[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Temat brania oleju
Anonymous - 02-07-2007, 11:19 Temat postu: [CA1A 1.3] Temat brania oleju Witam.
Chciałem się dowiedzieć jakie wartości ubywania oleju są w normie.
Przed regulacją kąta wyprzedzenia zapłonu nie ubywało mi oleju wcale. Ani troszeczkę.
Po regulacji (z ok 1st jaki miałem - na 5st) ubywa mi oleju i wg mnie dość znacznie.
Po 1.5 tyś przejechanych km musiałem dolać prawie 0.5l...a nie kręcę silnika wysoko.
Na liczniku mam teraz 120tyś, przy czym z nalepek z przeglądów wynika że powinno być ok 140-150tyś... (ktoś robił niecałe 30tyś na 3 lata...).
Zalany mam Mobil półsyntetyk.
Na świecach coś tego oleju właśnie widać (tak twierdził mechanik)...
Czy możecie mi coś podpowiedzieć?
Co trzeba by ew. wymienić i jaki koszt...
z góry wielkie dzięki
Krzyzak - 02-07-2007, 11:22
zbieg okolicznosci (z tym zaplonem)
jak nie widac spalania, to moze wyciek?
Anonymous - 02-07-2007, 11:29
Krzyzak napisał/a: | jak nie widac spalania, to moze wyciek? |
No wyciek mogę wykluczyć na 99%. Nie ma plam a staję zawsze w jednym miejscu.
W środku tym bardziej nic nie widać żeby się lało.
A mam podejrzenia co do zapachu spalin właśnie.
Kopcenia w zasadzie nie ma, ot lekki biały dymek przy rozruchu i tyle.
Ale ktoś pisał już że jak mu konkretnie palił olej to też nic mu nie kopcił.
Czy na analizatorze spalin wyjdzie prawda na jaw (jeśli pali olej)?
Co wtedy?
Krzyzak - 02-07-2007, 11:40
0.5 l na 1500 km czyli litr na 3000 km - analizator nic nie wykaze
i nie patrz na plamy oleju tylko czy silnik nie jest od spodu zachlapany
Anonymous - 02-07-2007, 14:10
Krzyzak, czyli wątpisz w to że to ubywanie jest spowodowane spalaniem oleju (?), a raczej wyciekiem...
Obejrzę dziś dokładniej spód silnika.
Chociaż ostatnio jak byłem u mechanika (miesiąc temu) to dość dokładnie oglądną go od spodu (przy okazji poprawiania osłony za złączem elastycznym, która mi dzwoniła).
I nic nie mówił, nie widział.
To jak ocenicie to "zużycie" oleju. Dużo za duże, trochę, w normie ( )...?
Krzyzak - 02-07-2007, 15:28
po prostu jestem zaskoczony, bo spalanie oleju rzadko wzrasta z dnia na dzien - predzej nagle zaczyna wyciekac
poza tym obejrzenie silnika z reguly kosztuje 0 zl i jest pierwsza rzecza do sprawdzenia
drozszymi zajmiemy sie pozniej
a miesiac temu to chyba jeszcze oleju nie ubywalo - prawda?
Anonymous - 02-07-2007, 17:28
Kiedy ja kupiłem swojego to wymieniłem olej na tak sam jaki był zalany w Niemczech.
To był półsyntetyk.
Zrobiłem jakieś 5 tyś kiedy podczas hamowania błysnęła mi kontrolka oleju.
Wyciągam bagnet a tam sucho...
Oglądam siknik - suchy...
Mechanik u którego wymieniałem olej powiedział, że kiedy moje auto ma przejechane 148 tyś
to można zalać mu minetalny.
Tak zrobiłem - dziś po 2000 km byłem sprawdzić i mech. stwierdził ,że nic nie bierze i już nie powinien...
Jadę dalej...
ROMEL - 04-07-2007, 11:10
azax....
Ja Ciebie proszę.... ZMIEŃ MECHANIKA...
Nie będę komentował... jestem ciekaw czy 4G67 albo 4G61 tez by tak zrobił... ehhh
a z drugiej strony - 150kkm... o ile to przebieg prawdziwy... to to jest żaden przebieg...
Jakbyś pisal o 300kkm - no to możemy porozmawiać
A z innej beczki... oleje mamy różnej jakości, i co najgorsze różnej jakości nazywające sie tak samo...oleje mają różne zawartości rozcieńczalników i innych siuwaksów, które potrafią odparowywać w trakcie eksploatacji, ważne jest aby silnik chodził na jednym oleju... bo w każdym są inne środki płuczące... itd...
PZDR
Anonymous - 04-07-2007, 11:28
Muszę się podłączyć do tematu a mianowicie mój colciak ma przejechane 258 tys km i jeździ na Castrolu Magnatecu 15w40 czyli mineralnym i bierze 300 ml oleju na 5000 tys km.
Matejko - 04-07-2007, 11:45
Kuczan napisał/a: | 5000 tys km |
to ile ty robisz km rocznie 5 000 000 ??
Anonymous - 04-07-2007, 14:17
Matejko napisał/a: | to ile ty robisz km rocznie 5 000 000 ?? |
HEhe 5 0 0 0 km ( słownie pięć tysięcy )
Anonymous - 04-07-2007, 14:47
Moj Lancer ma 238 tys. i nie muszę dolewać od wymiany do wymiany, jeżdę na semi synt.
Przy okazji napisałem post na temat olei Texaco, może macie jakieś opinie na temat tej marki?
Kokos - 04-07-2007, 16:00
czy istotne jest zeby wlewac olej o tych samych parametrach czy koniecznie musi byc ten sam producent
mam 175 tys przebiegu (ale tego nie wiem na pewno) sam zrobilem 65 tys
oleju dolewm ok 1 litr miedzy wymiana co 10 0 00 tys
czy juz czas na olej mineralny do tej pory semisyntetyk 10\40?
Hugo - 04-07-2007, 16:18
Kokos, ważny jest ten sam producent. Na Twoim miejscu jeździłbym dalej na 10W 40
Kokos - 04-07-2007, 20:42
szlag!
walsnie po zmianie oleju parametry te same ale inny producent - chybaa nic mu nie bedzie??
|
|
|