Forum ogólne - HAMOWNIA
Rafal_Szczecin - 05-02-2006, 22:55 Temat postu: HAMOWNIA hejo
mam takie pytanko ile u Was kosztuje schamowanie autka ??
i jakie mniej wiecej bylyby koszty jezeli ktos sie w tym zna kupno takiej " maszynki " do pomiaru mocy autka ??
gdzie jeszcze mozna zamowic takie urzadzonko .
pozdrowka
Leppe - 06-02-2006, 14:28
Chodzi ci o to?
http://www.gtechpro.com/
http://www.altech.com.pl/wbt/_gtech/gtech_man.htm
Jeśli o to to cena wacha się od 250 do 1900 zł
Hubeeert - 06-02-2006, 14:38
50 - 300 zł
Anonymous - 06-02-2006, 16:14
200 zł w krakowie, hamownia podwoziowa.
jaworzno - w zakładzie montującym gaz - pracownicy na podwoziówce wyhamują auto za 50 zł, ale nie dadzą wydruku i nie poradzą... ot tak, na lewo.
Rafal_Szczecin - 06-02-2006, 17:56
nie chodzi mi o G-TECHA
tylko o cala maszyne (rolki , komputer i te wszystkie inne duperele zwiazane z zhamowaniem auta)
co by otowrzyc taka hamownie w szczecinie , tylko musze wiedziec ile otworzenie takiego biznesiku by kosztowalo ...
Hubeeert - 06-02-2006, 18:19
Rafał
www.vtech.pl - oni produkują hamownie inercyjne w Polsce.
Ewentualnie http://www.maha.de/pl/news/news.asp - ale to już duuuużo większe koszty - hamownie obciążeniowe - Masters Marek Staszewski ma taką. Jest to hamownia obciążeniowa.
A najlepsze są te obciążeniowe zakładane/przykręcane do samochodu. W Polsce takiej nie ma póki co.
Rafal_Szczecin - 06-02-2006, 19:09
Hubeeert napisał/a: | Rafał
|
no co ? kminimy z bracmi jakis interesik co by kaske przynosil , i jest kilka pomyslow (tor do jezdzenia - za duuuuuuza kasa jak na poczatek,byl tez jakis sklep komputerowy, lecz to tez juz raczej nie realne, bo za duzo tego wszystkiego) no i tera wpadl pomysl na hamownie .
wiadomo ze jakis tam wklad wlasny musi byc, kurde ide dalej myslec co by tu mozna bylo zalozyc ...
Anonymous - 06-02-2006, 21:39
Rafał, Ty chyba nie wiesz o jakich pieniądzach mówisz... hamownia podwoziowa to wydatek od 50 tyś złotych za najprostsze urządzonko do 1,5 miliona za full-wypas.
nie mówiąc już o hamowniach silnikowych które są jeszcze droższe...
edit:
a w branżę komputerową nie wchodź, stamtąd się ucieka... marże na poziomie 5-7% i pełno roboty. <żygi>. przynajmniej jeśli chodzi o sklep komputerowy.
edit2: mówię o prawdziwych hamowniach,nie przenośnym badziewie z allegro.
Rafal_Szczecin - 06-02-2006, 21:50
150-200 tysi ??? uuuuuuu nie no to w takim razie tez odpada, za mlodu pchac sie w takie pieniadze, a potem jak by odpukac cos nie wyszlo to cale zycie potem z dlugami, myslalem ze moze zamkniemy sie w kwocie 50 no moze tak do 60 tysi .
[ Dodano: Pon Lut 06, 2006 9:52 pm ]
Hubciu, dziekuje za linki
Anonymous - 06-02-2006, 21:53
szukaj używek
czasem da się z likwidacji kupić.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84709140
tutaj coś jest, chociaż mnie nie przekonuje.
szczeslaw - 07-02-2006, 11:47
Shovel:
Jak dla mnie to to nie jest hamownia tylko urządzonko do sprawdzania wydajności hamulców ze stacji diagnostycznej
Co do sklepów komputerowych - zarobić się da ale to prawda, że marże niskie i dużo roboty. Wszystko zależy od rynku - jeżeli jest taki jak w Krakowie to jest ciężko - wszyscy się biją cenowo (i to strasznie) i jest kupa. Ale da się z tego wyżyć. Dobrze jest wyspecjalizować się w czymś, czego mało jest w innych sklepach (np. akcesoria do moddingu, wiatraczki, coolerki itp. - mając np. porządne chłodzenie w ofercie ściągamy klientów, którzy nie chcą kupować w necie a nie bardzo mają się gdzie udać po takie coś).
Anonymous - 07-02-2006, 14:38
dla mnie też to lipa, szczególnie patrząc po cenie. jak się orientowałem to ceny nowych urządzeń wachały się od 100 tysi w górę.
|
|
|