Forum ogólne - Wyjazd do Bułgarii
karolgt - 23-07-2007, 03:14 Temat postu: Wyjazd do Bułgarii pare godzin temu trafil mi sie wyjazd do Bułgari na tydzien, do miejscowosci ktora nazywa sie "Burgas". Wyjazd za mniej wiecej 8-9 dni, wiec czasu mało.
pytanie do Was, czy ktos podrozowal w te okolice? wstepnie przymierzamy sie jechac samochodem (podobno okolo 1500 km), ale z wiadomych wzgledow wolelibysmy np pociag. Jutro bede dzwonil w PKP czy cos wiedza, ale chetnie uslysze Waszych opini, np jakich połączen (pociągiem) używac, jakie koszty itp itp.
z gory dzieki.
gigant87 - 23-07-2007, 07:35
samolotem najlepiej, choć nie wiem jak daleko jest Burgas od lotniska jakiegoś...
kuzynka wylatywała z Warszawy i lądowała w Varnie...
tzn najlepiej (choć pewnie zależy co kto woli) ale pewnie najgorzej pod względem ekonomicznym
JCH - 23-07-2007, 09:09
Koleżanka z pracy jest w tej chwili w Bułgarii (samochodem właśnie). Wraca .... chyba w poniedziałek 30 lipca. Jak się dowiem czegoś konkretnego to napiszę.
saphire - 30-07-2007, 23:15
W daaawnych czasach demoludów bywałem przejazdem w Burgas - ot takie miasto portowe - wtedy dość brudne i zaniedbane - ciekawe jak jest teraz?
karolgt - 31-07-2007, 00:29
teraz w burgas jest podobno calkiem fajnie. podobno,bo niestety moj wyjazd sie nie uda ale w srode jade nad polskie moze, wiec oby tylko pogoda dopisala:) ale dzieki wszsytkim za odpowiedzi
Januszl200 - 13-08-2007, 14:19
karolgt napisał/a: | teraz w burgas jest podobno calkiem fajnie | Jaasne! Trochę się spóźniłem z listem.
Szkoda, że Ci się nie udało. Zaplanuj na następny rok. Ja byłem w zeszłym roku swoim L200. Przejechałem 1800 do Balczik'u. Jazda jest ok. Jeśli jedziesz osobówką to raczej trzeba uważać w R i BG na drogi szczególnie te niższej kat. (a zwłaszcza nocą) dziury jak w szwajcarskim serze. Przejechałem aż pod TR granice. No południu jest taniej i bardziej dziko. Autem możesz wjechać prawie do morza. Powrót zaliczyłem przez Riłe i Serbie. W Serbi widać jeszcze ślady wojny ale od Niszu jest już Europa.
|
|
|