To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - USZCZELNIENIA ROZRZADU

Anonymous - 05-01-2006, 23:30
Temat postu: USZCZELNIENIA ROZRZADU
CZEŚĆ
jak zwykle co miesiąc coś ale tym razem to grubsza sprawa
a mianowicie muszę wymienić uszczelnienia na rozrządzie
oczywiście, że zapoznałem się z opisem Bartka w dziale FAQ&HOW TO
tylko, że ja mam silnik 4D65 i chciałbym się dowiedzieć jak odkręcić kola czy macie na to jakiś patent czy po prostu blokować je przez wsadzenie jakiegoś dorodnego wkrętaka czy coś podobnego
no i co z kołem na wale bo słyszałem, że wkręcone jest na" klej" da rade je odkręcić czy trzeba jakieś specjalne narzędzia
no a jak się już uporam z kołami to jak wyciągacie te symeringi normalnie przez wbicie cieńkiego wkrętaka i cheja na zewnętrzną czy inaczej
no i wiadomo montaż - smarujemy olejkiem ranciki i co delikatnie młoteczkiem nabijamy tak???
no i jaką mam gwarancję że nie będą ciekły może lepiej poskładać wszystko bez osłon i zapalić i czekać czy nie ciekną.
Może lepiej dać do mechanika tylko u mnie krucho z dobrymi a do partacza szkoda auta lepiej samemu walczyć.
Podpowiedzcie mi jak to zrobić dobrze i szybko
dzięki

Krzyzak - 06-01-2006, 07:54

Przy odkręcaniu i dokręcaniu ja robiłem tak, że zapiąłem 1 bieg, pchnąłem auto ile się dało i w samochodzie na maxa hamulec. W tym czasie kolega odkręcał nakrętkę na wale itd. Jednak w środku w bloku są specjalne otwory na śruby - wkręcając je blokujesz np. kółko rozrzadu. Zależnie od silnika są tzw. special tool, które to dają możliwość wkręcenia jednego kawałka w blok (a raczej tą płytę boczną) i drugiego w koło zębate - nie mam ich i stąd pomysł na blokowanie wału przez skrzynię. Wydaje mi się, że klucz pneumatyczny powinien sobie poradzić nawet bez blokowania. Nie wiem jak wygląda sprawa special tool w dieslu.

Wyjęcie - jak piszesz - cienki wkrętak, podważasz i wyciągasz.
Zakładanie uszczelniaczy - smarujesz olejem wargi i najpierw 'wkręcasz' je w silnik - końcówkę możesz delikatnie dobić - najlepiej użyć dużej nasadki - żeby wbijać równomiernie na całym obwodzie.

Cieknięcie - jak założysz oryginały (poprawnie) to nie będzie ciekło.

Bartek - 06-01-2006, 08:05

Mozesz zablokowac kolo zamahowe po stronie skrzyni "dorodnym wkretakiem" i przed zdjeciem paska poluzujesz wszystkie sruby (oczywiscie przy wymianie uszczelnien wymieniasz tez pasek - prawda???)

Kolo na wale najprzyjemniej odkreca sie kluczem udarowym - pojedz do gumiarza, zeby odkrecil i potem lekko dokrecil

Demontaz starych uszczelnien - ja nawiercam male dziurki po przeciwnych stronach uszczelniacza i wyciagam z te dziurki - wbicie wkretaka pomiedzy warge uszczelniaca a gladz moze spowodowac zarysowania co w dalszej eksploatacji spowoduje szybsze zuzycie uszczelniacza

Montaz uszczelniaczy - oczywiscie wykapane w swierzutkim olejku, potem nabijam zelikatnie przez duza nasadke - taka opierajaca sie na metalowej czesci uszczelniacza - mam wtedy pewnosc, ze nie przekosze ktorejs ze stron

Gwarancje daje uzycie dobrych uszczelniaczy i ich prawidlowy montaz - czekac nawet przy kiepskich uszczelniaczach mozna dlugo ;) - kup uszczelniacze u Japaneze - ma prawie oryginalne tzn. kosztujace 2xtyle co tanie podrobki, a trzymajace przez 90 kkm jak ori.

Anonymous - 06-01-2006, 11:22

Dzięki wielkie
czeka mnie duzo pracy
a z tym paskiem to nie wiem czy wymieniać bo ten ma dopiero 10 tyś. km.
najgorsze to jest to, że nie mam za bardzo gdzie tego robić no i zimno jak diabli
boje się że do wiosny nie dojeżdże
najśmieszniejsze to jest to że miesiąc temu wymieniałem olej i od tamtej pory stan się nie zmienia a pod górną osłoną jak ściągłem jest taka maź oleista i teraz nie wiem czy naprawde aż tak dużo tego oleju spiernicza czy dam rade żeby się troszeczke ociepliło
a może to z pod miski leci i zaciąga do środka i rozbryzguje pod kołami
czy to też wchodzi w grę, jest taka możliwość???

Krzyzak - 06-01-2006, 11:32

Co prawda pasek jest dosyć dobrze w Misiu izolowany, ale niestety prawda jest taka, że guma + olej = padaczka gumy. Także - przynajmniej pasek (bez napinacza - jeśli też ma tylko 50 tkm) to bym dla świętego spokoju (który nie ma ceny) wymienił.

A - i jeszcze gniazda od uszczelniaczy bym bardzo delikatnie, najdrobniejszym papierem przejechał. No i jak pisze Bartek - jeśli wyciągasz wkrętakiem (ja tak robiłem) to delikatnie, żeby tego gniazda nie uszkodzić.

Anonymous - 06-01-2006, 11:36

pasek ma dopiero 10tkm tak więc chyba go sobie odpuszcze przynajmniej narazie
bo widomo po świętach i sylwestrowych szaleństwach krucho z kasą
dlatego też między innymi zastanawiam sięczy nie przevzekać do wiosny ale strach jak holerra tak śmigać

[ Dodano: Pią Sty 13, 2006 9:59 am ]
DZIĘKI WSZYSTKIM
oczywiscie uzylem funkcji POMOGL :wink:
ale mam jeszcze jedno pytanie
czy nie będzie przeszkadzać niska temperatura tym nowym uszczelnienia nie wiem moze beda twarde i nie powinno się tego robic np przy -1 czy delikatnie powyzej 0

[ Dodano: Pią Sty 13, 2006 4:07 pm ]
DZIĘKI WSZYSTKIM
oczywiscie uzylem funkcji POMOGL
ale mam jeszcze jedno pytanie
czy nie będzie przeszkadzać niska temperatura tym nowym uszczelnienia nie wiem moze beda twarde i nie powinno się tego robic np przy -1 czy delikatnie powyzej 0



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group