Anonymous - 02-08-2007, 20:22 Temat postu: Jeśli nie Mitsubishi to co? Jesli będziecie zmieniac samochód jaki byście wybrali? Pomijając mitsubishi oczywiście:) Największą rolę graja pewnie fundusze jakie możemy przeznaczyć na auto. Ja osobiście chcę się przesiąść na diesla - sedana - nie lubie kombi. Ostatnio bardzo Podobają mi się Passaty, jednak kręci mnie też rover 75 np taki . Podoba mi sie tylko i wyłącznie z wyglądu - nie wiem jak z eksploatacją A jak jest w Waszym przypadku? Hubeeert - 02-08-2007, 21:26
Strasznie kreci mechanikow. Zostawisz u nich wory kasy. Ciekawostka jest nastepujaca. Od lat Rover ma najgorsze opinie u Brytoli  a oni lubia swoje.
A ostatnio sprzedano Rover'a i przeniesiono cala fabryke do CHIN. No ale oczywiscie kup sobie Rovera 
Jak diesel to nie Renault. HDI po lifcie prosze bardzo - np 406. Jezdze i nie narzekam. Inna sprawa, ze jezdze zgodnie z przepisami, nie piluje i mam swiety spokoj. Citroen = Pug tyle, ze ja bym nie kupil. VW - owszem. Cala grupa. Polecam Skode Octawie Kombi (uwazaj na auta po PH) w TDI 90 KM - silnik oszczedny i nie do zajechania przy prawidlowej eksploatacji tyle, ze czesto mozna kupic taka zespawana z 6 sztuk z przebiegiem silnika 500000km. Ostroznie. Fiat - NIE. Z "japonskich" Toyka nie jest zla. (Nie marudzic prosze zwlaszcza Jackie) byleby nie byla to cieknaca przez dach Avensis przed liftem
Mazda kiedys tak (80/90) potem raczej nie Forda bym nie lubil. Co prawda niby zle nie sa ale jak widze samochod z czarnym Batyorym za soba przy przyspieszaniu to na 95% jest to Ford. 
To tak na szybko Robson86 - 02-08-2007, 22:15 Na pewno cos japonskiego...np. Honda 
Pozdroo JCH - 02-08-2007, 22:22
Subaru  
saphire - 02-08-2007, 22:23 No to najlepiej w tym zestawieniu wychodzi japończyk z niemieckim dizlem - Outlander 2007 
zwolin - 02-08-2007, 22:53 Rovera wybij sobie z głowy. 1.W Polsce sytuacja z serwisami rovera jest taka, że ze świecą można fachowca szukać. Z moich doświadczeń z tą marką wynika, że mechanicy w aso działają na zasadzie uda się albo się nie uda. 2. Rover znany jest z delikatnie mówiąc niekonwencjonalnych pomysłów, i jak zaprowadzisz go do pana Zenka, to może mieć problemy z rozkręceniem, o skręceniu do kupy nie wspominając Generalnie, jak coś się dało skomplikować, to skomplikowali 3. Ceny części- nowe kosztują majątek, a na dodatek często trzeba jeszcze na nie czekać. Z uzywkami też jest problem, bo nie dość, że mało, to jeszcze w większości są z "anglików" 4. Bardzo trudno sprzedać samochód tej marki. 5. Rovery są awaryjne i kropka. Wiem, bo miałem. Ja po kilku latach użytkowania rovera na dobre zraziłem się do tej marki. Utrzymanie mitsu po roverze, to poezja. Zero problemów z częściami, i ceny znacznie niższe. e-gen - 02-08-2007, 23:08 Przy moim modelu rodziny i KM które pokonuję to Toyota Paseo byłaby najlepsza ... Marcin-Krak - 02-08-2007, 23:09
Ja bym dodał Seaty. Mi osobiście podobają się Leon zarówno obecny jak i wspólczesny
Poza tym ostatnio reklamują się jako - najmniej awaryjna marka samochodów do 3 lat wg Dekry
Znów wyjdzie moje krakowskie centusiostwo - ale czy ta cena za tego rowera na 4 kołach ma sugerować coś
W sobotę wygrywam 12 wielkich paczek w lotku to sobie kupię
stanik - 02-08-2007, 23:28 mi Leony też się bardzo podobają, ale jak czytam forum Seata i systematycznie co jakiś czas pojawiają się wątki o kradzieżach tego autka to od razu się leczę z zachcianek... Miałem już auto marki i modelu w którym niemalże trzeba było spać, wszędzie szukać parkingów strzeżonych... masakra. To cenie w swoim obecnym aucie że stawiam gdzie chce i pies z kulawą nogą się nie zainteresuje (odpukać w niemalowane)
A następne autko będzie chyba rodem ze Szwecji... A co do totka, to ja mam pewniaczki na 13 dużych baniek
arekp - 02-08-2007, 23:41 Ja niestety wzdycham z utesknieniem za czyms na co mnie jeszcze nie stac ... nowe Audi A4 Avant z silnikiem 2.0 diesla. Z aut bardziej w zasiegu mojej kieszeni: nowy Lancer (wiem, mialo byc poza miskiem), nowa Corolla lub nowe Mondeo. Anonymous - 02-08-2007, 23:52
haha, nie byłbyś pierwszy, który przebył drogę MSS --> Subaru A które konkretnie? gulgulq - 03-08-2007, 07:34 1. Subaru 2. Mazda 3. Volvo 4. Honda A co do Lotka to zapominacie panwie że to ja wygrywam cała pulę :)
cns80 - 03-08-2007, 08:28 Moje typy: 1. Honda Accord(ale nie nowy Civic), 2. Subaru Outback, 3. Mazda (3 lub 6), 4. Toyota Avensis (byle nie D-4-D), 5. Saab 9-5, 6. Skoda Roomster, 7. Nissan Navara (ostani Mohikanin) Straszna zbieranina mi wyszła, ale te samochody uważam za ciekawe. A tu anty-typy: 1. Ford - szmelcak. Miałem 5 firmowych i słałem joby na prawo i lewo (chociaż nowy Mondek mi się podoba, ale nie miałem jeszcze z nim do czynienia). 2. Citroen = zepsuty Peugeot. Pracowałem w ASO i uważam że te samochody są dla emerytów, którzy nie chcą się pokaleczyć o kanty, na pewno nie są Polakami, bo nie stać by ich było na utrzymanie. A do tego niby elektronika taka sama jak w Pugu, ale częściej się wysypuje - ciekawostka  .
3. Opel = rozwojowa wersja Trabanta 601. Niestety tam też pracowałem i mam 6 opli w rodzinie. Wszystko jest pięknie, póki działa, a później zaczynają się schody (strome). 4. Fiat - nie lubię samochodów, które po gwarancji ulegają biodegradacji
I paradoksalnie jeśli chodzi o anty-typy, w każdym oprócz Forda (tu jest różnie) polecam dostawczaki: 2. Berlingo 3. Vivaro 4. Ducato akbi - 03-08-2007, 08:45
kumpel ma to auto i sam nim kilka razy jeździłem. Co do eksploatacji to podzielam słowa Huberta - masakra cenowa, ale pasują tam niekiedy części od BMW (nie wiem którego), które są trochę tańsze. Co do wyglądu ... tutaj się różnimy bo dla mnie wygląda w środku jak stary angielski kredens 
Moje typy: - Subaru Legancy - Mazda 626 - Volvo ... ale coraz więcej tego - Honda Accord - ... ale tak naprawdę to tylko Mitsu
Krzyzak - 03-08-2007, 09:09 jak masz kase na nowy, to mozesz sobie wybierac i tu raczej ciezko jest znalezc ladne i dobre autko - pozostaje w zasadzie tylko nowy lancer i mazda 6 - cala reszta to koszmary stylistyczne jak uzywane - to wybralbym auto w najlepszym stanie technicznym w danej klasie cenowo-wyposazeniowo-przestrzennej a co do rovera - Josie ma i jezdzi bez zastrzezen - to model 6xx, ktory notabene tez mi sie podoba zarowno wewn. jak i zewn.; a czesci pasuja od hondy |
||||||||||||||||||||
