puntspusy - 05-09-2007, 13:24 Temat postu: Lekkie koło zamachowe Zastanawiam sie nad odelżeniem koła zamachowego w mojej hani, znalazlem czlowieka : http://www.allegro.pl/ite..._civic_crx.html ktory sie tym zajmuje, jest konkretny i do tego mily ale nie to jest najwazniejsze. Niechce utopic niepotrzebnie kasy, stad pytanie : Czy ktos z was toczyl u niego swoje kolo ? Czy ktos moze powiedziec cos na temat wykonywanej przez niego uslugi ? Bede wdzieczny za porade Pozdrawiam Bartek - 05-09-2007, 13:40 Poszperaj TU . Najpierw poszukaj, bo banana za dublowanie tematów masz pewnego 
puntspusy - 05-09-2007, 13:46 ok zrozumialem po 3krotnym przeczytaniu o co ci chodzilo poszperalem na SR i nic niema o kolesiu, no chyba ze za malo szperalem ale ciezko dokladnie przeszperac SR, tak wiec umiescilem ten sam temat co tu na SR i hondatechu moze mnie niezbanuja
Anonymous - 05-09-2007, 23:33 Niestety nie pamietam szczegolow, ale pamietam dobrze tyle (z tematu walkowanego na innym forum), ze zbyt lekkie kolo zamachowe szkodzi zywotnosci mechanicznej. Fabryczne jest dobrane jest optymalnie tak, zeby wykorzystac mozliwosci silnika, ale i nie trzeba bylo go remontowac co 50k km. Tez kiedys myslalem nad tym i wyszlo, ze nie warto. Sa bezpieczniejsze sposoby na zwiekszenie osiagow auta, wiec poki nie zaczynasz kariery swoim autem w streetracingu czy innych powazniejszych zabawach, a bardziej Ci zalezy na trwalosci miska to daruj sobie. puntspusy - 06-09-2007, 06:42 dzieki za rade, ale miska mam do normalnej jazdy, a honde do zabawy i chodzi mi tu o honde 
naczytalem sie sporo na temat lekkiego kola i jak narazie opinie sa pozytywne, chce swoje odelzyc o max 40% pozdrawiam Anonymous - 06-09-2007, 22:50 Jak zalozysz lekkie kolo to mozesz stracic wolne obroty i auto moze byc slabsze na wyzszych biegach. O zmniejszeniu zywotnosci silnika pierwsze slysze,wiec Simones, jak mozesz to zapodaj artykul, ktory o tym mowi, to chetnie poczytam. Anonymous - 06-09-2007, 23:26 Tak zgrubsza, bo nie mam czasu i ochoty za bardzo sie w to zaglebiac, ale prosze dylson, http://www.vtuning.com/kolo.html Dodam jeszcze tylko, ze podobno mozna zapobiec negatywnym skutkom rezonansu wywolanego wibracjami, ale sa 2 ale: 1 trzeba podniesc obroty biegu jalowego o ok. 15% (nie mowie juz o fachowym wywazeniu takiego kola) i 2 to tylko podobno 
puntspusy - 07-09-2007, 07:04
szkoda ze wybrales akurat ten link, moglbys sie bardziej postarac zeby zniechcecic ludzi do lekkiego kola, koles w innym artykule np dolotu poleca strumienice dolotowe, potem magicznie przechodzac w temat turbin i NOSa. Brakuje tu jeszcze magnetyzerow,.. wg mnie to swiadczy o powadze stronki... to co pisze o kolach moze byc prawda w przypadku zle wywazonego kola, chodzi tu o drgania i nierowna prace silnika na wolnych obrotach, moze byc ale niemusi... zas jesli chodzi o skrocenie zywotnosci silnika to jakis bullshit.. wiecej, duzo wiecej o kolach mozna znalesc np na forum streetracingu gdzie w temacie wypowiadaja sie ludzie ktorzy takie kolo posiadaja a nie tylko teoretycy ktorzy na ten temat dywaguja.. pozdrawiam p.s. dyskusja przesla na zupelnie inny, bezsensowny tor a chcialem jedynie zapytac o pewnego kolesia ktory zajmuje sie odelzaniem kol bo niepotrzebuje opini ludzi w temacie z ktorym dobrze sie zapoznalem i licze sie z konsekwencjami takiego modu Tomasz82 - 09-09-2007, 11:13 ja powiem tylko tyle ze daj sobie spokoj to co wymyslily male zolte mozgi to napewno jest dobrze dobrane . a jakies zmiany zmniejsza zywotnosc silnika np. tak http://www.nissanklub.pl/...b3964d5f48ad768 szkoda samochodu 
Anonymous - 09-09-2007, 16:17 Alez daj spokoj Tomasz82 niech robia co chca, co to dla nich. Pamietaj, ze sa tacy ludzie co POPRAWIA wszystko i wszystkich , a bez nich nie mozna byloby pozniej obejzec silnika od srodka bez jego rozbierania
Tomasz82 - 09-09-2007, 16:40 a spawal juz ktos blok
ja tylko oszczegam przed skutkami kola a nie odradzam nikomu tego robic kazdy jest panem swojego silnika.
tylko szkoda bo za jakis czas moze ktos na forum napisze posta w dziale kupie [silnik kupie] 
Koton - 10-09-2007, 13:27
W powyższym linku w jednym z postów została przytoczona ciekawa historia
Wypadłem z krzesła 
zwolin - 10-09-2007, 20:53
Jeśli będą drgania, to na pewno zmniejszy się żywotność silnika. Podobnie, jesli na skutek odelżenia koła drgania z układu napędowego będą przenosić sie na wał i korby. Jest tylko jedno ale. Żywotnośc jesli się zmniejszy to o 1, może 2, a może 5%. A przecież dłubiesz w tym samochodzie nie po to, że 500kkm przejechał, tylko żeby fajnie latał (bodajby kilka razy). Tak więc gadanie o żywotności wydje mi się mało istotne, bo nie ona jest tu priorytetową sprawą. Powodzenia 
Anonymous - 10-09-2007, 20:58 A to zmienia zupelnie postac rzeczy zwolin, w takim ukladzie proponuje dac mu Garreta o srednicy 1m. Pojdzie raz, ale za to jak raketa 
zwolin - 10-09-2007, 21:02
Nie nadmucha
Znane są i takie przypadki. Włacznie z tym, że silnika starczyło tylko na drogę na hamownię i z powrotem. Ale co to był za wynik.
|
||||||||||||||||
