sruba - 13-06-2007, 19:42 Temat postu: Kilka pytan Zamierzam po wakacjach pozbyc sie mojego Colta i rozgladam sie za innym pojazdem, oczywiscie spod wiadomego znaku 
Poczatkowo myslalem o Eclipse, jednak chyba juz jestem za stary, samochod jest za maly jak na moje potrzeby, itd, itd. Chetnie nabylbym Galanta Rekina, jednak to jeszcze za wysokie progi, ale, ale... Poogladalem sobie na necie rozne Misiaki i nie powiem - Runner mi "podszedl". Wiec w zwiazku z tym autkiem chcialem zadac kilka pytan: 1. interesuje mnie benzyniak [bez gazu] (1.8) - jak ze spalaniem w miescie ? jak na trasie ? 2. najczestsze usterki, miejsca korozji, itd 3. wielkosc standardowych kol i ogumienia 4. co jeszcze istotnego warto wiedziec, a o co nie zapytalem ? Pozdrawiam Anonymous - 14-06-2007, 11:50 ja mam 1.8 4g93 z 92r. Nie kupowałem tego auta tylko moja wybranka przejęła po rodzicach, a ponieważ autko było zaniedbane (w wakacje przeprowadzę reanimacje) to mogę coś powiedzieć o rdzy. Stosunkowo szybko padają progi tuż na przednimi kołami. U mnie jeszcze zżarło miejsca gdzie zderzak jest przykręcony do błotników i od prawej strony drzwi u spodu. Co do ogumienia to sam się zastanawiam ponieważ jak odremontuję Miśka to chcę go postawić na jakiś ładnych kółeczkach. 205 mi starczy, a wysokość opony nie za mała ponieważ jeżdżę po mieście z fatalnym stanem dróg. Spalanie - tu nie będę obiektywny ponieważ na razie w kolektorze nie mam sondy lambda. Powód jest opisany w którymś poście. Ale u mnie w mieście nie przekracza 9,5L, a na trasie jak sie ekonomicznie prowadzi to ok 7L. Mi może ciut więcej. Inne usterki? Coś tam czytałem, że padają łożyska z tyłu i dobrze sprawdzić zawieszenie z przodu. U mnie zawieszenie było wybite z wiadomych powodów, a z tyłu cisza. Ogólnie autko bardzo polecam. Pakowne, wygodne ale nie takie wielkie jak normalne vany. Jest to mój pierwszy misiek, z którym mam do czynienia. Za kilka latek następny będzie rekin. Pozdrawiam Anonymous - 14-06-2007, 12:57 A nie było tak ze po ktorymś roku zaczeli z ocynku robić 
Anonymous - 14-06-2007, 14:47 Nie jestem pewien ale chyba wszystkie były ocynkowane. W moim przypadku auto jest po grubych przejściach. 4 śladów nie zostawia i jeździ prosto ale blacha dostała swoje. Anonymous - 22-06-2007, 09:20 MSR to bardzo wdzięczne auto rodzinne. Sam teraz takiego ujeźdzam, ale jako że córa już trochę podrosła będę niedługo go zmieniał na inngo Miśka..... 1. interesuje mnie benzyniak [bez gazu] (1.8) - jak ze spalaniem w miescie ? jak na trasie ? Spalanie w trybie mieszanym przy normalnej jeździe nie przekracza 9l/100km, minimum jakie udało mi się osiągnąć w trasie to 8l/100km. 2. najczestsze usterki, miejsca korozji, itd - tylne nadkola (to chyba słabość wszystkich aut) - tylne mocowanie zderzaka do nadwozia przy tylnych nadkolach - szybkie zużywanie się elementów układu hamulcowego (tarcze, klocki) przy "energicznej" jeździe 3. wielkosc standardowych kol i ogumienia W standardzie montowane były koła 185/60/14. 4. co jeszcze istotnego warto wiedziec, a o co nie zapytalem ? To stosunkowo mało popularne auto (nawet biorąc pod uwagę markę ), więc nawet mała stłuczka będzie bardzo kosztowna jeżeli chodzi o zakup części (przykładowe ceny: przedni zderzak 250zł, przednia maska 500zł, przednie reflektory 250zł/szt). Niektóre części praktycznie nie do dostania lub do kupienia za CIĘŻKIE pieniądze, np. przednie halogeny).
Ogólnie ja osobiście polecam. sruba - 04-08-2007, 00:17 a jak z dieslami ? jak w tych autkach sprawuja sie te silniki ? jak spalanie ? Anonymous - 23-08-2007, 21:55 Żadnych ropniaków w MSR tylko benzyna. Od 3 lat staram się go zepsuć i nic  co do blach i progów to fakt sypie się ale silnik ciężko dobić (mój jest zagazowany od 3 lat) 120 koników 10 litrów gazu na 100 km i ciągam przyczepę TEC przez całe wakacje (przyczepka waży tyle co RUNNER)
|
||||||
