Sz@kal - 14-09-2007, 20:05 Temat postu: Czy da sie zmniejszyć prędkosć mojego procka Jak w temacie... Mam Celerona 3.20GHz i przy extramalnych warunkach (granie) prędkość tego usrojstwa przekraczała 4000rpm a z racji tego ,że teraz komputer służy mi raczej do chodzenia po necie to nie potrzebuje aż takiej prędkości. W związku w tym chciałem nieco zmniejszyć jego prędkość (powiedzmy do np. 2GHz) no i myślę ,że tym samym zmniejszyły by mi sie obroty wiatraczka. Da rade zrobić takie coś? Pozdro. szczeslaw - 14-09-2007, 20:11 Powinno się dać, tylko czy nie lepiej wymienić coolerka na procku na coś cichszego? Anonymous - 14-09-2007, 20:21 tak jak pisze szczesław bedzie chyba najlepiej. zmniejszając częstotliwość procka nie zmniejszysz prędkości coolera paradoksalnie możesz ja nawet zwiekszyć . bo pomyśl wiatrak jest uzależniony od temperatury procka , gdy bedziesz miał kilka działających programów (poczta , antywirus itp) i zmniejszoną wydajnośc (2Ghz ) procesor może bardziej się grzać i zwiększy się prędkość (i hałas ) wiatraczka. pozd. szczeslaw - 14-09-2007, 20:44
E nie, no tak to nie działa 
Jak zmniejszysz częstotliwość proca, to temperatura spadnie. Ale nie tędy droga. Sz@kal - 14-09-2007, 20:51 Właśnie chodzi o to ,że chcę ominąć kupno innego wiatraka bo wole każdy grosz odkładać na Eclipse żeby doprowadzić go do stanu porządanego przezemnie  To co ,nie da się nic zrobić z tym?
szczeslaw - 14-09-2007, 20:59 Powtórzę jeszcze raz: zabawa w zmniejszanie prędkości procka jest bez sensu - da się i temp spadnie, ale nie tędy droga. Nie przesadzaj - za 100zł kupisz sobie już porządnego, cichego coolerka i masz spokój na lata nie tracąc wydajności kompa. saphire - 14-09-2007, 21:04 Kup duży wolnoobrotowy cichy wiatrak na łożyskach z dużym radiatorem. To najlepsze rozwiązanie i dla Ciebie i dla twojego procka. Moominek - 14-09-2007, 22:08 Przetrenowałem już kilka metod uciszania hałaśliwego wiatraczka. Jest to jak walka z wiatrakami, czasem wygrywasz ale ten i tak za jakiś czas da o sobie znać
Jesli mainboard daje Ci mozliwość regulacji napięć, zmniejsz Vcore i 3,3V i ustal lekko ponizej. Ten manewr obniżył mi temp. procka o kilka stopni, przy czym mój pracował zazwyczaj w temp. ok 50oC. Po drugie możesz próbować z częstotliwością taktowania ale tu nie miałem zbytnich sukcesów. Kolejna rzecz to sprawdź, czy na radiatorze nie zgromadziło sie zbyt dużo kurzu. U mnie czesto robi się dywanik i wiatrak szaleje. Kolejna sprawa to wentylatorek "odczytuje" tak naprawde temp. powietrza z otoczenia, a nie procka, więc jesli w domu masz ciepło to i wiatraczek szaleje. Mam procesor Prescota, do nich można zakupić obudowe dedykowaną, taka z tuba w bocznej ściance doprowadzającejpowietrze z zewnątrz do radiatora i dopiero to uciszyło wiatraczek. arekp - 14-09-2007, 22:53 Ja u siebie w komputerze stacjonarnym mocno nastawilem sie na cicha prace - z racji tego, ze przy desktopie w tamtym czasie siedzialem glownie w nocy po powrocie z pracy. Zainwestowalem w zasilacz z 12cm wentylatorem oraz cooler z takim samym wiatrakiem. Sa to wolnoobrotowe wentylatory i co za tym idzie bardzo ciche. Nie ma sensu oszczedzac na chlodzeniu, a jesli zalezy Ci na ciszy polecam to czego sam uzywam Big Typhoon |
||||||||
