To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Warmińsko - Mazurskie - Się żenię...

Anonymous - 05-09-2007, 09:48
Temat postu: Się żenię...
Drodzy dziewczęta i chłopcy!
W sobotę o godz. 16 w kościele Błogosławionej Doroty w Elblągu przy ul. Rawskiej zmieniam stan cywilny. Jeżeli komuś po drodze i chciałby mnie zobaczyć ogolonego i w czystych butach, w dodatku w kościele to niniejszym zapraszam.
P.s. Chłopcy - nie namawiajcie mnie do zmiany decyzji, a dziewczyny nie płaczcie... Już jest dla mnie za późno...

Anonymous - 05-09-2007, 10:36

gratulacje
Anonymous - 05-09-2007, 10:54

Nie płaczemy, wiek odpowiedni to i decyzja w pełni przemyślana (mam nadzieję).

Gratulacje!!

Coś czuję, że niedługo pożegnasz się z CJ0 na rzecz większego auta rodzinnego - to na pewno będzie bolało :wink:

czarna - 05-09-2007, 17:03

GRATULUJE!!!! :lol: :lol: :lol:

Płakać nie będę, ale chętnie zamienię dwa słowa z Twoją narzeczoną żeby dowiedzieć się jak Cię usidliła, może będę mogła „złapać” :wink: na to mojego Cezara
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Anonymous - 05-09-2007, 17:15

No to gratki a co do wypowiedzi Czarnej to Cezar i tak już jest jej (tym bardziej, że Czarna nie warczy na Carismę) :wink:
Anonymous - 05-09-2007, 22:11

Wielkie gratulacje. Nie mozesz mieć gorzej od nas!!! :p :p :p
Anonymous - 06-09-2007, 10:02

Gratujacje!

A w intercyzie zawarłeś klauzulę " Nie będzie używała Mojego Misia - ja będę Jej Misiem"

Pozdrowienia

Anonymous - 06-09-2007, 13:41

Oczywiście moje gratulacje( poczuj oddech na swych plecach )
Anonymous - 09-09-2007, 20:27

Panowie MITSUMANIACY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Byłem z morasiem na ślubie Lukamara.
Otrzymał od nas jako MITSUMANIAKÓW z ELBLĄGA taki oto bukiet w koszu.



Był bardzo zadowolony że przyjechaliśmy na ślub.
Popilotowaliśmy go do domu weselnego. Bardzo nam za to dziękował.
Lukamar, życzymy ci powodzenia w małżeństwie.

Anonymous - 10-09-2007, 12:35

Jestem już z powrotem. Po raz pierwszy klepie w klawiaturę z obrączka, dziwne uczucie :)
Przede wszystkim - Doli i Moraś jeszcze raz serdeczne dzięki!!!! I całej ekipie odpowiedzialnej za bukiet!!!!!!!!
Wszystko wyszło rewelacyjnie. Pod kościołem Galant i Carisma klasycznie zastawiły nam przejazd i chłopaki wręczyli nam bukiet z życzeniami. Potem eskortowali naszego Fiata 125p (od 1974 roku w rodzinie, colt niestety zbyt mały) nas do samego pałacu w Janowie pod Elblągiem, gdzie wszyscy byli świadkami naszego tryumfalnego wjazdu, zwłaszcza, że Gal z rozpostartym sztandarem robił wrażenie :) . Szkoda tylko, że nie zdążyłem wam jeszcze raz podziękować i trzasnąć wspólnej fotki. No i że nie zaszliście do ogrodu na szampana, a i pewnie ze stołów też by się coś udało dla was zwinąć. Mam nadzieję tylko, że mój świadek wystarczająco gorąco namawiał.
Najfajniej było potem jak wszystkim tłumaczyłem skąd te samochody i bukiet, który BTW był zdecydowanie najładniejszy ze wszystkich kwiatów, które dostaliśmy. Jak mówiłem, że to fanclub Mitsubishi, a chłopaków to właściwie pierwszy raz na oczy widziałem to byli lekko zaskoczeni :lol: I pochowali swoje ople, fordy i vw za stodołę... ;) Nawet mąż koleżanki przyznał, że do tego momentu myślał, że to on i jego koledzy z Lancia Klubu są elitą... :mrgreen:
A sam ślub i wesele już nie miało wyboru i nie odbiegło od wysokiego poziomu Mitsumaniaków...

Anonymous - 10-09-2007, 20:55

Oj jak miło się takie posty czyta.A taki kawałek to wręcz błoga esencja na moją duszę "Jak mówiłem, że to fanclub Mitsubishi, a chłopaków to właściwie pierwszy raz na oczy widziałem to byli lekko zaskoczeni I pochowali swoje ople, fordy i vw za stodołę... Nawet mąż koleżanki przyznał, że do tego momentu myślał, że to on i jego koledzy z Lancia Klubu są elitą..."
Anonymous - 11-09-2007, 11:52

lukamar napisał/a:
Doli i Moraś jeszcze raz serdeczne dzięki!!!!

Nie ma za co!!!!!! Tylko nie daj się zabardzo żonie molestować :ANAL:
lukamar napisał/a:
Szkoda tylko, że nie zdążyłem wam jeszcze raz podziękować i trzasnąć wspólnej fotki. No i że nie zaszliście do ogrodu na szampana, a i pewnie ze stołów też by się coś udało dla was zwinąć.

Szkoda że sobie nie trzasneliśmy fotki. Ale wybacz, troszkę sie śpieszyliśmy.
lukamar napisał/a:
Mam nadzieję tylko, że mój świadek wystarczająco gorąco namawiał.

Oj namawiał, namawiał.
lukamar napisał/a:
bukiet, który BTW był zdecydowanie najładniejszy ze wszystkich kwiatów, które dostaliśmy

A to zasługa mojej żony.
lukamar napisał/a:
Jak mówiłem, że to fanclub Mitsubishi, a chłopaków to właściwie pierwszy raz na oczy widziałem to byli lekko zaskoczeni

W końcu jesteśmy jedną wspólną rodziną. 8)
lukamar napisał/a:
Nawet mąż koleżanki przyznał, że do tego momentu myślał, że to on i jego koledzy z Lancia Klubu są elitą...

Poprostu, nie ma lepszych od nas. Oczywiście nie uwłaczając klubowi Lancia.
lukamar napisał/a:
Potem eskortowali naszego Fiata 125p (od 1974 roku w rodzinie, colt niestety zbyt mały)

Mogłeś coś powiedzieć to z miłą chęcią zawiózł bym cię i twoją małżonkę do ślubu Galem z flagą na pokładzie.

Kibloo - 04-10-2007, 17:38

dobra- dobra, kilka tygodni minęło, a teraz opowiadaj...

no dobra... nie musisz... sam to przechodziłem rok temu z hakiem... tylko, że mnie nie odprowadzały miśki (a szkoda)...

powodzonka

Anonymous - 10-10-2007, 13:57

Gratulacje Lukamar :D :D :D Miło się czyta Twoje posty ....tym bardziej że mnie czeka za rok we wrześniu "ten dzień"....i taka prawda że gdyby nie Mitsubishi to nigdy bym nie poznała swojej połówki :D :D :D i jak tu nie kochać tej marki :D
Kibloo - 10-10-2007, 14:19

FIGARA napisał/a:
Gratulacje Lukamar :D :D :D Miło się czyta Twoje posty ....tym bardziej że mnie czeka za rok we wrześniu "ten dzień"....i taka prawda że gdyby nie Mitsubishi to nigdy bym nie poznała swojej połówki :D :D :D i jak tu nie kochać tej marki :D


no to mam nadzieję, że powiesz wcześniej kiedy i gdzie, żebyśmy ci mogi porządna eskortę zorganizować... z flagami i wogoole...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group