wystarczyło przy okazji skorygują spoiler... szczeslaw - 26-05-2007, 23:32
Raczej nie - WSZYSCY poza BMW musieliby popełnić błędy, a to raczej niemożliwe. W Q2 Robert miał czas niewiele gorszy od McLarenów. Różnica była na tyle mała, że inni raczej nie bardzo mieli szansę wcisnąć między Roberta a pierwszą dwójkę (może poza Ferrari). Anonymous - 27-05-2007, 07:13 Ciekawe skad taka odmiennosc taktyki i jesli jest dobra to czemu tylko BMW Sauber ja zastosowalo, bo chyba zaden zespol wiecej na to nie wskazuje. Chooper - 27-05-2007, 15:55 Gratulacje dla Roberta z 5 miejsce 
Cezar - 27-05-2007, 15:56 5 miejsce Roberta
Gratulacje 
Anonymous - 27-05-2007, 16:01 Ładnie Robert poleciał - 5 miejsce BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! McDoune - 27-05-2007, 16:04 5 miejsce, gratulacje  , ale patrząc jak jechał Robert, to jakby lekki niedosyt pozostał 
szczeslaw - 27-05-2007, 16:14
Dobre 5 miejsce - BRAWO Robert. Jednak masz rację, że pozostał niedosyt - Robert spokojnie mógł być 4, ale niestety strategia się nie sprawdziła. Gdyby jego strategia była podobna do Heidfelda, to byłby pewnie 4. Był stanowczo za ciężki na starcie, a to spowodowało, że utknął na bardzo długo za Barichello i strata do Fisi była już praktycznie nie do odrobienia. BMW - pracujcie nad strategią!! Ale co jest bardzo ważne - BMW chyba w końcu udało się uporać z awariami bolidów - oba dojechały na dobrych, punktowanych miejscach, bez problemów technicznych i pomyłek w Pit Stopie. To dobrze wróży na przyszłość. Anonymous - 27-05-2007, 17:32 Zgadzam sie calkowicie, ale dodam jeszcze tylko jedna wazna mysle rzecz. To co pokazal po zjezdzie Barichello do boxu (kiedy nie byl juz blokowany) zakrawa na nagrode specjalna! Czasy jakie uzyskiwal na dana chwile byly najlepsze, a w koncowej klasyfikacji Fastest Lap zajal 3 miejsce tuz po McLarenach. Objechal obydwa Ferrari o biednym Nicku i reszcie nie mowiac i to mysle jest sygnalem o potencjale jaki drzemie w tym kierowcy
Kto wie jakby sie potoczyly GP gdyby Robert dostal kontrakt w jednym z McLarenow czy Ferrari. Warto pamietac tez, ze we wczesniejszych klasach F to Hamilton wachal spaliny Roberta  Natomiast teraz BMW Sauber musi sie wiele nauczyc, brak im jeszcze sporo doswiadczenia i nie potrafia przez to wykorzystac pelnego potencjalu Roberta (Nicka tez, ale troche mniejszego ). Ma to pewnie swoje dobre strony, ze nauczy sie troche pokory i nie odrazu "Krakow zbuduje" ale patrzac na niego chcialoby sie, zeby odrazu mogl wykorzystac swoje mozliwosci w pelni. Nie ma sie co oszukiwac, strategia ofensywna dalaby lepszy rezultat i 4 miejsce bylo spokojnie do wziecia. Nie martwie sie tym jednak, bo on ma przed soba przyszlosc o jakiej inni moga tylko pomarzyc.
[ Dodano: 27-05-2007, 18:08 ] Jeszcze jedno pamietacie te uslizgi Roberta na zakretach jak Heidfeld zaczal sie zblizac, myslalem ze to byl jakis syf na torze, bo jemu takie bledy raczej sie nie zdarzaja, ale jednak BMW Sauber chyba nie wyeliminowalo wszystkich problemow: "Mimo to jestem zadowolony że znowu zdobyłem ważne punkty. Zaraz po starcie miałem małe problemy z hamulcami, potem musiałem się zmagać z tłokiem na torze, a na sam koniec awarii uległ czujnik, przez co przez dość długi czas jechał bez kontroli trakcji" Spadek o tyle miejsc zaraz po starcie tez wiec nie byl przypadkowy i nie wynikal tylko z obciazenia duza iloscia paliwa. Jak ktos ma symulacje F1 Challenge 2007 lub podobna to niech sproboje wylaczyc kontrole trakcji i przejechac jedno okrazenie 
Klekam akbi - 29-05-2007, 08:34
JCH - 29-05-2007, 10:55
Czy jeśli szef teamu powie zawodnikom aby nie ryzykowali niepotrzebnej walki między sobą tak jak to zrobił Barichello z Buttonem przy wyjeździe z pitu 2 tyg. wcześniej to ma być "team orders"? Szukają dziury w całym. |
||||||||||||||||
