To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - problem z rejestracja samochodu

Anonymous - 02-10-2007, 22:17
Temat postu: problem z rejestracja samochodu
mam problem z rejestracja samochodu zarejestrowanego wczesniej w polsce, sprzedanego za granice i ponownie sprowadzonego do kraju. w miedzyczasie zostal wyrejestrowany przez bylego wlasciciela w polsce. nie chca mi dac dowodu. mial ktos podobny problem?
tomusn - 02-10-2007, 23:42

a nie masz kwitu z zagranicy? znaczy Briefu?
Anonymous - 02-10-2007, 23:49

chodzi o to ze spisalem umowe k/s z wlascicielem w polsce z pominieciem zagranicy (jakies 6 000 złych do przodu)
Anonymous - 03-10-2007, 00:39

jakim cudem spisałeś z właścicielem w polsce jeśli auto było sprowadzone z zagranicy??? wg mnie to tak jakbyś przyciągnął jakiekolwiek inne auto i spisał umowę z kimś w polsce
Koton - 03-10-2007, 02:03

Na 95% musisz mieć umowe w języku kraju w którym auto było ostatnio zarejestrowane. Trzeba poprawić umowe i dopiero rejestrować. Ale moge się mylić.
czekoladka_1981 - 03-10-2007, 08:54

Umowę kupna/sprzedaży powinieneś sporządzić między ostatnim właścicielem , a sobą i otrzymać beif duż i mały.
cns80 - 03-10-2007, 09:19

Cos mi się wydaje że sprzedający chciał zrobić lekkiego wałka, a ty za to zapłacisz :( Jeśli samochód był w międzyczasie zarejestrowany za granicą to istnieją dokumenty potwierdzające jego wywóz z Polski i urzędnik Ci go nie zarejestruje. Musisz mieć komplet dokumentów tak jak przy samochodzie sprowadzanym.
Anonymous - 03-10-2007, 13:29

samochod nie byl zarejestrowany za granica. gosciu z polski uderzyl nim w barierke i odpadlo mu kolo :) nie chcial go sciagac do polski wiec sprzedal handlarzowi. mam umowe z handlarzem tylko chce zaoszczedzic :P
Anonymous - 06-10-2007, 00:21
Temat postu: Re: problem z rejestracja samochodu
-=JaNeK=- napisał/a:
mam problem z rejestracja samochodu zarejestrowanego wczesniej w polsce, sprzedanego za granice i ponownie sprowadzonego do kraju. w miedzyczasie zostal wyrejestrowany przez bylego wlasciciela w polsce. nie chca mi dac dowodu. mial ktos podobny problem?


-=JaNeK=- napisał/a:
samochod nie byl zarejestrowany za granica. gosciu z polski uderzyl nim w barierke i odpadlo mu koło nie chcial go sciagac do polski wiec sprzedal handlarzowi. mam umowe z handlarzem tylko chce zaoszczedzic


nic już z tego nie rozumiem - druga wypowiedź przeczy pierwszej

czekoladka_1981 - 06-10-2007, 08:14

Odpóść sobie ten zakup , poszukaj czego innego i pewnego.
rafq - 06-10-2007, 16:01

coś tu śmierdzi sporym problemem, ale skoro koleś sprzedał to auto handlarzowi to też musieli jakąś tam umowę spisać... Chyba, że umówił się z handlarzem że spiszą 2 umowy, jedna właściwa, po to aby tamten koleś nie zrobił handlarza w jajo, a drugą tylko z podpisem tego kolesia, i tą drugą trzymałby handlarz i byłaby dla potencjalnego kupca

wychodziłoby na to, że handlarz robi za pośrednika w sprzedaży samochodu, a formalności i tak musiałbyś załatwiać z byłym właścicielem....

To takie moje gdybanie, część rzeczy może sie mijać z Twoim problemem, ale podałeś trochę za mało danych do analizy tej sytuacji ;)

Poza tym posłuchaj się kobiecej intuicji ;) koleżanki z postu wyżej i odpuść sobie ten kłopotliwy zakup.

Anonymous - 08-10-2007, 12:32

ja juz ten samochod mam i nim jezdze na tymczasowym dowodzie. chodzi o to ze za granica samochody moga sobie stac na podworku bez rejestracji. i handlarz go nie rejestrowal bo po co? a u nas samochod byl wyrejestrowany przez wlasciciela (w polsce.. byl na polskich tablicach). normalnie moglem go zarejestrowac na umowie zagranicznej, tylko to sa koszty okolo 6 tys wiecej. jak zobaczylem ze ma polskie blachy (naklejke... bo blachy dopiero pozniej wzialem od polskiego wlasciciela) to postanowilem jakby ominac jedna umowe i spisac od nowa umowe z wlascicielem w polsce... jeden czlowiek juz tak zrobil i mu zarejestrowali a mi nie chca. i chodzi o to czy ktos moze mial podobna sytuacje i jak to zalatwil.
swinks_UK - 08-10-2007, 13:46

Wydaje mi się że:
1. Były polski właściciel nie jest już właścicielem samochodu i w świetle prawa nie może być podmiotem umowy kupna-sprzedaży, bo:
2. Samochód już został przez niego wyrejstrowany na jakiejś podstawie. Podejrzewam , że sprzedaży auta temu handlarzowi. W związku z czym właścicielem samochodu jest już w świetle prawa ten handlarz.

Podsumowując: nie możesz zarejstrować auta na podstawie umowy z kimś kto w świetle prawa nie jest właścicielem samochodu (w tym przypadku - były polski właściciel)

cns80 - 08-10-2007, 14:15

swinks_UK napisał/a:
Wydaje mi się że:
1. Były polski właściciel nie jest już właścicielem samochodu i w świetle prawa nie może być podmiotem umowy kupna-sprzedaży, bo:
2. Samochód już został przez niego wyrejstrowany na jakiejś podstawie. Podejrzewam , że sprzedaży auta temu handlarzowi. W związku z czym właścicielem samochodu jest już w świetle prawa ten handlarz.

Podsumowując: nie możesz zarejstrować auta na podstawie umowy z kimś kto w świetle prawa nie jest właścicielem samochodu (w tym przypadku - były polski właściciel)


Wydaje mi się że dokładnie tak jest. Właściciel wyrejestrował samochód żeby nie ponosić dodatkowych kosztów. Więc właścicielem stał się handlarz. Nie możesz kupić samochodu od poprzedniego właściciela.

Chyba troszkę przekombinowałeś.

HouseM - 08-10-2007, 21:45

to tak jakbyś kumplowi sprzedał auto sąsiada tyle że sąsiad nie wiedział by nic o tym że jego auto jest przedmiotem sprzedaży.

TO TAK FACHOWO SIĘ NAZYWA PASERSTWO !! za to się idzie siedzieć do smutnego hotelu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group