[92-96]Colt CA0 - [CA5A 1.8] COLT 4G93
Anonymous - 04-01-2006, 16:42 Temat postu: [CA5A 1.8] COLT 4G93 Mogę kupić colta 1.8 z silnikiem 4G93 z 92 roku, 170 tys km, za 5 tys złotych, niestety jest problem z silnikiem.
Zapala ładnie, ładnie chodzi na niskich obrotach, ale czy zimny czy ciepły, powyżej 3000 obr. zaczyna cos "szatkować" z góry silnika, przyśpiesza słabo i nikt nie potrafi zdiagnozować co to jest. Panewki odpadają, ten dżwięk słychać od góry. Co może być tego przyczyną, może jest to jakaś często spotykana usterka, ile orientacyjnie wyniesie naprawa i czy opłaca sie inwestować w ten samochód?
Bartek - 04-01-2006, 17:09
Obstawiam problemy z zaplonem lub cisnieniem paliwa..... Dlugo stoi to auto?
Anonymous - 04-01-2006, 17:17 Temat postu: Colt Wydaje mi sie ze stało długo, tarcze pordzewiały i powoli zaczynało wrastać w ziemię. Ktoś wspomnial, ze może to być hydraulika. W tej okolicy gdzie stoi auto, niestety nie ma nikogo kto dobrze znałby się na japończykach
Anonymous - 04-01-2006, 17:51
to powiedz gdzie jest ta okolica a ktos sie znajdzie
ROMEL - 06-01-2006, 07:30
Opisz bardziej to "szatkowanie"... za mało powiedziane...
Bo może to być....
Hydraulika odpada - waliło by jeszcze bardziej na niskich....
w samej głowicy nie ma za bardzo co stukac itd.... jedyne co to może sie zdażyć że pekło łożysko na dźwigience.... straszna rzadkość.... ale równiez stukałoby na wolnych...
Ja obstawiam...
po pierwsze źle ustawione wałki balansowe...
po drugie... żle wyregulowany naciąg pask rozrządu - jest za luźny i wtedy pasek przy około 3000obr/min wpada w wibracje tym samym łapa napinacza hydraulicznego zaczyna podskakiwać na samym siłowniczku....
po trzecie.... uszkodzony napinacz hydrauliczny - wtedy nawet przy dobrze wyregulowanym napięciu paska będą sie działy cyrki... tzw "harczenie"...
po czwarte.... wywalone panewki na wałkach balansowych
Jeszcze raz - opisz dokładniej dźwięk i skąd pochodzi - mniej więcej chociaż - najlepiej by było jakbyś dźwięk (jego nasilenie) zlokalizował statoskopem warsztatowym.....
Pozdrawiam
Bartek - 06-01-2006, 08:12
Hmmm - Romel, to jest stare 4g93 - sprezynowy napinacz rozrzadu i brak walkow wywazajacych. Nie ma powera, sztkowanie rozumiem jako przerywanie, wiec raczej obstawiam cos w okolicy zaplon/paliwo.....
ROMEL - 06-01-2006, 10:32
kurka... coś mi nie gra...
W tych latach montowane silniczki były 4G67 i 4G93 - obydwa silniczki DOHC oczywiście mow o pojemności 1,8l do tego dochodzi jeszcze silniczek 4G37 - ale on sie nie liczy i obydwa mają napinacze hydrauliczne.... o co chodzi - boś mi w głowie teraz namieszał
proszę o wyjaśnienie...
Pozdro
Anonymous - 06-01-2006, 10:48
W Civicu VTi `92 jest rozlega się identyczny dżwięk jesli silnik jest zimny, wkręca się go na obroty i nie zmieniaja sie fazy -jak sie rozgrzeje, ten dzwiek znika, a w Colcie jest caly czas...
Poprzedni własciciel zmarł, nic nie wiem na temat serwisowania tego samochodu, podejrzewam ze nie robil przy nim NIC, NIC, NIC, uszczelka pod głowicą jest zastąpiona silikonem, auto do poprawek lakierniczych, do wymiany tulejki z tylu i przodu oraz oczywiscie wszystko co wymienia sie w zaniedbanym samochodzie, miejscowy spec stwierdzil po kostkach ze bylo cos grzebane przy wtryskach, z racji tego że był używany blisko granicy jeżdzil na ukraińskim paliwie, musze jechać po niego 200 km, wiec zastanawiam sie coraz bardziej czy wart jest tych 5 tysiecy i nerwów....
Hubeeert - 06-01-2006, 13:04
leny napisał/a: | 5 tysiecy |
Nie jest wart tyle - 2-3 tysie to max.
ROMEL - 06-01-2006, 13:10
heee. Nie każdy ma lub miał Civica VTi...
Domyslam się jednek że chodzi o dzwięk bardzo twardej pracy silnika coś w sylu "harczenia"
Dlatego też przywołuję moją pierwszą wypowiedź jako bardzo możliwą....
Pozdro
Hubeeert - 06-01-2006, 13:16
Szatkowanie z góry silnika to mogą byz zawory - wypalone lub podparte. Generalnie jeżeli samochód jest aż tak grzebany jak piszesz to IMO bez sensu. Uwaga jedna jaka mi się nasuwa - czy to głowica jest na silikon czy pokrywa zaworów? Bo jak głowica to a jak pokrywa zaworów to OK.
Może to być również (szatkowanie) coś złamane/ukruszone.
Może to hydraulika w głowicy zaliczyła zgon.
Pytanie - czy to C5x czy CAx? tzn czy produkcja 88-92 czy 92-96.
ROMEL - 06-01-2006, 13:54
Hubert... słyszałeś kiedy kolwiek pracę silnika na zimno z uszkodzonym napinaczem hydraulicznym???
Dzwięk tak sie rozchodzi dziwnie po silniku że ciężko go zlokalizować, pierwsze wrażenie że to w głowicy... wiem coś o tym z autopsjii...
Pozdrówka
Bartek - 06-01-2006, 14:03
Zwracam honor - mam serwisowke od sohc'a 16v... , ale wywazajacych walkow nie stwierdzilem
Koton - 06-01-2006, 15:08
To może być wszystko.Zrypane popychacze stukają ,wraz ze wzrostem prędkości obrotowej stukanie przechodzi w hałas("szatkowanie"?????).Możliwe jest że stał długo i nikt go nie przepalał. Ponadto możliwe że ma swoje dolegliwości i dodatkowo ma zrypane popychacze.I co wtedy???? Na prawdę cieżko powiedzieć co to być może.
Silkon pewnie jest na pokrywie zaworów bo nie wierze że może być zamiast uszczelki pod głowicą. Silnik jak to napisał leny to 4g93 z 1992 bo nigdy nie słyszałem o colcie gti z 1992 z silnikiem 4g67 i po drugie że tak napisał autor pierwszego postu.Napinacz hydrauliczny jest napewno.
|
|
|