To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - [Cari 1.8 GDI] nagle zrywa do przodu na 1 sek co to moze byc

quadalcanal - 15-09-2007, 21:57
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] nagle zrywa do przodu na 1 sek co to moze byc
jade sobie spokojnie i nagle czuje jak sie wyrywa Cari do przodu po czym znowu jedzie swoim tempem. to wyrwanie trwa moze 1-2 sek. To tak wyglada jakbym mu nagle wcisnal gaz na maksa ale na b krotki czas. Dziwne to i nie daje mi to psokoju, moze ktos wie czy to cos powaznego? z gory dzieki przemek
turek61 - 15-09-2007, 22:12

Temat był już poruszany wiele razy nawet kiedyś sam o to pytałem ale nie było konkretnych odpowiedzi.Ja mam tak od początku czyli od 10 mies. ale tylko gdy jadę na PB.Gdy jadę na LPG tego zjawiska brak.
Niektórzy twierdzili, że po zmianie świec problem znikł.

mlun - 15-09-2007, 22:12

Widze że GDI.To chyba ten słyny moment kiedy jest przejście z jednej mieszanki na drugą(paliwo,powietrze).
saphire - 16-09-2007, 17:02

Widzę, że kolejny użytkownik GDI zaczął postrzegać ten moment przejścia pomiędzy trybem jazdy na ubogiej a normalnej mieszance :mrgreen:
Moomin - 16-09-2007, 19:16

Hmm, a ja tego w ogóle nie zauważam. Czasami występuje coś jakby się przełożenie zmieniło (mam automat), może to to?
quadalcanal - 16-09-2007, 20:22

ale takie zrywy mam przy np 2000 obr ale skoro tak mowicie....dzieki za info i spokoj
ps tak to juz jest jak ktos sie przesiada z kadeta na takie cos...

saphire - 16-09-2007, 22:06

Takie objawy możesz mieć zawsze jeśli tylko jedziesz jednostajnie, bez obciążenia, i leciutko odpuścisz gaz... Jeśli takie coś masz przy przyśpieszaniu albo pod obciążeniem to to już jest objaw chorobowy...

[ Dodano: 16-09-2007, 22:10 ]
Moomin generalnie ciężko to zauważyć, w zasadzie przed wymianą świec (miały już prawie 90tys.) to dało się to wyczuć pomimo automata ale po wymianie świeczek ten objaw stał się ledwie wyczuwalny i tylko sporadycznie. Także teraz po prostu wiem że jak jadę jednostajnie i lekko odpuszczę gaz to na ubogą mi przejdzie - zresztą zawsze to potwierdzam zerknięciem na wyświetlacz gdzie natychmiast spada chwilowe spalanie.

mlun - 16-09-2007, 22:39

Co innego jak się jedzie jednostajnie i jest takiej kaby szarpanie lekkie.To ktoś miał taki problem właśnie na forum i nie jest to dobre zjawisko.W najlepszym wypadku wyamiana świec pomaga wtedy.
Moomin - 16-09-2007, 22:46

saphire napisał/a:

Moomin generalnie ciężko to zauważyć, w zasadzie przed wymianą świec (miały już prawie 90tys.) to dało się to wyczuć pomimo automata ale po wymianie świeczek ten objaw stał się ledwie wyczuwalny i tylko sporadycznie. Także teraz po prostu wiem że jak jadę jednostajnie i lekko odpuszczę gaz to na ubogą mi przejdzie - zresztą zawsze to potwierdzam zerknięciem na wyświetlacz gdzie natychmiast spada chwilowe spalanie.

No właśnie, u mnie świece wymienione już 40 tys. temu, ale raczej nic nie czuję. Widziałbym gdyby mi się zapalała lampka ECO, ale chyba żarówka jest przepalona.

saphire - 16-09-2007, 22:54

To sprawdź żaróweczkę - bo jak jest OK i się nie zapala to znaczy że może ci silnik w ogóle na ubogą nie przechodzi. U mnie nie ma kontrolki bo jest przed liftem ale na chwilowym spalaniu widać ten moment.
Moomin - 16-09-2007, 23:02

saphire napisał/a:
To sprawdź żaróweczkę - bo jak jest OK i się nie zapala to znaczy że może ci silnik w ogóle na ubogą nie przechodzi. U mnie nie ma kontrolki bo jest przed liftem ale na chwilowym spalaniu widać ten moment.

A czy w takim przypadku nie zapalałaby się kontrolka Check Engine?

saphire - 17-09-2007, 09:24

Niby czemu? Jeśli ECU uzna że nie czas na ECO jazdę... chyba że przechodzi w ubogą a tego po prostu nie czujesz a kontrolka upalona albo odłączona albo nie obsługiwana co możliwe w autach z przełomu przed/po liftingu
Moomin - 17-09-2007, 18:12

Sprawdziłem, przepalona żarówka, jak u wszystkich. :) Wymieniłem i świeci, aż miło. :) Ale to chyba niezbyt precyzyjny instrument ta kontrolka - świeci prawie cały czas, oprócz ssania, gwałtownego przyspieszania i pracy na luzie. Fakt, że ja jeżdżę bardzo spokojnie, jakbym deptał to by tak cały czas nie świeciła. Ale czytałem już tu o dziwnym zachowaniu tej kontrolki - ktoś pisał, że zgasła dopiero przy 6000 obr/min, inny, że przy prędkości 170km/h. :) Ale mam z nią trochę radochy, fajnie tak obserwować czy się jeździ ekonomicznie czy nie. :) Tylko trochę rozprasza bo często się w nią gapię. :) Pewnie mi z czasem przejdzie.
turek61 - 17-09-2007, 21:07

Moomin napisał/a:
Pewnie mi z czasem przejdzie.

Oj przejdzie, przejdzie... :wink: Ale póki co ucz się ekonomicznej jazdy i ciesz się :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group