Anonymous - 13-12-2005, 15:38 Temat postu: Co o tym myslicie??? 4G93??? http://moto.allegro.pl/sh...2+wys%C5%82any. 4G93 czy moze nie??? Na moje amatorskie oko bynajmniej tak wyglada... Co wy na to??? Anonymous - 13-12-2005, 15:48 4G93 DOHC Anonymous - 13-12-2005, 17:56 sorry troche zle zaczolem..............wiem ze to 4G93 ale czy to jest taki sam jak w moim colcie CA0 GTI 92r 140 KM???? Ktos moze potrafi to ocenic......? Anonymous - 13-12-2005, 18:01 innego 4G93 DOHC nie ma :> Anonymous - 13-12-2005, 23:55 Wygląda zdecydowanie na taki sam jak u mnie pod maską, tylko trochę bardziej zapuszczony:) Ciekawe w jakim stanie, bo cena bardzo przystępna! ROMEL - 14-12-2005, 13:03 Bez rozebranie na czynniki pierwsze i oceny stanu części wewnątrz, nie dałbym ani grosza za ten silnik, jestem ciekaw ile czasu on tak stoi pod tą chmurką.... Moja obawa to to że mogło wśrodku wszystko pordzewieć, utlenić sie, tłoki z cylindrach, bankowo zardzewiały zawory, kolektory są pewnie nie zatkane.... Echhhh normalnie - taki silniczek a tak potraktowany Pozdrawiam. Anonymous - 14-12-2005, 21:41
Hmm........ jak szukalem silnika jakis czas temu to zetknolem sie bardzo czesto z silnikiem carismy ktora miala taki sam symbol..... dziwne..... Fakt ze roznie ludzie pisza ale.......? Czy GDI nie ma takiego symbolu???? [ Dodano: 14-12-2005, 22:42 ] aaaaaaaaaaa sorry DOHC moze i tak:) sie zakrecilem troche:) KaWu - 15-12-2005, 15:52 Napisałem do niego i zmienil temat. Sam podobno nie wie, co sprzedaje. Az strach kupowac...brrrr Anonymous - 15-12-2005, 21:17 Mi ten koles napisal ze TAK to silnik od colta............. Ale dzis kilka razy chcialem sie do niego dodzwonic i nic z tego:( A niby pozytywne ma opinie na allegro.....ehhh Anonymous - 15-12-2005, 22:15 imho takich ludzi powinno się bić. obniżają ceny silników na rynku sprzedając byle-jakie gówno. w ten sposób za dobry silnik ciężko wyciągnąć sensowną kasę. moim zdaniem 1000 zł to dobra cena za mocno wyjechany 4g63 sohc 8 zaworowy... nie za dobre dohc. dobra cena za dobre dohc 1.8 -> imho ok. 2.500 za sam silnik jeśli gość daje gwarancję 30 dni i pokryje ew. koszt uzasadnionego demontażu jeśli silnik nie spełni oczekiwań. Krzyzak - 16-12-2005, 08:20 Dorian - ja kupiłem silnik 4G37 za 950 zł w stanie IDEALNYM. Żadnego brania oleju i innych niespodzianek. Jedynie - tradycyjnie - zepsuty był termostat. Silnik miał przebieg 151 tkm, teraz ma 210 i zmieniłem mu jedynie uszczelniacze przy rozrządzie i pompę wody (że rozrząd i olej też, to chyba zrozumiałe). Dostałem do niego cały osprzęt ze skrzynią biegów i komputerem, dlatego wiem, że można upolować okazję. Żeby uprzedzić i uczulić innych dodam, że była to nie lada okazja, bo Niemiec przyjechał do Polski a tu mu małolat zrobił z auta sporego banana, więc samochód się "ukradł", Niemiec ma ubezpieczenie a ja dostałem silnik. O "kradzieży" dowiedziałem się później i - choć wiem, że to średnio uczciwe (jak kupowanie u pasera, co dla mnie jest bardzo negatywne) - to cieszę się z silnika, bo wiem dokładnie jaki ma przebieg. W końcu auto służyło na codzień i nie szło do sprzedaży, więc przebieg był oryginalny. Na podstawie tego silnika, który nie bierze oleju oraz poprzedniego, który niby miał 120 tkm i brał olej określiłem przebieg nadwozia na łącznie 410 tkm. Podejrzewam, że w momencie kupna miał nie 120 a 320 tkm. No chyba, że przy przebiegu 300 tkm ten silnik też nie będzie brał oleju - to przesunie się przebieg nadwozia o kolejne 100 tkm do przodu. No o czywiście do auta miałem komplet dokumentów itd. itp. 
|
||||||||
