polsaler - 19-08-2007, 20:40 Temat postu: Chce kupić EVO ..... ale No właśnie tak jak w temacie a to ale polega na tym , że bardziej skłaniam się ku Subaru Impreza WRX . Jestem na etapie przeglądania ofert oraz zbierania konkretnych informacji na temat obu aut takich jak koszty ubezpieczeń , samego zakupu , koszty serwisu , dostępność części , paliwożerność itp . Na obecną chwilę mimo , że jestem emocjonalnie z Miśkami związany to jednak Subaru wydaje mi się lepszą opcją . Temat jest otwarty i chętnie zapoznam się z opiniami wszystkich , którzy mają coś do dodania . Paweł_BB - 19-08-2007, 21:31 Na forum Subaru chłopaki pisali, że już w ogóle nie będzie WRX'ów, no chyba że chcesz używkę. Jakbym miał teraz kasę to bym brał Evo IX, aktualnie są w PL tylko 3 sztuki i ponoć więcej w tym roku nie będzie. polsaler - 19-08-2007, 21:59 Tylko i wyłącznie używka . Na nowe auto typu WRX lub Evo nie znajde budżetu w tym życiu chyba .... 
Anonymous - 21-08-2007, 23:11 wydaje mi się, że evo i wrx to zupełnie różne samochody. Odpowiednikiem evo jest raczej sti. Jednak moje doświadczenie jest skromne, bo raptem jazda próbna jednym i drugim. No jeszcze lektura specyfikacji. Robson86 - 21-08-2007, 23:17 na pewno wrx bedzie mniej palil od sti czy evo... Pozdroo polsaler - 21-08-2007, 23:17 masz rację i między innymi skłaniam się ku WRX bo ma służyć do codziennej jazdy Robson86 - 21-08-2007, 23:25
roznica w osiagach na codzien tez raczej nie bedzie zbytnio widoczna... pozdroo Bartek - 22-08-2007, 08:48 Zastanów się do czego chcesz używać tego auta...... jak do codziennej jazdy z rodziną - polecam Space Runnera albo wagona..... (o TIRze nie wspomnę, wyjazd na wakacje z 2 dzieci wymaga auta tych gabarytów)..... w jeździe na codzień nie odczujesz braków, a docenisz wygodę. Jeżeli nie runner, nie Wagon, (nie Galant VR4  ) to zdecydowanie WRX (bo kombi, małe ale kombi)...... A jeżeli ma być to auto do wyszalenia się, to Evolution - there is no other way.......
Anonymous - 28-08-2007, 11:47 hm, troche nie rozumiem dyskusji, kolegi nie stać na nowe EVO, to nie stać też na utrzymanie.(Zalecany pełny przegląd silnika przez mitsu co 30000 ) Przy tego typu autach nie dyskutuje się na tematy paliwożerności, bo kto liczy litr, dwa w tą czy tą. Jeżeli liczycie paliwo to lepiej pozostawić EVO jedynie w swerze marzeń, bo co będzie jak trzeba będzie wymienić klocki hamulcowe, nie wspomnę juz o tarczach, amorkach. Auto ma dostarczać jedynie frajdy i emocji i należy je traktować raczej jako drugie auto w rodzinie. stanik - 28-08-2007, 12:23 gdzieś kiedyś przeczytałem taką fajną wypowiedź dotyczącą kupna aut właśnie typu Evo, WRX czy jeszcze inne: (cytat z pamięci) "jeśli nie stać Cię na kupno dwóch takich aut, to znaczy, że nie stać Cię na to pierwsze. Chyba, że chcesz kupić auto do postawienia w garażu i patrzenia na nie". Ile jest prawdy w tej wypowiedzi nie wiem, ale biorąc pod uwagę ile one palą, jak drogie się do nich dobre jakościowo części to nawet jeśli nie jest to prawda, to myślę, że niewiele do niej brak. Pozdrawiam saphire - 28-08-2007, 12:24 Chyba raczej czwarte  po limuzynie (dla mnie), kabriolecie (dla żony), 4x4 (na wypady), EVO (na wyścigi)
Robson86 - 31-08-2007, 01:40
chyba w motorze jakims to bylo 
ale cos z tego napewno jest prawda. Po co kupowac taki samochod jesli nie stac nas na jezdzenie nim. A bez jazdy takim samochodem nie ma po co go kupowac, bo to sprawia najwieksza frajde z posiadania takiego Evo 
czesci eksploatacyjne sa bardzo drogie paliwko leje sie wiadrami a podczas przyspieszania robi sie wir w baku...
ale mimo wszystko kto by nie chcial miec takiego samochodu
Evo= limuzyna z napedem na 4kola( 4x4) i mozna nim jezdzic na wyscigi 
u mnie spelnia on 3 z 4ech Twoich punktow
pozdroo Anonymous - 11-09-2007, 22:11 Ja tam w tym temacie evo vs wrx to powiedziec tylko moge tyle ze tak jak bylo pisane wczesniej i ja sie zupelnie z tym zgadzam to sa zupelnie dwa inne auta. I jezeli ktos sie nie wie na co zdecydowac to niech lepiej poszuka innego wariantu. Porownywanie sti i evo jest na miejscu ale evo do wrx juz raczej nie. Dla mnie spalanie mojej vr4 nigdy nie bylo wazne,poprostu ile potrzebowala spalic to spalila z czesciami zamiennymi tez nigdy nie szukalem jakis smiesznych zamiennikow bo byly tanie,to sa takie auta ktore pochlaniaja kupe kasy i trzeba sobie najpierw zawsze zadac pytanie czy jest mnie stac utrzymac to auto a nie ze uzbieralem akurat konkretna sume i sie porywam na zakup tego auta nie myslac co dalej bedzie.Na forum 3000gt ludzie tez czesto zadaja smieszne pytania co wybrac czy jednostke twin turbo czy lepiej n/a  Nie wiem ilu ludzi na forum mialo okazje jezdzic tymi autami ale kiedy w zeszlym roku wyjechalem do stanow zarowno evo 8 jak i 9 jedzilem a takze seryjnym sti i przerobionym -hamownia pokazala 480ps na kola. Pierwsza 8 kolezka zarznol doslownie w tydzien czasu,bylo to auto uzywane ale z przebiegiem 5 tysiecy mil no i poszla fama ze evo to dziadostwo itd ale kiedy drugiemu kumplowi w sti(razem w tym czasie kupowali te auta ) walnol silnik przy 14 tysiacach i wcale go nie katowal bo to psiuta do jazdy byla ,zaczeli mowic ze sti to dziadostwo.Evo oddal do dilera bo mial na gwarancji i zamienil na 9 MR nowke a ten z sti oddal do firmy aby zrobili mu silnik przy okazji zakul go i wymienil turbo na mocniejsze. Po przejazdzce EVO 9 MR oczekiwalem wiecej jezeli chodzi o przyspieszenia bo drogi to sie trzymalo strasznie a STI to prawdziwy szatan sie zrobil przy tych koniach tylko co z tego jak zaczol strzelac most,synchro pada w skrzyni i reszta podzespolow tego nie wytrzymuje,czeka obecnie na wymiane.Wniostki z tego wyciagnijcie sami.Tylko blagam nie pytajcie ile te auta palily ,bo galon paliwa (3.75 litra) kosztuje 2.50 dolara i tutaj nikt tego nie prawdza.pzdr
Anonymous - 13-09-2007, 18:58
I masz rację
[ Dodano: 13-09-2007, 19:15 ]
Kolega to to, inny kolega to tam to Może coś z autopsji.
A teraz coś ze swoich skromnych doświadczeń: 1. Przede wszystkim Evo IX jest dużo obszerniejsze w środku niż Impreza. Jak masz powyżej 180cm wzrostu to przymierz się w jednym i potem drugim, a odczujesz róznicę. 2. Co do kosztów, to wszystko zależy od stanu auta na start i stylu użytkowania ( jak w każdym zresztą). Przy stylu tor <->garaż może być bardziej zajeżdżone niż "na codzień" i to już po paru tys. km = duże koszty. Jeśli używane z umiarem, to wytrzyma znacznie więcej = średnie koszty. Mój ma obecnie 20tys. km (używany na codzień) i serwis twierdzi, że jest w idealnym stanie , póki co leję paliwo + przeglądy (2x, około 800zł/szt.).
3. Jeśli szukasz auta do jeżdżenia na codzień i do miasta z permanentnymi korkami, to zapomnij o EVO lub WRX/STI. Żal słuchać jak auto się męczy, kierowca niestety też Co innego poza miastem. Wyprzedzanie to bajka, tylko te nierówne drogi... tu też warto się zastanowić przy wyborze
4. No i spalanie. Przy dynamicznej jeździe w trasie (średnia z 300km = około 100km/h, bez dwupasmówek, np. nr 7) to około 12,5l/100km. w mieście około 14l/100km. poniżej w miejście nie zejdziesz ...chyba, że będziesz pchał ze zgaszonym silnikiem
5. No i na koniec. Jak porównywać to wyłącznie EVO i STI. WRX to low cost STI , ale do lansu wystarczy :)
Pozdrawiam serdecznie Anonymous - 03-10-2007, 15:44 w subaru jest leprzy komfort z jazdy a spalanie tych dwuch aut jest prawie takie same około 11 litrów jak podaje gazeta auto świat |
||||||||||||||||
