Anonymous - 15-06-2007, 21:58 Temat postu: Strzeliło pod maską przy 170km/h i... teraz nie mam ładowania, wspomagania kierownicy, pali się kontrolka od ABS i akumulatora. zaadniczo w Sigmie widać dwa paski pod maską z prawej strony. jeden na górze (ten się zerwał) a drugi na dole (ten jeszcze jest). Kto wie jakie są konsekwencje mechaniczne takiego wypadku? podejrzewam że prędkość nie miała znaczenia, a do domu bez problemu dojechałem (blisko było). szczerze mówiąc nawet nie wiem co to był za pasek. coś buczał ostatnio, ale nie wiedziałem czemu...  
to może być pasek wielorowkowy, ale nie wiem a chce wiedzieć co mam sobie dokupić i ciekawi mnie koszt robocizny Wook@sH - 15-06-2007, 22:41 pasek klinowy, koszt hmm 50-100 , wymiana albo 30-60min samemu albo 50zł u mechanika. I powinno działać. miałem podobny przypadek w Lancii znajomej, jade sobie jade a tu nagle kiera twarda i ładownie świeci. Tylko ze tam mocowanie napinacza poszło - sam pasek był OK. lukasz12 - 15-06-2007, 22:49 Wymień pasek. A czy coś jeszcze się uszkodziło to wyjdzie w praniu. Ja po incydencie ze skrzynią zastanawiam się w którym momencie usłysze BANG i jak daleko będe musiał spychac samochód na pobocze  . Jak mówią "grunt to się nie przejmować". U zaprzyjaźnionego mechanika za wymiane alternatora i ustawienia paska zapłaciłem jakoś 30 zł
|
||||||
