Anonymous - 03-09-2007, 21:11 Temat postu: wcieło mi 30 koni :/ mam lancera 2004r kombi sport 2000 byłem na hamowni i chciałem sprawdzić ile mam koni pod maską i ku mojemu zdziwieniu zostało 101 Koni mechanicznych. po wycięciu katalizatorów i założeniu filtra sportowego zrobiło się ich 130 co jest dlaczego to się stało może ktoś też miał taki problem. Pozdrawiam Anonymous - 03-09-2007, 21:40 A sprawdzał ktoś instalacje?? Ubytek mocy jest na LPG i na PB?? Anonymous - 03-09-2007, 21:51 dm17, naLPG jest lepiej miał102 koniki a na benzynie 101 Anonymous - 03-09-2007, 21:56 czyli to coś co jest wspólne.................. Wydech cały??nie ma jakiś dziur lub pęknięć 
Anonymous - 03-09-2007, 22:17 dm17, raczej wydech jest cały nie jestem w stanie tego sprawdzic bo mam zmieniony na sportowy myslisz ze przez wydech mozna stracic tyle mocy??????? Anonymous - 03-09-2007, 22:21 No przez jakąś dziurę albo pęknięcie jak najbardziej, (ale to nie jest jedyna rzecz...........) Wydech + wszyskie rurki do niego dochodzące - od kolektora do tłumika wszystko - jakakolwiek dziura lub pęknięcie może powodować spadek mocy. Anonymous - 03-09-2007, 22:27 dm17, ale to strata ponad 35 kucyków moze cos mu sie w komputrze popj.............. Anonymous - 03-09-2007, 22:41 bez przesady , tyle to ma 1.6l! coś musiał popierniczyć na tym kompie, chyba, że silnik mówi papa 
Anonymous - 03-09-2007, 23:07 silnik z 2004 papa Nie ma takiej opcji- część jakaś to może i tak ale nie cały silnik...........
Anonymous - 03-09-2007, 23:27 Bastek, wiem i to mnie bardzo zmartwiło dlatego włożyłem mu filtr powietrza wybebeszyłem pierwszy katalizator a drygi wogóle wyciełem i wstawiłem rurę i jak narazie to jeszcze jakos jezdzi ale już szukam silnika bo ten długo nie wytrzyma Hubeeert - 04-09-2007, 00:40 TUNING WYDECHU BY GRZEGORZ GRABOWSKI - jest taki temat na forum - może Ci coś wyjaśni. Moim zdaniem sam sobie zaszkodziłeś przypadkowymi przeróbkami, które nie grają ze sobą. sla - 04-09-2007, 07:18 Owszem, zrobiłeś strasznie nerwowe ruchy, zamiast szukać przyczyny. Anonymous - 04-09-2007, 10:35 Przedewszystkim to zacznijmy od nowa bo nie kumam... miales 130 i teraz masz po wybebeszeniu masz 101? Jesli mowisz o mocy 135 ktora jest podana na folderze reklamowym w Mitsu to to jest moc ktora jest na silniku. Czyli jesli silnik wyciagniesz i zbadasz to bedziesz mial 135 KM. Uklad napedowy powoduje strate okolo 30-35 KM - TAK JEST ZAWSZE. Wiedz ze jesli pojechales nowym ori samochodem na hamownie z moca 135 na silniku i dostales 101 - to ja ci powiem ze wszystko jest w normie. Silnik jest OKI. Niczego nie musisz wymienieac. Dodatkowo powiem ci ze moc podana w katalogu to jest to co jest zmierzome dla tego typu silnika i to nie oznacza ze jest to samo w twoim. Mozesz miec dwa te same samochody z tymi samymi silnikami i ten sam kierowca o tej samej wadze bedzie przeprowadzal badania na hamowni i mozesz oczekwac roznicy w pomiarach nawet do kilku %. Wiec jesli ktos Ci mowi ze twoj silnik BYE BYE to mowi ci glopstwa. Twoj samochod jest w podzadku i nie masz sie czego martwic. Powiedzialbym nawet ze mozesz sie cieszyc skoro masz 101/102 KM na samochodzie z silnikiem 2.0L Kombi. Jesli chodzi o twoje przerobki to wybebeszenie wydechu nie koniecznie moglo dac cokolwiek. W wielu przypadkach jesli silnik ma wieksza przepustowosc i mniejsze cisnienie zwrotne to moc przesuwa z dolnych parti RPM na wyzsze i czasem wrazenie mocy jest zludne. Jest mozliwosc ze straciles moc tym co zrobiles... jesli bedziesz mial pytania na ten temat to postaram sie Ci to wytlumaczyc. ...ale nie martw sie - twoj samochod jest w porzadku. Anonymous - 04-09-2007, 10:56 Dlaczego mówisz , że ktoś mówi głupstwa? 
Skad wiesz jak obchodzono się z tym autem, jesteś jasnowidzem? jeśli tak to podaj nam wszystkim numerki na najbliższe losowanie lotka 
Anonymous - 04-09-2007, 11:22
...widac ze "tutaj" trzeba uwazac na slowa bo ludzie lubia sobie dodawac. Jesli ktos na podstawie wyniku z hamowni mowi ze skoro wynik jest 101/102 KM a katalog podaje 135 KM to ten ktos mowi ci glupstwa. |
||||||||
