To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Zwrot kosztów za usługę- po uwzględnionej reklamcji.

Marcin-Krak - 16-06-2007, 23:06
Temat postu: Zwrot kosztów za usługę- po uwzględnionej reklamcji.
Mam pytanko.
Otóż wymieniłem sprzęgło - ale okazało się że łożysko było lipne - reklamacja uznana - więc ok - ale chodzi o coś innego - otóż oprócz zwrotu kasy za sprzęgło, chcę też żeby oddali pieniądze za to, że musiałem wymienić sprzęgło po raz drugi :evil:

I teraz prośba o pomoc do Was - czy ktoś może się orientuje na co mógłbym się powołać pisząc do nich takie pismo ??
A jak nie to pozostaje mi chyba kontakt z UOKiK ;)
Liczę na Waszą pomoc :)

Anonymous - 16-06-2007, 23:11

kiedys reklamowalem sprezyny i producenta malo interesowalo jak mu je dostarcze i to ze bede musial wyjmowac i za to zaplacic.
ba, malo go tez interesowalo ze bede miusial auto na kolkach postawic, wiec watpie abys cos wskural, ale zycze powodzenia.

Marcin-Krak - 16-06-2007, 23:15

arturro napisał/a:
ale zycze powodzenia.

Podobno żeby nie zapeszać się nie dziękuję :D

arturro napisał/a:
wiec watpie abys cos wskural

W sumie nie chce mi się użerać - ale byli lekko nie mili dla mnie - a ja niestety nie dość że podobno złośliwy jestem , to jeszcze krakowski studencki centuś :badgrin:

Czekam więc na jakieś wskazówki od Was - a jak nie to zacznę szukać pomocy fachowców :)

Anonymous - 17-06-2007, 22:16

Poprosi ich o oświadczenie na piśmie, że nie chcą Ci uwzględnić zwrotu kosztów. Na 1 na 2 przypadki w tym momencie powinni zmięknąć i pójść Ci na rękę. Jeśli nie to weź to oświadczenie i udaj się do UOKiK http://www.uokik.gov.pl/ z zażaleniem na tą firmę - nawet jeśli nie otrzymasz zadośćuczynienia to przynajmniej napsujesz krwi tej firmie ;)

Powodzenia :)

karolgt - 18-06-2007, 00:12

jedyne co Ci moge doradzic to to,ze po jednej odmowie nie rezygnuj.

ja reklamowalem tak buty Nike. Najpierw mi odmowili z tekstem ze "uzywalem butow z zmie" (nawet zimy wtedy nie bylo :D ) napisalem kolejna reklamacje i sie udalo ;)

podobno tak to dziala, wszystkich z zalozenia oddalaja, dopiero jak komus bardzo zalezy i im nudzi to sie zainteresuja.

Anonymous - 18-06-2007, 10:23

Marcin zawsze możesz zwrócić sie do rzecznika praw konsumenta...on nie tylko poradzi ci dokładnie jak załatwic ten temat ale z regułysami chetnie nadzoruj a przebieg takiej sprawy a bynajmniej jesli prawo jest po twojej stronie to cie popra a firmy raczejwola odpuscic niż zaczynac z rzecznikami praw konsumenckich ponieważ wbrew pozorom maja oni szeroki zqakres uprawnien :)
Marcin-Krak - 18-06-2007, 13:40

karolgt, - reklamację przyjęli - ja bym chciał żeby zwrócili za to , że musiałem drugi raz płacić za wymianę, a łatwo nie ustępuję - piszesz jakbyś nie znał :P ;)

Co do rzecznika praw konsumenta itp , itd - to jesli nikt z Was nie miał podobnych doświadczeń i nie pomoże - będzie poproszony o poradę. A co w końcu sesję mam to się i praktycznych rzeczy nauczę - kolejną będzie chyba jak się zmienia sprzęgło ;)

karolgt - 18-06-2007, 13:47

Marcin-Krak napisał/a:
karolgt, - reklamację przyjęli - ja bym chciał żeby zwrócili za to , że musiałem drugi raz płacić za wymianę, a łatwo nie ustępuję - piszesz jakbyś nie znał :P ;)


znam :D

pisalem o reklamacji odnosnie zwrotu kosztow ktore z ich winy ponosisz.


Marcin-Krak napisał/a:

Co do rzecznika praw konsumenta itp , itd - to jesli nikt z Was nie miał podobnych doświadczeń i nie pomoże - będzie poproszony o poradę. A co w końcu sesję mam to się i praktycznych rzeczy nauczę - kolejną będzie chyba jak się zmienia sprzęgło ;)


jak walczylem z Nike i butami :D to rzecznik praw konsumenta nie wygladal tak ok, najpierw musialbym miec orzeczenie od ich "znawcy" ktory za takie cos (dla butow) bierze jakies 80 zl. nie wiem jak bedzie w przypadku czesci samochodowych, ale jesli masz potwierdzenie ich winy na pismie, to moze uda Ci sie uniknac tych kosztow.

rzecznik praw konsumenta jest gdzies kolo szewskiej, nie wiem dokladnie jak tam sie dokladnie wchodzi,ale z okna widac stoliki McDonalda :D napewno trafisz :) wiec podejdz do nich i sie zapytaj, chetnie doradzaja jak sie zachowac. i wez wszystkie papiery ze soba to moze odrazu uda sie zalatwic.

szczeslaw - 18-06-2007, 14:06

Mam tylko nadzieję, że nie powiążą twojej sprawy z moja firmą :P
Marcin-Krak - 19-06-2007, 00:44

szczeslaw napisał/a:
Mam tylko nadzieję, że nie powiążą twojej sprawy z moja firmą :P


Będę dyskretny :mrgreen: I bardzo kulturalny - acz stanowczy :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group