Anonymous - 14-06-2007, 08:12 Temat postu: [Cari 1.6] Chłodnica przecieka. Witam przecieka mi chłodnica. Przecieka gdy sie nagrzeje górna część, na łączeniu plastiku z alu (na tych ząbkach). Czy wlewać jakiś uszczelniacz, dać do regeneracji czy kupic używaną na giełdzie?????? Anonymous - 14-06-2007, 08:17 byc moze wystarczy ja scisnac po bokach, wiec pierwsze kroki skieruj do zakladu zajmujacego sie naprawa chlodnic. btw ja nigdy bym niczego uszczelniajacego do chlodnicy nie wlal. Anonymous - 14-06-2007, 08:52 to nie leci po bokach tylko z góry przy wlewie, te ząbki są cześciowo ułamane, wole chyba zainwestowac w nową, jade zaraz na giełde zobacze co mają chłopaki, myślę ze w 150 się zamkne Anonymous - 14-06-2007, 09:47 Witam Z Twojego poprzedniego postu wynika, ze przyczyną rozszczelnienia chłodnicy było przegrzanie czynnika. Czy zdiagnozowałeś/usunąłeś usterkę, która była przyczyną zagotowania płynu ?? Przy założeniu, że pompa wodna i termostat są sprawne, powodem zagotowania płynu mógł być tylko nie załączający się wentylator chłodnicy (z jakiego powodu się nie załączył ?). Radziłbym przed zamontowaniem drugiej chłodnicy zająć się wentylatorem, bo sytuacja może się powtórzyć 
Anonymous - 14-06-2007, 11:24 powodem był brak wody w chłodnicy. Wszytsko inne sprawdziłęm i działa bez zarzutu. Już kupiłem nową chłodnić jak wróce do domu od razu to naprawie loki7777 - 01-12-2008, 13:12 Pozwole sobie podbic temat zamiast tworzyc nowy temat:) Odlaczyl mi sie w czwartek waz od chlodnicy, wylecialo wszystko lub prawie wszystko, autko stanelo. Temperatura maksymalna. W sobote zostal uzupelniony stan plynu w chlodnicy (zapewne nie odpowietrzone). Dzis jadac do pracy skakala temperatura (nie tak jak kiedys ze stala jak skala na prawie polowie)od polowy do 3/4 i troche sie cofnela. Moze ktos podpowiedziec co zrobic - czy jakos odpowietrzac czy samo przez zbiorniczek sie odpowietrzy i jak dlugo to trwa? W sumie przejechalem z 40 km. Po drugie obroty na ssaniu spadly do 1,5k a kiedys dochodzily do 2k (moze wymiana filtra paliwa, w sumie teraz ladniej chodzi na ssaniu). maciej76 - 01-12-2008, 14:52 loki7777. Sprawdź termostat. W poprzednim aucie miałem podobny przypadek. Temperatura płynu bardzo wolno rosła i nie dochodziła do 90 stopni. Nie odczułeś, że ogrzewanie słabiej teraz daje? loki7777 - 01-12-2008, 14:55 Daje slabiej, ale moglo sie spierniczyc ot tak?Z dnia na dzien? MAłY - 01-12-2008, 14:56
Układ sam sie odpowietrzy, a jak przejechałes juz 40 km to juz powinien byc odpowietrzony. Te dwa objawy z ssaniem i temp mają związek z czujnikiem temperatury więc warto wymienic. Miałes duzo szcześcia ze wał nie złapał na panewkach. Teraz musisz dokładnie obserwowac temperature i stan płynu bo cos takiego co Ci sie trafiło mogło wypalic uszczelke pod głowicą Fabjan - 01-12-2008, 14:56 loki7777, nie wiem jak to w Twoim przypadku jest, ale... Przed Cari miałem Civica w HTB z 1993 roku. Tamte silniki również cechuje wybitnie zajefajne trzymanie temperaturki. Niestety, przez moje zaniedbanie nie zauważyłem rychłego wycieku płynu chłodnicy i strzałka szybko poszła mi w górę aż na maksa. Zjechałem na poboczę, spojrzałem pod maskę, a tam echo w zbiorniczku wyrównawczym. Podjechałem do najbliższej stacji beznynowej i zakupiłem płyn do chłodnic. Uzupełniłem zbiorniczek i śmigałem dalej. Za jakieś 100 km to samo. Myślałem, że w chłodnicy też było echo i z wyrównawczego sobie zassała, więc dolałem do zbiorniczka na full jeszcze raz. I po jakimś czasie znowu skoki temp i brak w zbiorniczku płynu a wskazówka przechylała się niebezpiecznie ku temp. maksymalnej. Okazało się, że przy pierwszym przegrzaniu, załatwiłem uszczelkę pod głowicą  Płyn chłodniczy wyciekał aż wydechem a silnik co i rusz miał tendencje do przegrzewania. Po wymianie uszczelki wszystko wróciło do normy. Ale z tego, co pamiętam za wymianę uszczelki + jakiegoś modułu (który przy okazji zrobiłem) zapłaciłem 800 PLN! A to przecież 15-letnie auto!
Nie chcę Cię straszyć, ale możesz mieć to samo
Edit: A to mnie Mały wyprzedził z teorią 
MAłY - 01-12-2008, 14:56
Układ sam sie odpowietrzy, a jak przejechałes juz 40 km to juz powinien byc odpowietrzony. Te dwa objawy ze ssaniem i temp mają związek z czujnikiem temperatury więc warto go wymienic. Miałes duzo szcześcia ze wał nie złapał na panewkach. Teraz musisz dokładnie obserwowac temperature i stan płynu bo cos takiego co Ci sie trafiło mogło wypalic uszczelke pod głowicą maciej76 - 01-12-2008, 14:57 Objawy jak przy walnietym termostacie loki7777 - 01-12-2008, 15:07 Czy uszczelka nie walnela to sie jeszcze okaze. Mechanikow juz zmienilem, bo to oni mnie tak zalatwili!! Trudna jest wymiana termostatu, tzn da sie to zrobic "pod blokiem"? Termostat okolo 70zl (inter cars) - czy firma ma znaczenie. Plynu nie ubywa. Raczej termostat nie, bo czy by byla zimna chlodnica? Waz u gory cieply a na dole zimny. Na sobote jestem umowiony z mechanikiem. Male sprostowanie co do ogrzewania, grzeje mocno ale na koncowce - jest goraco, na polowie tak sobie. Piwor - 01-12-2008, 20:02 Ja mam nieco inny problem, też trochę silnik działał bez płynu i naruszyła się uszczelka głowicy, mianowicie, spalam gaz/benzynę z malutką domieszką płynu chłodzącego. 
siwek - 01-12-2008, 20:08
|
||||||||||||||||
